Children of revolution.
Sądzicie, że było łatwo. Ale w ostatnim momencie znalazł mnie ziomek, że potrzebują tylko 1 osoby. Pomogli mi zrobić misję 3 i 4, więc poszedłem i 5tą. Jedynym mankamentem było BRAK POTIONÓW. Biegałem przez CAŁE ZAO 6x MAJĄC 10 GSP I 10 SMP. Gdyż po wydostaniu się z baraków w misji 2 zostało mi tylko tyle potionów. Przed wejściem naładowałem manę i zostało mi 10 gsp - stąd tragizm i wyolbrzymienie trudnej misji.
a) Dojście. Musiałem prowadzić, bo im sie biegać nie chciało. Dobrze, że miałęm gran mas res na sobie ciągle.
http://img337.imageshack.us/img337/7455/uo0047.jpg
b) Tu następny raz biegniemy :P
http://img28.imageshack.us/img28/6969/uo0054.jpg
c) Postanowili zabić - spoko.
http://img824.imageshack.us/img824/6450/uo0055.jpg
d) Niby nic... 186 najt, 141 rp - ale to wszystko na najcie siadło i ledwo się leczył... A Ray [ED] zwiedzał sobie lewą część wyspy... Więc wołam, bo bez sio padnie.
http://img197.imageshack.us/img197/9830/uo0065o.jpg
e) Wraz z Rayem przybiegło troche chosenów oraz pojawiła się pierwsza fala SAMYCH chosenów.
http://img704.imageshack.us/img704/4668/uo0067p.jpg
f) Fala numer 2! Już miałem ciepło - 3 choseny na nas... Fallow na Raya dałem, gran mas resa wrzucał na szczęście...
http://img215.imageshack.us/img215/4011/uo0069t.jpg
g) Tak, tak... 8 gsp... A lizardów coraz więcej...
http://img43.imageshack.us/img43/6870/uo0070c.jpg
h) Resztki!
http://img203.imageshack.us/img203/6683/uo0071.jpg
Następnie - trochę zao! :D