Sorry, ale chyba mam deja vu! Pisałeś, że grzeje pz, ja udowodniłem, że w tej wojnie swój nie mały wkład miałem, a tym co niczym się wykazał jesteś ty. Teraz z kolei ty - jako ktoś kogo nicku nawet nie kojarzy połowa Nephilimsów, któremu Marjola by nawet nie odpisał jakbyś do niego zagadał, jako osoba, która nie ma wpływu na nic co się na Azurzę dzieję (naprawdę, chociaż w najmniejszym stopniu) piszesz mi, że jestem nikim. Dalej jesteś bezczelny, a twoje słowa są niczym nie poparte (w przeciwieństwie do moich).
Jeśli myślisz, że coś u nas zależy od gildiowej rangi...
Ale jeśli tak bardzo cię to interesuję to powiem ci, że zaproszenie do Wanted dostałem przed tymi massowymi invami, które były rozdawane tylko dlatego, żeby ludzie mogli być w war modzie. A co do awansu - jeśli tylko bym chciał, to jeszcze dzisiaj dostałbym wyższą rangę, nie miał bym z tym najmniejszego problemu. Ale teraz nie będę tu tłumaczył mechanizmów rządzących naszą gildią, zwłaszcza komuś takiemu jak ty (tak, wiem że jesteś ważniejszy ode mnie!!1!1!"). Właściwie mógłbym ci nawet udowodnić jak bardzo jestem zaufany dla naszych ludzi, ale skończy się to na tym, że napiszesz mi "akurat, jasne, przestan sie chwalić!!!!".
Sprawia ci to frajdę czy nie - widzę, że się starasz. Ale niestety... kogoś kto moją pełną merytoryki i argumentacji wypowiedź potrafi skomentować jedynie słowami "śmieszne jest to co piszesz" (bo takie coś można napisać do każdego losowego posta, nie zależnie od treści) to na pewno przerasta.
Dzieciaku jebany, coś ci się chyba poprzestawiało w tym móżdżku.
Tutaj masz posta z tą fotką z twojego deada, zobacz sobie - sama fotka, nic więcej, zero komentarzy i poruszania tej sprawy; nawet to nie ja ją wstawiłem.
Co do tematu na tibii.com - założyłem go do wypisywania wszystkich fragów z wojny, bo właśnie się nowa zaczęła, a takiego nie była. Zamknąłem go, bo ludzie nie przestrzegali mini regulaminu. Za tępy jesteś by to zrozumieć? A co do tych fragów - mam 60 lepszych i naprawdę nie było czymś się nawet chwalić.
OKE! Twoja data dołączenia do wojny: 21-11-2009, kiedy zabiliście Baleqa. Policzmy fragi od tamtego dnia, bo widzę że ostro sobie w ch lecisz:
Xelloris:
Baleq (81 MS) - deduwa
Ligoore (82 ED) - supporter bez venta
Morgow (111 EK) - bot knight
Arucard la'Flak (183 EK) - Wanted.
= 3+1
Mandarke:
Puchy Wizak, Rex Beldo, Precik, Ahabilito, Gali son of the Gulki, Mariel Morgos, Lord Coria, Aellyn Emoleton, Franco De'lago, Lady Siwuszka, Nuriel, Merkrediz, Xi'yang, Furious Kiastek, Misiek Even, Toxic Diller, Silverona, Lord Coria, Gimli Gloinssohn, Chill'Master, Sherion, Marjola, Mariel Morgos, Limehit, Limehit, Marjola, Ahabilito, Venturio Tiuraes, Marjola, Akul Ignus, Furious Kiastek, Gargee, Hmmpion, Lady Siwuszka, Precik, Sphyros, Piotr of grzanka, Warmaus, Aartu Dael, Aellyn Emoleton.
= 39
Widzisz różnicę?
yyy... co?! Teraz wystarczy jeden hit na hp i już masz fraga zaliczonego, więc co ty tutaj starasz się udowodnić. Jeszcze cie nigdy ze skullem nie widziałem, ba, jeszcze cie nigdy na akcji nawet nie widziałem. Strata uj jak cały czas masz komplet, dobre.
Już to zrobiłem ;]. A po pojedyncze osoby to... nie idziesz nawet ty. Może z trzy razy ci się to zdarzyło. Jak my idziemy walczyć, to jak już 20 na 20.