Z ciekawości dlaczego?
Wersja do druku
Powiem Ci, że każdy wie jaki jest Alacer i po raz kolejny ratuje się Kikiem wciskając mu jakiegoś kita jak wtedy na Edron :>
Co powiedział na vt wtedy? Pomocy biją mnie partyzanci, bo miałem skulla?
Co powiedział teraz na vt? Reylos mnie wyzywa?
Prawda jest taka, że na wyrmach są dwa wejścia. Na górze był label jakiegoś innego zioma co off był. Przyszedł do mnie i zaczął wyzywać jak biłem 3 wyrmy. Bym zszedł to byście gadali, że lurnąłem mu. Poszedł sobie to dobiłem wyrmy i jak już wychodziłem to zaczął mnie i qmpla bić.
Ogółem powiem Ci, że on chyba ma ciągle do nas żal, że już nie walczy z Dissasterami i w taki sposób chce pomóc swoim kolegom.
Takiego typa jak on już dawno nie spotkałem. Polecił bym mu odpocząć od tej gry bo za bardzo ją na poważnie bierze :D
Proszę nie odpisuj, że to ja od gry se odpocznę, bo wiesz, że to co piszę to jest prawda, a on z igły robi widły. Osobiście tą grę mam w dużym poważaniu. Przerwę sobie zrobię i tak jak wykorzystam dni pacca.
Co do całej "organizacji" Oven:
Sazzi miał rację, że przestał grać. W przeciągu ostatnich 3~ miesięcy zmieniliście się bardzo (nie którzy). Osoby z którymi kiedyś się dało normalnie porozmawiać stały się typowymi "tibijczykami". Kiedyś Kamil wcześniej Rayusek i inni mówili, żebym do Was doszedł i będzie spoko. Długo nad tym myślałem i moja decyzja była, że zostanę neutralną osobą. Zarówno Rayu i Kamil dobrze postąpili kończąc z tą grą i sprzedając chary. Teraz może i było by mi łatwiej jak bym przyjął ich ofertę, ale nie potrafił bym grać wiedząc, że moi koledzy są hunted za nic przez członków gildii w której jestem. Pomagałem Wam kiedyś i robiłem sobie kłopoty, lecz miałem to gdzieś bo to było w wyraz koleżeństwa. Nie była to oficjalna pomoc o której wszyscy wiedzieli, ale jakaś była. Kiedyś tak samo z Kikiem można było porozmawiać. Pytało się za co ktoś jest hunted od mówił jasno i dając dowody. Teraz po takim pytaniu jest ignore lub tekscik w stylu "jesteś gównem" itp.
Powiedz mi do czego dążycie na Titani? Chcecie sami tu zostać i w spokoju bocić i expić, tak? Jeśli tak to dobrze Wam idzie. Coraz więcej osób opuszcza Titanię. Powiesz mi, że znów się podzielicie i bd walczyć? Nie wydaje mi się, że ta metoda się będzie sprawdzać. Ludzie nie mają zamiaru wracać na Titanie, ponieważ stała się taka, a nie inna.
W sumie to tyle mam do powiedzenia. Trochę się rozpisałem..^^
Nie znam dokładnie sytuacji. Wersja alacera była taka, że wbiłeś na resp i nie powiedziałeś, że nie wyjdziesz. Co do ludzi. Może i się zmieniają, trudno, nic nie poradzisz. Dalej, mówisz, że kiko nie odpisuje. Wcale mu się nie dziwie. Ten człowiek ma ciągle jakieś rzeczy na głowie, sprawy z titanii na ogół trafiają do niego. Jak ktoś sobie przejebie to nie dziwię mu się, że nie chce mu się tłumaczyć tej osobie. Często sprawa wygląda tak: ktoś coś odjebał potem kiko coś mu napisze ale on to ignoruje to co może mu powiedzieć? Jesteś gównem znakomicie w takiej sytuacji pasuje. Co do sytuacji na titanii to jest jaka jest. Mamy można powiedzieć w połowie wygrany war. My tu ustalamy zasady. Jeśli ktoś się nie stosuje to może być wyjebany/zabity/zhuncony itd. Nie wiem jak inni ale ja od tej gry chce 1- fightowania.
@Bimbam
To sprawdzaj daną informacje czy jest pewna na następny raz ok?
Ma tyle spraw? A latać za mną i spamować ue, a potem po dp biegać to miał czas?
Alacer jak już mówiłem wszystko przekręca. Jak możesz to powiedz mi co wtedy powiedział na Edron jak zaczął naszych lać, a my go do trapa.
Ja od tej gry też chcę jednego - dobrze się bawić. Dlatego doszedłem do Partyzantów - wojna z Dissaster.
Plz maxi loko do pieca :(
Obecnie partyzanci stali się bardzo fajna ekipą - i bardzo z tego powodu się cieszę:)
Załącznik 213508
Jakis tam eses
Fajt Na Forum :(
Od Alacera: Sluchajcie ten czlowiek ma tak najebany w banie ze chcial sie ustawic w rl zemna pojechalem a tu co koleszki niema kolejny kozaczek twardy przez neta. Na dodatek to Ja do niego przyjechalem wiec mogl sobie zebrac swojch kumpli z piaskownicy.
Skonczylem Koniec tematu.
Widzę, że macie dobrego bajkopisarza :)
Czekam na dalsze historyjki
Keep going