Wersja do druku
po co te kąśliwości, ja tu nie zbieram ekipy na przejmowanie serwera zresztą w ogóle żadnej ekipy nie zbieram tylko ludzie sami chcą pójść ze mną ramie w ramie w słusznej sprawie i robienia nie wiadomo czego, tylko wbijam na kope kasuje lota i znikam taka rola magikaCytuj:
Evidence napisał
jakie kąśliwości, obiektywne spojrzenie na świat, a właściwie na discorda
nikt nikomu nic złego nie robi, tak?
zabolało mnie porównanie mnie, wybitnego kinematografa do podrzędnego reżysera...
zwracam wiec honor, przepraszam za te zniewazenie godne heroinisty
dziękuje
:nazipepe
ale jurwy przestać tu wycieczki robić i tostować akcje z super podkładem cccatch albo westbamem essa
taktowidze:monkahmm
https://i.imgflip.com/4w001d.jpg
https://i.imgflip.com/4w009w.jpg
pzdr
oj tak tak byczku, tylu brazoli co my spiecowalismy to potezny gej przez rok nie ogarnie
A reklamę serwidora od psimka już ogarnęliście?Cytuj:
Lord napisał
13:34 Bob legend: Buy 10 bp Sds
uwaga bob legend szykuje zemste
Eh szkoda ze procesora nie ma w drużynie no dzisiaj żadna akcja drużynowa nie wyszła ale przygody były ciekawe ale ja ich tak ładnie nie umiem opisać może @Pingwinq ; się uda zrobić to lepiej
filmik lepiej zrup
ogolnie to tak - pomysly byly dobre, ale sa braki kadrowe
powiem w skrócie
na początku pierwszy target do uh trapa - zajebał loga
następnie wjazd na dwarf hell i przeciąganie liny ze starym znajomym father alexandrem, mimo że nam lurował po 8 guardów pod rope spoty udało się nam przeszukać całą kopalnie, ale nic nie znaleźliśmy i potwierdziła się teoria, że gościu właśnie wrócił z paczkomatu jak przyszliśmy (a siedział tam dłużej bo sprawdzałem)
potem nas gonił i przelogował na 60msa gdzie nie popisał się zbyt dużym skillem po nawet 20 sorka mu się nie udało zgasić
potem następny target na uh trapa wylogował, kolejny klient też nie był chętny, stały klient z zamku ab'dendriel jak mu się zaświeciłem na zielono na vip liscie od razu spierdolił a potem przyleciało po nas 10 typa na makerach, ale tylko ja zdedałem bo zapierdolilem se desintegrate w swój backpack i się sfokusowali na mnie a kamraci zdołali uciec
w sumie i tak bylo smiesznie, zwlaszcza ostatnia akcja, dalem follow na voldemopa i poszedlem afk, przychodze z powrotem a tu mam 14 hp i sie pale, szybki uh, no i jak sie spytalem co sie dzieje, to dowiedzialem sie ze moja kompania dala loga bo wpadli (XD) zostawiajac mnie na smierc, po szybkiej ocenie sytuacji (my 20 knight, 18 palek i 22 sorek) kontra 37 ms i 20 ms, zachecilem moich towarzyszy do ponownego zalogowania sie i tak zwanego walenia oponentow na pizde, wywiazala sie walka w wawozie, z kazda sekunda zwyciestwo bylo coraz blizej, niestety wlasnie wtedy na pole bitwy dotarly wrogie posilki, w postaci 10 p0lacks na noobcharach, moi towarzysze niestety zgineli, a ja przepuszowalem dwoch oponentow, w tym tego weza zdradzieckiego lysego govinema, rzucilem za siebie dwa garnuszki ktore zatrzymaly wrogow na jakies 20 sekund i po chwili gubiac juz pzta, dostojnym krokiem wszedlem do depo w miescie elfow, dalsze dzialania wojenne nie byly juz niestety mozliwe, poniewaz p0lacks dalej czaili sie na mojego 20 knighta, pozdrawiam