ciekawe jaki rzeczywisty koszt wyprodukowania takiego telefonu, zastanawiam się na ile to jest tego warte a na ile walą ludzi w dupę? czemu topowy chinczyk kosztuje z 1,5k? ile się płaci za znaczek?
Wersja do druku
ciekawe jaki rzeczywisty koszt wyprodukowania takiego telefonu, zastanawiam się na ile to jest tego warte a na ile walą ludzi w dupę? czemu topowy chinczyk kosztuje z 1,5k? ile się płaci za znaczek?
Poprawie 1,1k to jest 3x mniej co za S7 xDD
http://xiaomi.com.pl/produkt/telefon...i4c-332gb-lte/
Czytac umiesz? "Bo jest malo funkcjonalny, praktycznie w nic nie mozesz ingerowac" Z mojej wypowiedzi mozna wywnioskowac tez, ze nie lubie polaczenia szkla i metalu w telefonie bo to jest jakies nieporozumienie. 0 praktycznosci, sliskie, trzymajac w dloni ma sie wrazenie, ze zaraz spadnie. Ilu znajomym lecialy te ich srajfony i zawsze konczylo sie przy dobrych lotach rozbitym szklem z tylu, a przy zlych obustronnym pajaczkiem. Potem ladowali polowe wartosci telefonu w naprawe. Moj mimo kilku upadkow procz zaoranych krawedzi ma sie dobrze (nie nosze w zadnych kaburach czy innych kondonach).
Mam note 3 od premiery i do dnia dzisiejszego nie widze zadnej alternatywy. Wyglada na to, ze bedzie mi sluzyl poki nie padnie.
Dodam jeszcze, ze nie podoba mi sie polityka jablka. Zebym kurwa musial multimedia przez jakies gowniane itunes wgrywac i jailbrakeowac zeby normalnie uzywac. Paranoja, telefon jest moim sluga, a nie ja jego.
http://www.komputerswiat.pl/nowosci/...5-zlotych.aspx
Tu masz odpowiedź, wiadomo, że nie jest to super specyfikacja ale jednak.
Ja niedawno za nabyłem Note 5 i na pewni bym nie zamienił za s7, trochę przereklamowany. A dużo się od nota nie różni.
Cena z dupy naprawdę za pół roku będzie po 2 tys
Na allegro s7 idą jak cieple bułeczki
mimo wszystko, jak 10% wartosci to cena czesci telefonu to max. Biorac pod uwage, ze oni te wszystkie czesci biora w milionach sztuk z chin itd.
Ale nikt nie mysli o tym ile kosztowala optymalizacja,graficy,programisci itd. Zeby to wszystko hulalo, ale i tak patrzac na to ile hajsu rok w rok zgarnia apple to jednak mogliby te telefony nawet o 50% taniej sprzedawac a i tak kosic gruby hajc.
To już marketing.. aktualnie ich telefony uchodzą za te "ekskluzywne", nie dla każdego itp. - pomimo tego że jak już tu wspomniano każdy Kowalski może sobie go legalnie kupić na raty albo wziąć w abonamencie ;p
Jak zejdą z ceny o połowę, albo przynajmniej 1/3 to już telefon straci swój prestiż, będzie dla każdego.. z drugiej strony.. jakby zeszli z ceny to mogliby zyskać wielu klientów ;D
Mysle, ze oni (apple) doskonale wiedza jaka cene narzucic aby zachowac odpowiedni stosunek liczby sprzedanych telefonow w porownaniu do ich ceny.
Niestety nie mozna tego powiedziec o szajsungu bo to jest jakis smiech na sali.
XDDDD
ktoś mi wytłumaczy co jest takiego fajnego w tych iphonach? (miałem go kilka razy w lapie i dla mnie zadnych rewelacji) ja od lat mam samsunga s2 plus ktorego kupilem po znajomosci za dobra cene, gdyby nie to pewnie dalej mialbym jakis guwnotelefon tzw. nokie z klapką. jak mi sie spierdoli to kupie jakas nokie na windowsie za 400zł albo zwykly telefon za 150zl. w ogole kupno iphona chyba idzie w parze z uposledzienem mozgowym bo kogo bym nie znal to zdjecie od lustra przedstawiający jabłuszko oraz siedzenie na apkach fb/insta/snap/chujowie co 24/h i to nie jest jeden przypadek.
Głównie jakość wykonania, stabilność systemu, prostota obsługi (tak mi się przynajmniej wydaje) i długie wsparcie. Apple dba lepiej o swoje produkty, przez co ich telefony trochę tych aktualizacji dostają. W porównaniu do Androida, taki Samsung na przykład wydał teraz 6.0.1 na S6, potem może, MOŻE, wyjdzie 6.1 ale raczej trzeba będzie czekać dopiero do kwietnia/maja 2017 na Androida N. Apple nie bawi się w takie podchody tylko jak wydaje aktualizację to każdy wspierany model dostaje ją w tym samym czasie. I wiem, że Androidów jest milion, a urządzeń od Appla może z 8 no ale jest szybciej więc to jest plus.
Obie platformy mają swoje plusy i minusy, żadna nie jest idealna, każdy bierze co mu bardziej odpowiada i nie wiem co jeszcze tu można wymyślić w tej wojnie trwającej od ~2009 roku...
Co do "upośledzenia mózgowego" związanego z przesiadywaniem na fb/insta/snap/niewiemcotamjeszczejest również źle odbieram ale jest ono niezależne od platformy.
Kwestia z dluzszym wsparciem to chujowy argument. Nie trzeba byc mozgiem i mistrzem informatyki zeby wgrac sobie na np. s2 kitkata.
Iphone jest dla debili i "lansiarzy" (wyjebaliby 5k zl nawet za czajnik jesli byloby logo appla i innowacyjna funkcja podgrzewania wody w nim) co nie potrafia nic zrobic z telefonem, ma dzialac tylko fb snap i milion gierek z klejeniem hamburgerow w appstore.
Dla pedalow w rurkach mi cisnacych - mam 4S od premiery i chujnia jak dla mnie KROPKA Argumenty podalem wyzej.
@Noov
użytkownicy androida to półbogowie w świecie informatyki, sami by napisali kernel od nowa ale nie robią tylko tego z szacunku do Linuksa xDCytuj:
co nie potrafia nic zrobic z telefonem, ma dzialac tylko fb snap i milion gierek z klejeniem hamburgerow w appstore.
ogólnie dyskusja się z Tobą skończyła kiedy zacząłeś używać wulgaryzmów; co to za sposób rozmowy, odrobina kultury typie
Najwidoczniej nie wiesz ale sa nowe/zmodowane kernele. Sam mialem w s1 devilkernel wraz z cyanogenmodem i dzialalo to genialne. Z poziomu aplikacji mialem nieograniczony dostep do bebechow, a wgranie calosci trwalo ok godziny.
Co do mojej kultury jest jaka jest - do randomow z forum nie musze odnosic sie jak do swojej rodziny. Lepiej wypowiedz sie na temat, a nie pierdolisz farmazony nie wnoszac nic konkretnego procz 'smieszkow' i xd'kow
No dobra, na stare i kultowe modele z tym problemu nie ma. Jeśli chodzi o nowości to tu już jest gorzej. Na Samsunga z Exynosem nic, poza kernelem, nie wgrasz bo brakuje dokumentacji. Mediateki z reguły nie są aż tak popularne, więc mało developerów się za nie bierze. Nexusy mają zawsze dobre wsparcie kucharzy z XDA ale reszta telefonów to jest loteria. Jeśli chodzi o nieoficjalne wsparcie to tylko popularne modele ze Snapdragonem w tej chwili.
Poza tym trzeba też patrzeć ile ludzi w tym "siedzi" i interesuje się tymi modyfikacjami. Bardzo mały procent posiadaczy Androida bawi się w modyfikowanie telefonu, o wiele więcej ludzi chce po wyjęciu z pudełka mieć telefon, który działa bez zarzutu i będzie oficjalnie wspierany przez dłuższy czas, a nie musi przeczesywać fora żeby ogarnąć jakiś custom kernel, skrypty i inne modyfikacje. Nie wspominając o tym, że praktycznie każdy producent w tej chwili unieważnia gwarancję przy większości modyfikacji/odblokowaniu bootloadera.
To jest prawda. Zawsze bralem flagowce, z nimi problemu nie bylo jesli chodzi o modyfikacje (przyznam, ze nie wiem jak sprawa z exynosem wyglada). W tej kwestii nie mozemy tez porownywac telefonow z mediatekiem bo sa to zwykle budzetowe sluchawki. Rozmawiamy o topce cenowej bo jaki sens porownywac iphona za 5k zl i chinczyka za 500zl?
Co do siedzenia "w tym" bedac prawie gimbem z meszkiem pod nosem chcialem powgrywac do swojego nowego w810i pare rzeczy, niestety nie umialem, a ze od malego lepka mam postawe "jak czegos nie umiem to sie moge tego nauczyc". Wystarczylo posiedziec kilka h poczytac, pozniej przezyc stresujacych 5min podczas wgrywania i gotowe. To, ze ludzie sa leniwi i wszystko ma byc na tacy podane to juz nie moj problem - dla chcacego nic trudnego. W przypadku dzisiejszych androidow nie jest to nic trudnego i idzie to zrobic bez nabijania flagi (w przypadku samsunga).
Dla ludzi, ktorzy kupuja telefon zeby go uzywac, a nie sie bawic w modyfikacje tez nie widze problemu. Na s1 jechalem na bodajze 2.1 (wprowadzili obsluge flasha) baardzo dlugo, lata robily swoje ale podstawowe rzeczy dalej wykonywal wzorowo. Nie oszukujmy sie taki iphone 3s czy 4 tez w dzisiejszych czasach to gowno i procz dzwonienia tnie sie jak 14letnie emo wlaczajac cos 'grubszego'.
No fakt, lenistwo ludzi nie powinno znacząco wpływać na ocenę tego wsparcia czy tam prostoty użytkowania mimo, że głównym celem powinno być jednak dostarczenie telefonu przy którym nic nie trzeba grzebać. Co do modyfikowania topki, w tej chwili za różowo nie ma. Samsung nabija flagę Knoxa przy jakimkolwiek roocie/kernelu/customa. Bez flagi dało się zrootować tylko do którejś wersji 5.1.1. HTC wymaga odblokowania bootloadera i to częściowo unieważnia gwarancję (teoretycznie częściowo, w praktyce problemy mogą robić przy każdej naprawie). SONY z kolei ma DRM, który po odblokowaniu bootloadera pogarsza aparat i wyłącza Bravia Engine. LG również robi problemy, czasem nawet nie udostępnia możliwości ściągnięcia blokady. Nawet samo Google poszło w tą stronę przy nowych nexusach i nie gwarantuje naprawy przy odblokowanym bootloaderze.
Co do samego Exynosa, który na potęgę montowany jest w najnowszych Samsungach - brak dokumentacji. Samsung udostępnia kod źródłowy, czyli to co musi opublikować na mocy licencji GPL ale nie udostępnia reszty związanej z samym procesorem, co bez problemu robi Qualcomm. Jest to dość znaczne utrudnienie z tego względu, że dużo rzeczy musi zostać napisane od zera, a reszta dopasowywana na czuja, metodą prób i błędów. S6 niestety ma Exynosa nad czym strasznie ubolewam, S7 również będzie cierpieć na braku modyfikacji w większości krajów. Jedynie Stany Zjednoczone, Chiny i Japonia dostaną wersję przyjazną dla wszelkich modów.
Czasy gdzie miało się pierwszego Galaxy S, którego nie dało się zbrickować w żaden inny sposób jak tylko odciąć go od prądu, gdzie wgranie kernela czy zrootowanie telefonu to minuta roboty, a na gwarancji naprawiali telefony nawet z wgranym Cyanem i nie dawali jebania o to czy jest root czy go nie ma minęły bezpowrotnie.
To rzeczywiscie sie narobiło teraz. Dzieki za przyblizenie sytuacji bo w nowe flagowce sie nie zaglebialem. Wymyslaja jakies cuda, zabieraja sloty na karty micro sd etc. A za 32gb wiecej wbudowanej pamieci niz podstawa chca po 800zl doplaty to niech spier***. Argumenty typu, ze 'pamiec wbudowana jest szybsza" tez do mnie nie przemawiaja. Mam w note 32gb wbudowane gdzie laduje wszystkie programy, a karta 64gb robi za smietnik gdzie jest wszystko inne. Jak dla mnie takie polaczenie sprawdza sie najlepiej
No kiszka straszna, bez popularnego telefonu ze Snapdragonem to ciężko o przyzwoite wsparcie kucharzy na XDA. Są wyjątki oczywiście ale jeśli komuś na tym zależy to nie ma co ryzykować paru tysięcy na np. Galaxy S7 i modlić się o modyfikacje, a potem kląć, że nie wzięło się czegoś innego.
Przyznam, że mi pamięć rozszerzalna w telefonie akurat potrzebna nie jest, 32GB to nawet zbyt wiele dla mojego użytku. Jednak pojąć to, jak można zabrać coś z czego korzysta większość w jednym modelu, a potem dodać w kolejnym i reklamować jako nowy i świetny ficzer to nie pojmę.
Jak cos panowie to mam s6 edge 32gb stan igła na sprzedaz.
doplace te 2 tyski i sobie s7 edge sprawie.
@up
już lepiej note 5 sobie sprawić
sprawdziłem ten s7 i to jest prawie to samo co s6, praktycznie to samo, aż wstyd że to wypuszczają jako wielką nowość, tak czuje że wyczuli marketing APPLA i zaczynają robić swoich klientów w ch...a
żadnych "rewelacji", czy impulsu do zmiany telefonu na nowy dla tych co mieli s6 (wedlug mnie ofC)
Co byś chciał zobaczyć w telefonie żebyś nazwał go wielką nowością czy rewelacją?
@Zwytkly
1. Wprowadzenie Touch ID - rewelacja
2. Wprowadzenie NFC/LTE - rewelacja
3. Zupełna zmiana designu - rewelacja - mówienie że w S7 aparat wystaje ciut mniej z obudowy w stosunku do S6 jest zapewne prawdą, ale 1. i tak wystaje, 2. to nie jest dla mnie rewelacja żadna ( mam teraz telefon gdzie aparat wystaje z obudowy i nie widze w tym nic złego.)
4. przyśpieszenie działania telefonu od 20%+ - rewelacja (faktyczne przyśpieszenie, ale to na jakim poziomie jest s6, jest nie zauważalne dla zwykłego człowieka w stosunku do s7)
no te wyginane co będą niedługo, nie wiem na kij to i czemu ma to służyć ale nowość jest dosyć duża bo odkąd smartfony weszły na rynek to stosując pewne uogólnienie wcale się nie zmieniły przez te kilka lat ich egzystencji
https://youtu.be/Sfc_Peev660
Tak, akurat wprowadzenie LTE to kwestia nowego telefonu, ehem.
Wiesz, to tak nie działa, bo jeśli miałby pomysł na nowość, to mógłby sprzedać/opracować ten patent.
Nowością / Rewolucyjnością to było wprowadzenie bluetooth, kolorowych wyświetlaczy, ekranu dotykowego itp.
Jest niezauważalne bo telefony są działają juz wystarczajaco płynnie, to tak jak z ekranami, możesz mieć 4k ale nie odroznisz go od QHD bo twoje oko tego nie potrafi. Rewolucji nie ma ale nazwać to robieniem ludzi w chuja to przecinka. Przecież można kupić telefon za rok czy dwa jak będziesz miał rewolucje.
Nie zrozumiałeś mnie. To jest kwestia tego, że nie potrafi. Chodzi o to, że wyciśniesz z pewnych rzeczy maksa i możesz mieć 100 rdzeni 100gb ramu i 100K ekran, ale różnicy w użytkowaniu nie odczujesz.
Poza tym 4k w telefonie to jest prawdziwe 4k, pijesz na pewno do tego, że w Xperii z5 premium się włącza tylko w określonych aplikacjach.