Temat: Smartfony

moze po prostu cos ci sie zjebalo w telefonie bo jeszcze nie widzialem slabego nagrania z 7 pro

jest tylko jedno rozwiązanie twojego problemu

wywalić ten badziew do śmietnika i kupić porządnego samsunga s23

moze masz obiektyw trzasniety?

we nagraj jakis krotki sample

przecież te obiektywy z zewnątrz są pewnie szafirowe, nie wiem co trzeba robić żeby to zarysować
zresztą już gorylskie szkło jest ciężko zarysować, a ludzie dalej obklejają te telefony jakimiś foliami z każdej strony

normalnie da sie zarysowac takie

to chyba w twoim poco

dawaj tym tibiarzem eksperyment czy sie gorylka da zarysować

w szajsungu, chinole nie maja gorylka by default, trzeba nalepiac

to ty chyba mówisz o jakimś kapciu z 2008, a nie współczesnym samsungu a te naklejane to przecież nie jest gorylskie szkło

no dać się da, ale mówimy o normalnym użytkowaniu, a nie szorowaniu podłogi, testy to pan sobie możesz oglądać na judupie, a ja mam o wiele bardziej wartościowy dowód anegdotyczny
otusz mam tego s23 i niczym go nie obklejałem ani nie osadziłem w żadnej gumowej ramce, i po pół roku nadal wygląda jak nowy, nie ma najmniejszej rysy na ekranie ani z tyłu
mam co prawda skórzane etui hand made by tibiarz, jeszcze po poprzednim telefonie, ale to jest takie co się z niego wyciąga, więc użytkuję normalnie goły telefon
poza tym, nawet jeżeli po paru latach będzie miał jakieś niewielkie rysy, to wyjebane, nie będę go oglądał pod lupą

zresztą, goryl gorylem, tam twardość jest częściowo poświęcona temu, żeby telefon się nie rozpadł na kawałki, jak jakiś debil będzie nim rzucał, natomiast jeśli chodzi o szkło obiektywu, to absolutnie nie wiem, co trzeba z nim robić, żeby zarysować
jak czytam, że ludzie naklejają na te obiektywy jakieś ochronki to

ta, szafirowe. Normalnie gorylskie szkło tam jest, a nie żaden szafir i rysuje się tak samo jak ekran. Ale prawda, zarysować poważnie obiektyw to trzeba się w chuj postarać. Moje SROCO po 2,5 roku nie ma tam rys, a ma wyspę wielkości iP15Pro. Tak samo ekran, jedynie mikrorysy, których nie widać przy użytkowaniu, a na ekranie pewnie mam goryla v1, bo telefon za 900 zł XD

Fajnie, ze jest tu jeszcze jakis normalny user.
Podejrzewam, ze tu polowa nosi KEJS Z KLAPKOM jak typowy 50 letni stary pryk z wonchem. xD
Jakies kejsy i inne folie na telefon to jest wyraz braku godnosci, rozumu i stylu.

Chociaz z drugiej strony jak mialem szajsunga to spadl mi raz z biurka i sie rozjebal to moze faktycznie na ta chujnie lepiej zalozyc jakis plastik. Nie to co ultra chad Apple, ktoremu nic sie nie dzieje w takich sytuacjach.