Reklama
Strona 46 z 46 PierwszaPierwsza ... 36444546
Pokazuje wyniki od 676 do 687 z 687

Temat: Lamusini life thread

  1. #676

    Data rejestracji
    2010
    Posty
    637
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj Pingwinq napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Kasa na blessy sie skonczyla ze noobcharem latasz?
    nie było czasu się zreblessować. Już zrobione.

    Ja gram 2h dziennie może i całą moją atencję macie w tym czasie:P trochę teraz spraw zejdzie to może będzie więcej czasu na początku października.

  2. #677
    Avatar jaxi
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    5,280
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    zostawcie lamusiniego on z torgowicy

  3. Reklama
  4. #678
    Avatar galaczek
    Data rejestracji
    2020
    Położenie
    pokuj gracza
    Posty
    1,270
    Siła reputacji
    4

    Domyślny

    szkoda lamusiniego najwiekszy rpg player walony w cymbał za niewinność

  5. #679
    Avatar Zakon
    Data rejestracji
    2011
    Położenie
    Bydgoszcz/Katowice
    Wiek
    29
    Posty
    1,881
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    zalamal bym sie na miejscu tego paladyna, smutny widok jak torg dostaje na pizde

  6. #680
    Avatar Weekendowiec100
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    KK
    Posty
    1,304
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Ciekawe czy by Kleopatre uwalili na pizde
    Bte. Kurwa znowu pacc przeleciał, do zobaczenia za pół roku

  7. #681
    Avatar Koczek
    Data rejestracji
    2010
    Wiek
    32
    Posty
    10,381
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Kurwa 100 levele walczą o botowanie noob charów na rotwormach z kurasiok_botem, coś pięknego.
    DZIABNIJ SIĘ ARIS

  8. #682
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    3
    Posty
    15,865
    Siła reputacji
    27

    Domyślny

    Cytuj Koczek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Kurwa 100 levele walczą o botowanie noob charów na rotwormach z kurasiok_botem, coś pięknego.

  9. #683
    Avatar Wielki Inkwizytor
    Data rejestracji
    2015
    Położenie
    Sieradz
    Posty
    54
    Siła reputacji
    9

    Domyślny

    Co tu taka cisza, gdzie są jakieś nowe klatki z życia potężnego paladyniarza?

  10. #684

    Data rejestracji
    2010
    Posty
    637
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Lamusini life thread-swieta2023.jpg

    Pozdrawiam:)

    Wesołych Świąt koledzy! Do zobaczenia 2024:)

    Poniżej bonus, oryginalnie napisana historia którą Gorgo wrzucił na youtube:)

    Minęło wiele lat od startu Arcani, niektóre rzeczy pamiętam już jak przez mgłę. Ale spróbuję opowiedzieć historię tego serwera...nawet jeśli gdzieś minę się z prawdą...to ogólny zarys historii był jak niżej.

    Podzieliłbym historię serwera na 5 epok. Pierwsza – start serwera, brak konkretnych dominujących gildii, pierwsze wojny. Druga – Walka o dominację na Arcani na którą składały się 2 wojny – NG VS DPFT i EZ vs DPFT. Trzecia – Era Fosfika(rząd hiszpański), czyli dominacja DPFT od momentu zdobycia władzy po wygranej wojnie EZ vs DPFT. Czwarta – Era Lukiego Thariona(rząd polski), czyli dominacja DPFT po odejściu Fosfika. Piąta – zakończenie się "prawdziwej tibi", historia Arcanii przed czasami mergowania serwerów oraz transferowania charów.

    Z biegiem czasu można powiedzieć, że Arcania to Dark Purples Fastest Turtles, większość high lvli przewinęło się przez tą gildię i w różnych okresach rządziło w tej gildii lub próbowało przełamać jej dominację...ale zacznijmy od początku.

    Jak każdy nowy serwer Arcania przyciągnęła mnóstwo power gamerów, teamów które grały na wcześniejszych serwerach i chcieli poczuć magię wyścigu szczurów, walki niskimi lvlami, początkowego pk. Na początku teamy nie były wykreowane. Polacy gromadzili się w okół top lvl Palka z Polski – Losariego, po 2 tygodniach serwera koleś miał 70 lvl palka. Dowódcą gildii był Barlox i był on topowym magiem. Pierwsze walki toczyły się między gildią powyższych i grupki graczy dowodzonych przez Cha'osa który wbił jak na tamten okres topowego msa i po prostu zabijał kogo popadnie. Gildia Barloxa dosyć szybko uporała się z tymi przeciwnikami i w tamtym momencie pamiętam że wszyscy myśleli że Oni rządzą serwerem. Gildia jednak szybko się rozpadła – Losari dostał bana za account sharing, a o Barloxie nie było zbyt wiele słychać. Panował względny spokój, powstało kilka gildii – Dark Wind pod władzą Rafamana, Legends of Arcania(nawiązanie do Liches of Archinare z Lunary, na której grałem) Lamusiniego gromadząca Polaków, KGB założoną przez Radenę, w której był mój serdeczny przyjaciel Sua Mea. Gildia Fosfika i Farylina Mansona gromadząca Hiszpanów(ze swoich dawnych relacji wydaje mi się że to Hellgate). Taki podział teamów zrobił pewien zarys na Arcani i liderów poszczególnych narodów – Dark Wind gromadziło Hiszpanów, Szwedów i ogólnie zagranicznych graczy, LoA i KGB głównie Polaków i trochę zagranicznych graczy, ale raczej nie hiszpanów i nie szwedów; Hellgate gromadziło Hiszpanów. Gildie te wykreowały też kilka postaci które przetaczały się przez historię serwera do końca 4 ery – Fosfika legendarnego dowódcę hiszpanów, założyciela DPFT, Beduriona – pierwszego 200 Eka na Arcanii, człowieka który okradł pół serwera na PoI service, Alunira – jednego z najwspanialszych graczy jakich dane było mi spotkać w tibi, pomocnego w czasach pokoju, świetnego w czasach wojny jako przeciwnik ale także jako sojusznik z którym wspólnie można było zacnie przymierzyć wspólnie z boltów i sdków. Ogromna wiedza i doświadczenie, do dziś jest Liderem DPFT i dzięki niemu gildia nadal istnieje. Falaina, Voritha, Arrisa, Shyana Aureliusa, Mannowa Canaviego, Ares Dragoona, Sua Mea i mógłbym tak wymieniać przez tydzień. W imię większości z tych ludzi wbiłem i tak lvl na Tibiantisie i zapraszam do mojego tematu na tibia.org. W 1 erze mieliśmy 2 wojny – Legends of Arcania vs Dark Wind – przegrana Legends of Arcania. Powodem pierwszej wojny było ustawienie price list na Arcanii przez gildię Lamusiniego. Potem gildia Beduriona została zaatakowana przez Dark Wind, więc dogadaliśmy się wewnątrz gildii – gildia Beduriona, moja i KGB należące do Radeny i Sua Mea(który był moim przyjacielem jeszcze z czasów Lunary, tibia.gery.pl i tibi.pl) że będziemy się bić z Dark Wind. No i kupą mości panowie wygraliśmy wszystkie bitwy z Dark Wind – na hillsach, Edron, Thais i Carlin. Po tych porażkach w Dark Wind nastąpił rozłam na DW i NG. Dark Wind niedługo potem opuściło serwer, NG jeszcze przypuściło jeden atak na mnie i Alunira, sneak się nie powiódł i zginęło 3 membersów NG co definitywnie zakończyło wojnę. Po wojnie KGB jeszcze chwilę przetrwało, ale zawierało tak wiele osób z różnych grup że nie udało się utrzymać tego w takim kształcie. Gildia się rozpadła, a największe levele trafiły do DPFT pod wodzą Fosfika...i tak rozpoczęła się druga era na Arcani. Walka o dominację na serwerze z DPFT. Jak wiemy Szwedzi w tibi zawsze byli waleczni, ambitni i nie przełykali łatwo porażki. Mimo wypłacenia się po wojnie KGB vs DW grali dalej i pgowali, wbili naprawdę wysokie lvle i stosunkowo szybko rzucili rękawicę DPFT i Fosfikowi. Była to jedna z lepszych wojen, ale DPFT posiadało więcej ludzi. To była trochę taka wojna 20 na 100. Wojnę przegrało NG, wydaje mi się że się nie wypłacili po niej. Ze starych wojen to była chyba jedyna w której nie brałem udziału – chyba toczyła się w wakacje. Rozkład sił po wojnie był następujący: DPFT było dominującą gildią i gromadziło większość hlvli, Polacy byli rozproszeni po różnych gildiach, Szwedzi prawie nie grali. Panował względny spokój i ludzie dobijali 100lvle, były robione pierwsze anni, pierwsze demon helmet questy...na których Fosfik zarobił robiąc serwis...a potem chciał zarobić drugi raz szukając pretekstów do zhuntowania posiadaczy hełmów i wypłacenia się z "hunta" za pomocą powyższych. Wiele osób nie chciało się zgodzić na taki "Deal" i rozpoczęła się największa i najfajniejsza wojna w dziejach Arcanii, która gdyby potoczyła się inaczej dalszy ciąg wyglądałby zupełnie inaczej. Z racji tego, że biliśmy się od początku serwera niemalże w składach mój team vs szwedzi, każdy zdążył się poznać jako fajny przeciwnik ale i kumpel. Fosfika mało kto lubił po tych akcjach z hełmami, więc większość ludzi chętnie chciało się zjednoczyć przeciwko "temu złemu". Była to największa wojna, można śmiało powiedzieć że oba teamy gromadziły ok.100 graczy, z czego przygotowanie masslogów na 20-30 graczy było całkowicie bezproblemowym zadaniem. Największe walki które można obejrzeć na youtubie – openka na ankrahmun lub pod thais to były bitwy trwające po godzinie czasu, trup ścielił się gęsto. Do dziś pamiętam prężenie muskułów obu drużyn i podbieganie pod domki przeciwników drużynami 40 osobowymi tylko po to, żeby pokazać "zobaczcie ilu nas jest". Fosfik posiadał topowego maga o 30 lvli większego niż reszta stawki, biegał solo i atakował na podwójne ue przeciwników, często zabijając ich taką taktyką. Nigdy nie zapomnę, jak expiłem na pohu podczas wojny, zobaczyłem że Fosfik zalogował, wleciał i widziałem tylko exevo gran mas vis, moja vita, exevo gran mas vis, moja vita. Nie zdołał mnie wtedy zabić, ale było to fajne przeżycie. Tak samo jak liczne masslogi z których również udało mi się uciec. Wielu jednak zginęło, z naszej strony na masslogach też ginęło mnóstwo ludzi. Ale poza takimi walkami podjazdowymi wojna EZ vs DPFT to była wojna dwóch walnych bitew które opiszę poniżej oraz wojna jednego bota, która zakończyła i przypieczętowała historię Arcanii do końca jej istnienia, chociaż dalej w różnych formach.

    Pierwsza bitwa to była openka przy moście Venore. Era Zero zgatherowała się w Thais, przybraliśmy barwy Next Generation. Żółwie zgatherowały się przy wyjściu z Venore. Bitwą dowodził Mannow Canavi, Shyan Aurelius, Lamusini, Sua Mea, Radena po stronie Ery Zero. Nie wiem kto dowodził po stronie Dpft. Drużyna Ery Zero ruszyła w stronę Venore, wszyscy exivowali najwyższe lvle DPFT – gdy zbliżyliśmy się do mostu przy Venore napotkaliśmy wrogów. Dwie wielkie armie stanęły naprzeciwko siebie. Na polu bitwy po stronie Dpft brakowało dwóch największych lvli – topowego palka Alunira oraz przywódcy Żółwi – Fosfika. Exiva wskazywała very far north. Jak się okazało potem zagrożenie się zbliżało, very far niedługo zmieniło się na far. We dwóch zaatakowali nas od tyłu. Możliwe, że przegralibyśmy takie starcie, może mnogość naszych liderów sprawiła że w stójce DPFT zostało pokonane przy tym moście. Fosfik i Alunir zaczęli się wycofywać, ale Alunir został złapany i zabity. Duch Żółwi na tamten moment został złamany, ale licząc ofiary bitwy wygrana EZ poza największym fragiem nie była miażdżąca.

    Druga decydująca bitwa była na Ankrahmun, typowa openka. Dowodził Shyan Aurelius. Tutaj Era Zero została pokonana, chyba zdobyliśmy kilka fragów. Większości ludzi udało się przeżyć. To co wpłynęło na wynik tego starcia to była szybkość magów DPFT, po prostu podbiegali i wybijali pojedyńcze targety. Jak pisałem wyżej sam Fosfik był ogromnym zagrożeniem. W parze z innymi magami, zagrożenie było śmiertelne.

    Po tej klęsce nie było więcej otwartych starć, pojawił się pomysł...na bota. NG uzbrojone w bodajże NG bota siało ogromny terror, bot pozwalał zrobić combo spoza ekranu. Co większości ofiar nie pozwalało się bronić. A nawet jeśli to obrażenia rzędu 1k+ w sekundę zabijały większość osób. DPFT chciało się już poddać, duch walki został złamany, ludzie byli zmęczeni miesiącami walk i ginięciem od programu który nie pozwalał nawet minimalnie się bronić. Nawet Fosfik ograniczył samotne polowania, broń była potężna. Ale jednak...nie opłaca się grać nie fair, nie było tam Kaya ani Lorda, ale byli hakerzy. Bot posiadał keylogera i połowa głównego teamu została shakowana i zrookowana. Przewaga Żółwi była już za duża i drugi raz w tibi się wypłaciłem. Fosfikowi. Ceną był...demon helmet. Wszyscy najważniejsi gracze dostali również explocki i graliśmy dalej...czy wygralibyśmy bez bota? Może tak, ale to byłaby dłuższa droga. Czy zwycięstwo dzięki cheatom byłoby słodkie – dla mnie raczej nie.

    Trzecia Era: Rządy Fosfika
    Pokonani ludzie trafiali do różnych małych gildii, DPFT rządziło niepodzielnie na serwerze. NG odeszło na Obisidę. A ja, idąc mądrością starych indian "jeżeli nie możesz pokonać wroga to sie do niego przyłącz"dołączyłem do gildii hiszpańów, którzy co prawda walczyli w wojnie razem z DPFT, to po wojnie wyszli z gildii i założyli Seventh Kingdom. Tak jak pisałem wcześniej EZ i DPFT były kolosalnymi tworami wtedy złożonymi z ogromnej ilości randomów. Każdy żołnierz się liczył, ale po konflikcie niepotrzebni ludzie byli wyrzucani lub sami odchodzili. Gildię prowadził Deiphobus. Mała gildia stawała się coraz większa i zasadniczo w pewnym momencie stała się 3 siłą według lvli i ilości graczy. Konfliktów nie było, DPFT nie miało z kim walczyć. Możliwe, że moja osoba w gildii zachęcała, żeby ten konflikt sprowokować. Fakty były takie, że coraz częściej spotykały nas konflikty, byliśmy wyrzucani z respów, ktoś był zaatakowany. Gildia była hiszpańska, Fosfik był hiszpanem. Hiszpanie z SK chcieli się bronić po miesiącach upokorzeń. Hiszpanie ustalili z Fosfikiem, żeby Hiszpańska część DPFT nie uczestniczyła w walce(ciekawe w ogóle, że Oni tak umieją, a my zawsze na siebie itak idziemy). Jedyny warunek Fosfika był taki, że nie weźmiemy do pomocy NG i innych huntowanych osób. Na takch warunkach rozpoczęliśmy walki i atak na żółwi. Niestety Hiszpanie okazali się fatalnymi sojusznikami, prawie nigdy nie przychodzili na gathery, aktywność była mizerna i skorzystaliśmy z oferty pomocy NG. Główne starcie było na Edron, zginął 200 EK – Bedurion. Fosfik bezgildiowiec obserwował starcia. Niektórzy gracze z powodu jego pojawienia się na polu walki czuli niepokój, nie wiedzieli czy będzie nas bił czy nie. Niektórzy go atakowali. Skończyło się na tym, że po śmierci Beduriona i tej walce Fosfik dołączył do DPFT. To spowdowało,że fiesta hiszpanów była jeszcze częstsza. Stoczyliśmy bitwę na Ankh, ponownie dowodził Shyan. Wbrew pozorom poszło nam lepiej niż na EZ vs DPFT. Ostatnia bitwa była na Venore Dragon Lair na mostku, nie pamiętam dziś wyniku, ale ktoś od nich padł mimo, że nas było bardzo mało. Aktywność na tym etapie była już znikoma. NG odeszło ostatecznie z Arcani, Hiszpanie się dogadali w sprawie pokoju z Fosfikiem, ja pozostałem hunted bo nie chciałem płacić. Od tamtej pory nikt nie podjął rekawicy przeciwko Fosfikowi. To już były czasy 7.72 – różdżki i magowie na visa. Fosfik powoli przestawał być dominującym magiem. Też byliśmy w wieku osób idacych na studia, postać została sprzedana. Rozpoczęła się czwarta era.

    Czwarta Era: DPFT pod rządami Lukiego Thariona

    Po odejściu Fosfika część Hiszpanów założyła nową gildię – Beach. Nowy owner Fosfika grał w tej gildii. Gildia stała się w pewnym momencie gildią masową i doszło do walk z DPFT. Wojna rozpoczęła się od massloga na najmocniejszego maga DPFT – Aaty Arhari. To już były inne czasy, hotkeye. Ja zauważyłem szansę w tym konflikcie, dołączyłem ze swoimi ludźmi do DPFT i w ten sposób odzyskaliśmy wolność na Arcani. Nie udałoby się to gdyby nie Sua Mea, ktory za mnie poręczył wtedy. To była krótka wojna. Kilka walk i hiszpanie odpuścili. Chwilę pograliśmy razem i wybuchła kolejna wojna
    DPFT VS SB(Suicide Boys). Nazwaliśmy tak gildię, bo nas było ze 30, a w dpft+silverflame było ponad 100 osób. Wojna się rozpoczęła od tego, że Boroth Flam dostał hunta i zrobiliśmy massloga na Venore south gate. SB przegrało, ale przynajmniej pokazaliśmy że mamy jaja i potrafimy wyjść na walkę z goliatem. Bitwy były dwie – na port hope i w carlin. Oprócz tego kilka akcji na Edron, VDL. Wolności nie miałem do kolejnego starcia Interregnum vs La Revolution.
    Interregnum vs La Revolution – wojna po rozłamie w DPFT – bunt przeciwko Lukiemu, DPFT jako gildia nadal istniała. Po rozpadzie powstaly dwie gildie (La Revolution z osob ktore odeszly z DPFT i Interregnum z DPFT + Silverflame (gildia brata Luki Thariona Nethertila Thariona?), ktore szukaly wzmocnienia i obie strony szukaly w SB (bylismy hunted po poprzedniej wojnie). To byl konflikt bo jak dobrze pamietam do ostatniej chwili nie bylo decyzji do ktorej strony dochodzimy - nie bylo spiny z zadna ze stron – wybraliśmy ten team, który dał nam wolność. Decyzja padla na Interregnum. Piewsza i najwieksza openka – wygrana Inter ze wzgledu na przewage liczebna. Pozniej pare razy wygralo LR – oni mieli wzmocnienie wargrajkami z Novy (chyba BSP?), ktorzy grali na paru ich charach. Wojna miala pare zwrotow akcji – po kazdej ze stron znajdowal sie szpieg. W Inter byl to Panov, w LR byl Velorn. Panov przez zdrade bardzo dlugo byl jebany. Po paru przegranych lub mnej lub bardziej rownych walkach walkach Luki Tharion podjal decyzje ze ze wzgledu na to, ze w gildii jest wielu dawnych "neutrali", ktorzy nie do konca kumaja w wojne – bedzie strzelal ich wlasnymi sdkami – wiekszosc kupila Elfbota . I pozwalalo to na combo SD. Po paru walkach LR uznalo, ze nie maja szans z botem (pomimo wzmocnienia ludzmi z innych serverow) i poddalo sie. Inter wygralo wojne w duzej mierze dzieki Elfbotowi.
    Piąta Era moim zdaniem rozpoczyna się z momentem wprowadzenia Yalahar, było jeszcze kilka wojen.(Opis wojen poniżej) Ale DPFT nie umarło...istnieje nadal już prawie 20 lat i rządzi nią Alunir:) tak więc może Arcania umarła jako serwer, ale jednak żyje jako gildia.



    In Pectore vs Interregnum – genezy wojny nie pamietam. Interregnum rozdzielilo sie, i dawny LR polaczyl sie z osobami ktore odeszly i wypowiedzieli wojne Interregnumm, tworzac In Pectore. Po wielu przegranych walkach (lub po udanych, ale jednak tylko masslogach) po stronie In Pectore morale spadly. Aktywnosc byla bardzo niska.. do czasu. Jak dobrze pamietam to Panov sciagnal BSP. To byla ostatnia deska ratunku. Pierwsza openka z genialnym liderem i In Pectore wygrywa na port hope 23:1?. Morale wzrastaja, a po stronie Interregnum jest zonk. Jedna (Thais Veno), Druga (Ank-Darashia, wynik kolosalny bo Inter wracalo charami i padalo ponownie, jakies 70:20) i kolejne wygrane. In pectore bylo bardzo bliskie wygranej (morale Interregnum bardzo spadlo, pamietam z dawnych rozmow). Jednak po stronie In Pectore bardzo duzo ludzi bylo dla wojny i przychodzili tylko na bitke, wiec aktywnosc tez byla niewielka. Ze wzgledu na mala aktywnosc In Pectore, wygralo Interregnum.

    Po za wojnami – trzeba koniecznie wspomniec o jednej z najwiekszych (jak nie najwiekszej) gildii Pkerow w Tibii. Ormo. Liderem byl Filush, trzonem byla ekipa z Bialegostoku i Legnicy,.Na poczatku ormo pkowalo w venore robiac mass sd pod DP. W miedzyczasie byly jakies walki noobcharow XD, ktore ormo wygrywalo. Do pewnego czasu ormo nie mialo wiekszych lvli niz jakies 35~. Jednak po update ktory wprowadzil minimalny lvl do uzywania sd na 45 ormo musialo sie dostosowac, wiec zrobili armie 45 lvli. Zaczeli wtedy juz polowac na neutrali i nie ograniczali sie do Veno jak wczesniej.
    https://www.youtube.com/watch?v=4Rnb1zDN2Y4
    https://www.youtube.com/watch?v=3A8kqq-cyAo
    https://www.youtube.com/watch?v=e6dpX9tNVdU
    https://www.youtube.com/watch?v=e-ULTe4nkRk


    Chronologia:
    Losari, Barlox vs pkerzy Cha'osa(https://forum.tibia.pl/showthread.ph...ari#post211531) tutaj jakieś strzępki informacji można znaleźć o tym konflikcie.
    Dark Wind vs Legends of Arcania
    Dark Wind vs gildia Beduriona
    Dark Wind vs Aliance głównie polskich gildii
    Next Generation vs DPFT(https://www.youtube.com/watch?v=9YOzyILzPic ; https://www.youtube.com/watch?v=D50dG_YIWQ4 ; https://www.youtube.com/watch?v=9O9OTd8UDqI ; https://www.youtube.com/watch?v=ikqor4EJKKk ; https://www.youtube.com/watch?v=_MKbYo5VuhA )
    Era Zero vs DPFT (https://www.youtube.com/watch?v=9uqw...MgZHBmdA%3D%3D ; https://www.youtube.com/watch?v=7XVM...cm8gdGliaWE%3D ;
    Seventh Kingdoms vs DPFT( https://www.youtube.com/watch?v=D9cx6dbpPpk ; https://www.youtube.com/watch?v=KWbr_ZqeRZw )

    Beach vs DPFT(https://www.youtube.com/watch?v=9nkUpa9SaOA ; https://www.youtube.com/watch?v=_MKbYo5VuhA ; https://www.youtube.com/watch?v=_MKbYo5VuhA )
    Suicide Boys vs DPFT(https://www.youtube.com/watch?v=FXY4L7YHZLM ; https://www.youtube.com/watch?v=LX1H3ll6XL8 )
    Time to Terror vs DPFT(nie umiemy umiejscowić tej wojny, czy była po SB czy po LR vs IT – konflikt był krótki, na pewno znaliśmy już Tiuso. On zrobił nową gildię i walczył z DPFT. Z jakiegoś powodu nie walczył z nami, a my byliśmy już wolni. Wskazywałoby to na to, że było to po wojnie LR vs Interregnum. Wojna była króciotka, przegrali masakrycznie openke na Ankh i w sumie był koniec)
    La Revolution vs Interregnum(https://www.youtube.com/watch?v=xVf4ymb9BpI; https://www.youtube.com/watch?v=zeA_Zk12MjY ; https://www.youtube.com/watch?v=CLN2aRzAuDk ; https://www.youtube.com/watch?v=c__3SiDOXA0 )
    In Pectore vs Interregnum(https://www.youtube.com/watch?v=sgPEcOd1pY8 ; https://www.youtube.com/watch?v=DWkzB506Ca4 )
    Echo&Unbeatens vs DPFT(https://www.youtube.com/watch?v=G7UAg0EUZtc ; https://www.youtube.com/watch?v=luSm55VFMbo ; https://www.youtube.com/watch?v=lE9Y5jKxEKA )
    Łączenie Światów – ostatnia wojna którą można zaliczyć Massacre vs DPFT

    Najwazniejsze postaci na Arcanii:

    Losari – pierwszy 70lv pale wbity w 14 dni, Polak, wygrali pierwszą wojnę, zbanowany za acc sharing.

    Rafaman – pierwszy czarny charakter na serwerze. Wywołał 3 wojny w ciągu kilku miesięcy.

    Fosfik – lider Hiszpanów, założyciel DPFT. Expił sorca, jego przyjaciel Farylin Manson grał knightem, wspólnie kasa szła na wzmacnianie maga. W wojnach 7.4 jeden z najgroźniejszych graczy.

    Alunir – dołączył do Fosfika i nieustannie trwał w DPFT. Do dziś to On trzyma gildie.

    Leszczu Dragonbreath – szara eminencja serwera, człowiek który sterował wszystkim zza kulis.

    Sua Mea – topowy druid, Polak, jeden z najbardziej doświadczonych graczy w tibie. Już w tamtych latach miał ponad 20 lat, tak więc siłą rzeczy był bardziej ogarnięty niż reszta:)

    Luki Tharion – na początku niepozorny topowy palek, a potem Polski lider na czele DPFT. Krążą plotki, że nie jeden sprzęt domowy kupił za paymenty w tibii, ale może lepiej jak to się wytnie?

    Bedurion – pierwszy 200lv EK na Arcani. Często zmieniali się ownerzy. Pierwszy okradł mnie na demonach, po latach się dowiedziałem co ukradł, ostatni okradł ludzi na PoI service.xD Raz złodziej, zawsze złodziej
    Shyan Aurelius – jeden z liderów Next Generation, razem z Mannowem Canavi wywoływali i walczyli w jednych z lepszych wojen na Arcanii.

    Lamusini – no głupio o sobie pisać, ale do czasów In Pectore brałem udział chyba w każdym syfie na Arcanii.:P Ale dla mnie najlepsze czasy to były właśnie 7.4.

  11. #685
    Avatar Evidence
    Data rejestracji
    2014
    Posty
    3,806
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    Lamusini life thread-image_2023-12-23_000955241.png
    Cytuj Filia the Dragon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Wolność słowa i dyskusji nie polega na tym, że można pisać wszystko o wszystkich.
    Cytuj Boryna napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Przypomnę, że "narody" istnieją od jakiś mniej więcej 200 lat.[...]
    Dlatego, że to całkiem naturalne żeby przekładać interes własnej grupy nad inne.[...]
    Komunizm czy socjalizm to takie ustroje gdzie mieszkańcy mają realny wpływ na politykę czy ekonomię.[...]

  12. #686
    Avatar Don Corleone
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    34
    Posty
    1,432
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Evidence napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Lamusini life thread-image_2023-12-23_000955241.png
    X2
    fac fideli sis fidelis

  13. #687
    Avatar Snoffie
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Przesnycz pod Zagaciami wielkimi
    Posty
    2,854
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Szkoda tylko że z tego forum to tylko tibiarzowi będzie sie to chciało czytać

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Regis life thread
    Przez Regis w dziale Tibiantis Online
    Odpowiedzi: 96
    Ostatni post: 01-01-2024, 13:19
  2. World of Warcraft // life thread - zycie noobka
    Przez schnidi w dziale Inne gry
    Odpowiedzi: 11
    Ostatni post: 12-06-2016, 16:53
  3. Life Crystal - Life Ring
    Przez Damcik w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post: 28-02-2007, 15:46
  4. Zamiana life crystal na life ring!
    Przez konto usunięte w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post: 27-08-2006, 22:32

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •