Kumpel kiedyś znalazł telefon sgs 2 i nic mu nie blokowali tylko po prostu policja do niego przyjechała, telefon wzieli, on złożył zeznania i po sprawie.
Wersja do druku
Kumpel kiedyś znalazł telefon sgs 2 i nic mu nie blokowali tylko po prostu policja do niego przyjechała, telefon wzieli, on złożył zeznania i po sprawie.
On zwyczajnie z niego korzystał wiec w takim przypadku policja nie ma dużego problemu żeby go namierzyć. A ta osoba która go zgubiła zgłosiła to na policje.
Jak jest wyłączony to nie wysyła
Namierzanie po gsm jest raczej mało realne
Ale jak go nie przeczyścił to gps mógł wysyłać informacje do byłego właściciela i po zabawie