Wszystkim gratuluję, a najbardziej panu od e ringa na dlach palkiem. Pisze serio, bez ironii.
Większość z Was zapomniała, że Tibia to tylko gra. Teraz się wszystko musi OPŁACAĆ, masz grać żeby ZAROBIĆ, lub chociaż PORZĄDNIE PRZYEXPIĆ. Gdzie podziały się czasu gdy się latało magiem/drutem z bright swordem czy warhammerem [taaa, wiem, że nie było lepszej alternatywy]? Pewnie macie rację pro ogary, że utama na jego lvl na dragach wygląda śmiesznie, ale może on lubi tak grać, bo gra [uwaga trudne, zapomniane słowo!!!] dla ZABAWY, a w ten sposób jest pewniejszy, że nie zaliczy gleby? Jeden woli spokojnie grać na mniejszym expie (choćby ja), a że iny woli mieć kosmiczne expy, ale w stylu: exp-gleba-odrabianie i zapętlić to.
Jasne, uwagę można zwrócić. Nawet jest to wskazane, bo nie każdy od razu wszystko wie. Ale od razu kpiny?
Strach pomyśleć co by się działo gdybym wrzucił fotki gdy dla zabawy biłem słabsze mobki sorcem z miecza o.0.