dobra nieudaczniki powiem co i jak bo już mi was szkoda
idziesz na dywan dara
>hi>ankrahmun>yes
brawo jesteś na dywanie na lewo od ank
Wersja do druku
dobra nieudaczniki powiem co i jak bo już mi was szkoda
idziesz na dywan dara
>hi>ankrahmun>yes
brawo jesteś na dywanie na lewo od ank
a sorry,musisz z femor hills polecieć
"Gamel quest" jest właśnie dobrze zrobiony, bo nie ma tabliczki krzyczącej "TU JEST QUEST" i nie zrobisz go łażąc i bezmyślnie kopiując każdemu NPCowi słownik, tylko trzeba się wczuć i po prostu pogadać z NPCkami "jak z ludźmi".
Gadasz sobie z różnymi NPCkami, żeby się czegoś dowiedzieć o nich, o mieście, żeby poznać plotki itp. Wielu w Thais i Venore wspomina o rebelii, więc nie będę tego rozpisywał. Chester (szef TBI, czyli tibijskiego FBI) mówi, że wie o rebelii, ale ma za mało info. Gamel zagadnięty o rebelię, pyta kto nas przysłał. Oswald przekazuje nam dużo plotek, m.in. o tym, że Aruda jest dziwką itp., no i tenże Oswald mówi nam też, że Gamel się spotkał z jakimś jednookim nieznajomym u Froda w zeszłym tygodniu. Frodo nam przekazuje, że ten jednooki przedstawił się jako Berfasmur. Więc podajemy to imię Gamelowi, mówiąc, że to on nas przysłał. Gamel wtedy stwierdza, że pewnie jesteśmy nowym rekrutem w rebelii i daje zadanie przyniesienia magic crystala. Po przyniesieniu kryształu, wyjawia hasło rebelii "death to noodles" i mówi, żebyśmy zanieśli kryształ Lugriemu, żeby mógł rzucić klątwę na króla. Stajemy przed wyborem, albo zanieść kryształ Lugriemu, który - jak się później okaże - nas wydyma, albo być lojalnym wobec króla i przekazać zdobyte informacje TBI. Chester nam mówi, że wie już, że Berfasmur to Ferumbras, a jak mu nakablujemy, że Gamel jest w rebelii, to pyta czy znamy ich plany. Wyjawiamy je, po czym zabiera kryształ i daje nam life ringa.
Trudność polega na tym, że nie wiemy, że to w ogóle jest quest, bo nie ma magicznej wieży czy komnat ze switchami, tylko chodzimy po mieście, poza tym musimy parę razy użyć "rozbudowanych" wiadomości, a nie pojedynczego słowa (tyle że w pełnym desert queście też musimy xD), a nie w tym że wątek jest jakiś wielce nielogiczny.
Ogólnie podobnych wątków w grze jest więcej, tylko nie kończą się materialną nagrodą. I gdyby cipsoft się trzymał tego typu konwencji, to gra byłaby dużo ciekawsza, ale niestety poszli w kierunku zadań, w których NPC nam mówią wprost, co mamy zrobić (takie "przynieś, podaj, pozamiataj") a keywordy jeszcze są podświetlane i nie trzeba w ogóle myśleć.
ale przecież desert jest logiczny, każda profesja bierze swoje oręże i klikasz dźwignie c'nie?
nwm moze sprobujcie szukac tak jakbyscie nie wiedzieli o ankh o djinnach itp postawcie sie w sytuacji ze macie jakas blokade nie wiecie co za nia jest i ciekawi was ocb pytacie npc o rzeczy ktorych sie dowiadujecie jak po sznurku pare tropow jest np bandyci wspolpracujacy z efreetami jacys necromanci moze mad mage cos wie? moze riddler bo to necromancer z poha albo jego asystent juz nie pamietam nawet xD
jakies plotki wypytac npc dookola w darashii h.l'a w outlaw campie moze melchiora skoro dogadywal sie z djinnami i zaopatrywal ich w supple to moze wy tez mozecie przejsc w ten sam sposob jako handlarz?
bylo probowane, hl i snake eye nic nie wiedza o weapon/armor/equipment smugglerach/thiefach/hunterach czy innych secret/underground/other passage/tunnel/way/hole czy kurwa cokolwiek moze jeszcze przyjsc do lba xD
o wojnie zadnej z dzinami ani nawet o samych dzinach tez nie wiedza wiec nie
chyba ze keyword to cos w stylu 'examinate the ruins of the fallen city of ANK-RAH-MUN where strange vortex roams and where necromancers study also gamel is a rebel yes bye' bo sie na to zapowiada
https://tibiantis.online/forum/viewtopic.php?id=3890
Mysteriado solved?
Zartuje sobie, nie brać tego na poważnie jak ten strimer z piaskiem xD
xDDD
nie pytam go o nic, tylko mowie ze wiem o kryjowce/tajnym przejsciu, bo znalazlem tam jego (?) towar - przylapalem go. przeciez sama dziura to mini-mysteriando, miejsce trzeba bylo znalezc obozowisko i jeszcze dziure wykopac, wiec ten kto to pierwszy odkryl to przeciez smialo mozna powiedziec ze rozwiazal mala czesc questa (bo to kurwa po ponad miechu dalej najbardziej tajna rzecz obok molasara jaka zostala odkryta xD). idac tropem life ring questa, jezeli hl ma z tym cos wspolnego, to powinien jakkolwiek zareagowac - powiedziec ze nie ma z tym nic wspolnego czy cos, a nie olewac a pozniej na jakies sekretne haslo powiedziec nagle 'no dobra masz mnie to ja zaopatruje bandytow'. przynajmniej tak to dziala w przypadku 'normalnych' questow. dlatego mysle ze outlaw camp to zly trop.
Rozwiazalem zagadke i podpowiem tylko ze nieumarli npc to klucz do rozwiazania zagadki
Jak ja na ankh od lutego kurwa expie xd
ta ja kurwa juz na yalahar dostep zrobiony ale ank dalej szukam