Przeczytałem all.
Xirgov kiedy został zabity nie był w FL.
Nie mówię że nie lubię wojen (sam podpisalem sie w ankiecie) tylko niech rządzące gildie nie niszczą neutralnych graczy, szczególnie za byle gówno.
Nigdy nie mógłbym grać na not pvp znanudził bym się. Wszystkimi charami jakimi grałem i wbiły +40 lvl były na pvp.
Chodzi mi bardziej o to żeby azura była czymś w stylu Galany, Morgany gdzie spokojnie można pograć lub zarobić hajs i lecieć do wara.
Co do wara, jeśli mimo tego sysyemu pvp dalej będzie trwał na peweno jeszcze do niego się włączę. Ale priorytetem jest 100 lvl. No i kasa ^^
A ty lubisz PA?
A jak ma się black skulla to nie można pkować ;P