Temat: Życie Shreka z Celesty

Jako że poprzedni temat o mojej postaci został usuniety :/ zakładam nowy. Najpierw może powiem dlaczego Shreka :P - wzięło sie to z tego, że chodziłem w zielonym outficie :). Obecnie jestem na chwilowym retired (wróce pod koniec października) to najpierw przedstawie troche historii postaci. Prosiłbym o pisanie postów wnoszących coś do tematu - żeby nie był to magazyn spamu. No to zaczynamy :)

Pierwsza fotka, która zrobiłem na tej postaci



I jak to bywało na niskim levie siedziałem z monkiem na beho...



...ganiałem się z DSami po Fibuli...



...lub robiłem runki w latarni.



To jeden z najlepszych lootów z Fibuli :)



Zdarzały sie też ciekawe sytuacje... ;p



...albo zabawy z kumplami.



Robiło sie także questy niektóre ktos solowal...



...inne robiłem sam. :)



Ciąg dalszy jak wróce ze szkoły. Licze na pozytywne komenty. Screeny się rozkręcą ale skoro ma być życie to rzeba troche powspominać ;p

Fotki z Tibii 7.81 znajdują się od 15 strony.

"niektóre ktoś solował" ja Ci dam ktoś ; ppp

i dawaj więcej fotek;)) czekam teraz aż Ty wrucisz : > ja niewytrzymałem tyle co Ty i ofd wczoraj od północy mam znowu pacca;pp

czekam na "NOWE"fotki mam nadzeje ze na jakis jeszcze będe i niekoniecznie bedzesz na nich domnie strzelał ; p

Tak jak obiecałem po powrocie ze szkoły wrzuce kilka fotek jak narazie historia :). To były moje pierwsze hunty sorcem w teamie.

Poszliśmy pohuncić dragi na Dragon Lair koło Venore. Szliśmy w 4 osoby: Wyrd knight kolo 33 leva, Soldier of Mind palek 50+ lev, Madakaka druid ~35 leva i ja ~35 leva. Zaczęliśmy od dragów...



...a skończyliśmy na DLach. ;p



Następnego dnia poszedłem z Madą i Orianem na POH pohuncić GSki. Szło nawet fajnie dopóki nie zrespił się nam za plecami (SD uratowały skóre - screena nie ma bo nie bylo kiedy robić).







Loot z huntu był świetny - k-set, p ammy, guardian shield, 6x p armor, steel helmet, halberd i 1,4k w kasie. Oto screen (na dachu domku Mady ;p



Ponieważ spodobały nam się GSy, a nie było knighta online to poprosiliśmy Solda żeby pobloczył nam GSy na bloodherbie. Posiedzieliśmy okolo 30 min ale nic już nie poleciało :)



Pare dni później poszedłem z Wyrdem pozwiedzać Orcland, a że szło lajtowo to weszliśmy rozejrzeć sie na powierzchni OFa. Postawiłem monka do pomocy i szło nawet fajnie. Loot też nie najgorszy i przy okazji dobiłem level.







No i loocik. Na Orclandzie Wyrdowi nie szły UHy, ale na OFie niestety troche poszło. Większość lootu jest z Orclandu - na OFie zloociliśmy tylko kilka halberdów.



No i na zakończenie tej serii fotek advans magic levka.



Teraz ide się troche przespać bo nocka z biologia jest sux ;p. Jak bedą komenty to wieczorem postaram sie coś wrzucić. Thx za wszystkie dotychczasowe komenty. Ciesze się, że się podoba :)