tak było.
ale chociaz ktos chcial ze mna grac. a nie tak jak z toba jak kurwa skaczesz jak jebana atencyjna pszczółka maja z tsa na tsa i z kazdego cie wypierdalaja na kopach, bo juz nie mają zamiaru sluchaac tego kwiko pisku. tkaa jest prwada mati. chcesz blyszczec ale nie masz zadnnyhc podstaw zeby to robic. chcialbys byc rozgrywajacym, kurwa game setterem ale kazdy ma na ciebie wyjebane i na twoje proby zablysniecia. i kazdy ma w pizdzie twoje informowanie o tym, ze wlasnie ukradles komus 15 udek bo nikomu tym nie imponujesz a tylko meczysz. przyznaj, zamienilbys sie, co guciu? zeby tak raz chociaz ktos nie traktowal cie jak smiecia tylko jak kolege. tak chociaz raz poczuc, ze ktos nie ma wyjebane na to co ty masz do powiedzenia/opowiedzenia.
Zakładki