Temat: Luźne rozmowy na tematy serwera

no rzeczywiście, przecież to administracja hakuje ludziom chary i podnosi te groźby, długo to rozkminiałeś?

twój post wyraźnie sugeruje, że jest nam to na rękę i wykorzystujemy to jako temat zastępczy
więc cię informuję, że wcale nam to na rękę nie jest, gdy się zachowujecie jakbyście wyszli z rynsztoka, i że musimy na to tracić czas

trzeba bylo zaproszenie na swiezo wyciskany sok z grejpfruta wyslac

Mój wcześniejszy post był żartobliwy, jak chcesz na poważnie, to ten człowiek ma problem, ale sam ze sobą.
Pierwszy raz zaczął mnie wyzywać i wysyłać mi pogróżki z 2 miesiące przed startem serwera, bo wbił na test serwer i mu się nie spodobało, że nie można przesuwać itemu w biegu (serio). Jak odmówiliśmy zmiany tej mechaniki, to wysyłał mi pw, że "jebać twojego zlagowańca kurwo" i groził wpierdolem. Nie miałem wtedy moda ale ktoś inny go zbanował na torgu.
Potem wbił na start i drugiego dnia serwera dostał bana za pedofilskie treści na game-chacie.
Później zrobił nowego chara i przez jakiś czas grał normalnie, znowu "kochał" Tibiantisa, był traktowany normalnie, i tak jak pingwin napisał - wygrał nawet jeden event.
Następnie była akcja z banami za nazistowskie tytuły, i tutaj prawdopodobnie Goryl błędnie sądzi, że to była jakaś moja intryga i wybanowałem jego i jego kolegów, bo ich nie lubię albo byli mi niewygodni. Otusz jest to wierutna bzdura, i to nie ja dałem te bany. Było dokładnie tak, że ktoś mi w nocy zraportował i ja tylko te tytuły skasowałem. Rano Lord wstał i powiedział, że już wcześniej była taka sytuacja i że prosił wtedy, żeby tego nie ustawiać, a skoro to olali, to dał bany paru osobom (słusznie). Bany raptem kilkudniowe - dodajmy.
Nikt z nas się nigdy nie kierował tym, czy kogoś lubi. Jak torgowica jeszcze grała, to ludzie wielokrotnie mi na nich narzekali i zawsze odpowiadałem, że taka jest tibia, że jedni są peaceful rpg, a inni są pekerami i że to nie powód do bana.
To jest cała historia tej "nienawiści". Poprzedni wywód, mimo że żartobliwy, też coś w sobie ma, bo nie wątpię, że jakieś boruciarze go jeszcze specjalnie nakręcały, bo nie mogąc grać chciały sobie chociaż poczytać inby na torgu.

Co do banów za niewinność na torgu, to na Gorylu dostał bana od Aureosa o którego sam zresztą "prosił", a na Monkey Uprisingu dostał ode mnie kilka warnów za jakieś posty o kopaniu ludziom matek i inne podobne wysrywy niskich lotów. Oczywiście dla was będzie zawsze niewinny xD ale gdy podobne posty pisał Ułomek to za każdym razem zasrywaliście dział raportów. Co zresztą w ogóle jest typowe, przykładowo Profesorek 2 strony temu zacytował tekst piosenki Goryla i od razu go Boruciarz zraportował xD ale gdyby sam dostał za to warna, to zaraz by toczył pianę, że banujom za prawde.
Najwięcej warnów zbieraliście nie za rzekome uciszanie głosu prawdy, tylko za jakieś wojny z ułomkiem i temu podobne, gdzie zawsze obie strony były traktowane równo. Nadmienię tutaj też, że w czasach gdy nie byłem modem, goryl miał na torgu co najmniej kilka kont, na których się zdążył dorobić permów xD ale to pewnie też intryga złego tibiarza.

Prawda jest taka, że nikt z was nie został nigdy potraktowany niesprawiedliwie, ani tu, ani w grze. Goryl wyzywa serwer, bo mu nie pozwoliliśmy publikować pedofilskich treści ani bawić się w Hitlera, Zodiak bo dostał bana za rozpierdalanie aukcji, Clifford dostał bana za próbę szantażu itd. itd. i taki obraz wasz. Wiele razy wykazaliśmy się luzem, którego gwarantuję że inna administracja by nie miała, ale jak ktoś przekraczał granicę, to był traktowany odpowiednio i tak zawsze będzie.
Ci wszyscy "niesłusznie" banowani wenezuelce i brazole, z których się tu śmiejecie, wykazują więcej klasy w swoich reakcjach.

Prawda jest również taka, że z całego hejterskiego grona tylko Profesorek potrafił wyartykułować faktyczny zarzut w stronę serwera, tzn. to że nie może sobie sprzedać loota. I nikt go za to nie skasował, zagroziłem mu tylko gdy zaczął wypisywać głupoty o jakichś dostawianych fake charach. Natomiast pozostałe obecne tu osoby wyzywają dla samego wyzywania, bo nie mają co robić, albo wylewają frustracje związane z tym, że im żona zabrania grać.

Nie zamierzam tego więcej komentować, goryl ma perma i na tym koniec. Doceniając jego inwencję twórczą nie wywaliłem tej piosenki ani nie zwarnowałem nikogo za jej cytowanie, ale też już wystarczy. Następne posty, że ty kurwo itp. będą lecieć razem z autorem. Pzdr

dobra, w czasie pisania tego posta byś zdążył nagrać dissa na gorylskie i rozpocząć tak zwany beef tibijski

przez wzrosty cen mięsa poniekąd były strajki i upadek komuny, czy włodarze Tibiantisa do tego dążą żeby powstały Wolne Związki Zawodowe Runemejkerów?

jak przeskoczysz przez płot, to zostaniesz prezydentem

pierdolony cuck konfident pewnie te nicki nazistowskie poustawial sam specjalnie zeby wybanowac torgowice bo mu p0lka zabronila grac i sie skurwila z powstaniem gorylskim


w sumie wybaczam mu bo mimo ze chuj to jednak rozumiem jak sie czuje po prostu nie nawidzi wszystkiego co jest zwiazane z gorylatkiem niedlugo bogdanek rozbije sie o futryne

z tego co pamiętam, to tak właśnie było

a potem sam zglosil z 2 chara?

nie, jakiś normalny gracz
siedziałem wtedy na nocnej zmianie i ktoś zgłosił ten fakt, nie domagał się bana dla nich, tylko zaproponował, żebym im te tytuły zmienił na coś innego
i tak też zrobiłem, pozmieniałem chyba na imiona jakichś kucyków, a następnego dnia (bo w tym czasie wszyscy byli offline) miałem zamiar poinformować, żeby nie ustawiali więcej tych hitlerów
ale rano Lord powiedział, że już raz o to prosił (o czym wcześniej nie wiedziałem), więc tym razem należy się tygodniowy ban i się zgodziliśmy
potem była na torgu wielka inba o te bany, w której brał również udział boruciarz, ale w odróżnieniu od innych nie wykazywał żadnych oznak wkurwienia, tylko się śmiał (to prawda, możecie sobie poszukać)
od innych osób leciały sugestie, że nikt z nich tego nie ustawiał i że to spiseg, które olaliśmy, ale potem Lord sprawdził w logach strony kto to ustawił, i z tego co pamiętam, to wskazywało na boruciarza

@Boruciarz ; zebys se kurwa te dwa gruchoty porysowal w garazu konfidencie zasrany