Tłumaczę jeszcze raz problem, z czego wynika nasze podejście i skąd się bierze kasowanie postów.
Wyobraźcie sobie, że stoi już Tibiantis lowrate i przychodzi jakiś teamek Szwedów i stawia warunki, że macie zrobić to i tamo, i dać przyzwolenie na siamto, albo nie wbijamy. Albo jakiś znany streamer. Zapewne brzmi znajomo, bo wszyscy to widzieliśmy na różnych serwerach. I zapewne nikt z was by nie chciał, żebyśmy się pod taką presją uginali.
Więc teraz odnieście to do sytuacji w tym temacie. Kilka osób coś krzyczy, że mamy zmienić zgodnie z ich życzeniem, bo inaczej mają w piździe tego ded otsa. Jak powinniśmy to potraktować?
Jesteśmy otwarci na sugestie, pod warunkiem, że są one normalnie argumentowane. I pod warunkiem, że kiedy się z nimi nie zgadzamy i przedstawiamy swoje argumenty, to sugerujący potrafi normalnie dyskutować i bronić swojej tezy, a nie tupać nogą i obrażać.
Natomiast co widzieliśmy tutaj: powstanie gorylskie od startu test servera spamowało w temacie gówno-postami typu "ale jebany zlagowaniec nie da się itemu rzucać w biegu zbugowana paczka z otlandu i zbugowane respy".
Kilka razy tłumaczyłem i udowadniałem na spokojnie, że tak po prostu było na real tibii i nie jest to zbugowane. Normalna osoba przyjęłaby to do wiadomości i ew. rozpoczęła dyskusję, czy tak powinno zostać. I uprzedzając, tak - były takie osoby i normalnie o tym dyskutowaliśmy i powiedziałem, że możliwe, że trochę zmienimy z tymi respami.
Natomiast gorylskie olewało to, co odpowiadałem, tylko dalej spamowało o zbugowanych respach z otlandu. Więc po prostu zacząłem kasować jego posty, żeby nie rozwalał tematu. I typ zamiast przyjąć do wiadomości, że powinien się uspokoić, to zaczął napierdalać postami typu "ty kurwo jebana zobaczymy", które czasem edytowałem w myśl zasady "strolluj trolla, żeby się odczepił". Niestety też nie pomogło, więc dalsze decyzje odnośnie jego osoby są już w gestii szanownej moderancji :)
Podobnie zachowuje się tu kilka innych osób. Np. Mezuren faktycznie coś tam próbuje argumentować, ale po mojej pierwszej normalnej odpowiedzi (bodaj też dotyczącej respów) już pisał per "ty jebany retardzie". Albo piszę normalnie, że zdania są podzielone, bo propozycje rate'ów były takie i takie, plus mamy też kontakt z różnymi osobami na discordzie, otlandzie itd., co bardzo łatwo zweryfikować wchodząc na ten discord i otland. Ponadto też nie każdy z torga się tu wypowiada, żeby zdanie 3-4 osób utożsamiać z całym forum. A w odpowiedzi dostaję "kurwa jeszcze nikogo spoza torga nie spotkałem XD no mistrz XD".
No poważna argumentacja.
Wyłączcie tę roszczeniowość, bo to jest właśnie aroganckie, a nie sposób w jaki odpowiadam. Do każdego normalnego mam cierpliwość i wiele razy wyjaśniałem te same kwestie i nie mam z tym problemu. Nawet gdy ktoś po raz n-ty pytał o to samo. Chyba, że ewidentnie chciał się do czegoś przypierdolić, a nie przeczytał dokładnie, co było pisane, to jedynie dorzucałem coś o czytaniu ze zrozumieniem, ale i tak wyjaśniałem po raz wtóry i niczego nie kasowałem.
Ale jak ktoś potrafi jedynie drzeć mordę, to nie biorę tego pod uwagę. Kasuję też posty, które niczego nie wnoszą, bo wielokrotnie prosiliśmy, żeby spamować w luźnych rozmowach. Tam praktycznie nic nie jest kasowane, chyba raz usunąłem posta, jak typ przesadził z wyzwiskami. A w tematach z pytaniami, albo takimi jak ten, chcieliśmy żeby była prowadzona normalna dyskusja. Gdybym niczego nie kasował, to byłoby 3x więcej stron, z których nikt nie mógłby się niczego dowiedzieć. Są osoby, które albo tego nie rozumieją, że te tematy nie służą do spamowania swoimi heheszkami, albo celowo rozwalają temat (jak gorylskie).
Jak macie jakieś wątpliwości, to możecie zawsze zapytać przez pw, dlaczego dany post wyleciał. NIKT z was tego nie zrobił, ani razu. Możecie też napisać do Crusa, czego zapewne też nikt z was nie zrobił.
Zachowujcie się normalnie, to będziemy normalnie rozmawiać.
Zakładki