2 godziny ustawiałem se trapa i 6 godzin skillowałem te bugi. Przyszedł jakiś chuj rozjebał mi trapa, to ustawiłem kolejne i znowu 2 h w plecy. Rano znowu ustawiłem i znowu wszystko jasny szlag trafił. Ale ja się nie poddawałem i wciąż te trapy robiłem, choć kilka osób popadało :D
Generalnie zrobiłem to dla screenshota i dla funu, tak na prawdę na dłuższą metę nie zamierzałem sobie tak "trollować"
człowieku to psychiatra ze mną się umawia.

