ostateczne pytanie do użytkownika @moth ;
co brac: Meizu note 8 za 529 zł czy Motorola One za 599 zł?
Wersja do druku
ostateczne pytanie do użytkownika @moth ;
co brac: Meizu note 8 za 529 zł czy Motorola One za 599 zł?
Meizu jest lepszym telefonem ale nakładka systemowa teoretycznie gorsza. mniej aktualizacji raczej niz w moto, moze byc troche bardziej problematyczny, ale niekoniecznie.
ja bym brał meizu, jak sie skonczy wsparcie to zawsze mozna liczyc na jakies oprogramowanie ze spełeczności którą meizu ma dość dużą
Samsung A70 czy Motorola One Zoom?
Już za kilka dni koniec abonamentu i kobieta bierze coś dla siebie. Budżet to 2k.
Był też na tapecie Samsung A80 ale podobno ten wysuwany aparat to eksperyment i nie wiadomo jak to będzie :D
no z tej dwójki to moto one zoom, ale te telefony nie są warte swojej ceny imo. w 2k to masz nawet xiaomi mi 9t pro w oficjalnej dystrybucji. tak samo jakas nokia 9, zenfone 5z, oneplus 6t, mi 9, i w kurwe innych flagowych modeli. a jak jeszcze by na jakiegoś amazona zajrzeć to jeszcze wiecej tego jest
no w porównaniu do średnio półkowych telefonów w tym samym przedziale cenowym to nawet nie ma co porównywac bo xiaomi wygrywa pod kazdym względem. a ze mozna go kupić poza oficjalną dystrybucją jakieś 40% taniej, albo ze w cenie nowego z polskiej dystrybucji mozna se kupic np galaxy s9 czy s10e z olx to już inna sprawa
PO CO WAM TELEFONY ZA 2K XDD
na messengera? i zeby zrobic sobie na snapie naga fotke dla ogierow? XD
Jak ktoś napieprza w pubg to ma komputer od tego przede wszystkim.
A do profesjonalnych zdjęć są aparaty a nie smartfony ;)
Pieprzysz bzdury i tyle.
Poza tym bardzo ciekawi mnie fakt, że oceniasz do czego potrzebny nam jest telefon a nawet nie wiesz czym się ktoś zajmuje i do czego faktycznie go potrzebuje :D
lol ja mowie o nowym juz dziale "gejmingu" zwanym mobile gaming, który powoli będzie rósł
a do profesjonalnych zdjec moze zle sie wyrazilem, chodzi mi o amatorów, dla których wydanie np 2k sprzet bedzie taki sam poziom zdjec jak na telefon za 2k.
po prostu wiekszosc ludzi kupuje (za namowa sprzedawców) za drogi telefon, a wystarczyłbym im smartfon za 1/2 czy mniej ceny