Ty mi nie bedziesz mówił co jest dobro a co zło.
Wersja do druku
Dupa, nie ma komu wysłać macior, nikt nie chce z kim moge sie dogadać. Ale poczekam i nie zapomne. Torgowica moim wrogiem, człowieka pokoju.
Padniesz jeszcze ze dwa razy na fildzie i sam się zgłosisz do torgowicy, mark my words :feelsokayman
Prędzej sam sie zrookuje.
już nie jeden mówił że nigdy do nas nie dojdzie a dzisiaj strzela z nami fire fildy aż miło
dojdź do nas,dołącz do braterstwa,tylko z nami możesz osiągnąć wielkość,TORGOWICA wybaczy twe głupie słowa
Dokładnie,wielu członków wcześniej umarło zabitych przez torgowice a dzisiaj są naszymi braćmi
ale po twoich chamskich odzywkach i nagannym słownictwie względem Torgowicy widze że strata war hammera to dla ciebie za mało,musisz jeszcze pare razy paść
Lol, wy gadacie jakby to była kwestia że mi ktoś podpieprzył lootbaga, do czego trzeba mieć szybką rękę, troche sie wykazać. A to kwestia scamu na parcel, czegoś tak prymitywnego i nie wymagającego żadnych umiejętności.
Po południu zaloguje i bede stał pod depo, zapraszam. Dla mnie rookgard nie jest takim strasznym miejscem. Wyjebane w waszą cygańską gildie. Bo scum na parcel to cygaństwo, nic więcej.
A poza tym jak mówiłem zawsze gram sam, nie dołączyłem do innych, neutralnych gildii, do was też nie dołącze, tym bardziej że nie jesteście ani neutralami i ani tym bardziej ludźmi pokoju więc splamiłbym swoje imie.
Gdyby nie scum miałbym do was szacunek, bo rozumiem że ktoś chce tak grać rpg i wasz wybór. Ale za scum nie mam szacunku.
ehh biedny bojowkarz nonpvp zostawcie go w spokoju blagam
też nie jestem fanem oszustwa na parcel, wolałbym jakbyś przypłynął z młotem a my byśmy zamordowali...
kurwa aż mi szkoda że zamiast przepłynąć to wysłał parcela bo by na dziure wyrwał
szkoda mi tego bobasa
witam czy bede mugł dzisiaj wyjść i trochę poexpić pod wieczur?
myślę, że tak
co do bojuwkarza to nie wiem nie wiem powinniśmy się naradzić, bo chłop mnie wprawił w podziw normalnie szanuje za postawę, byłbyś dobrym torgowiczanem, choć wiem, że ci z nami nie po drodze...