oho, kolega z depresja po smierci ojca
Wersja do druku
oho, kolega z depresja po smierci ojca
20 grudnia niedziela handlowa 14:00 każdy przykładny syn teraz z rodzinom po kościele grzecznie idzie pomóc robić zakupy świąteczne a profesorek już od kilku godzin znowu bezkarnie napierdala ork fortres
nie mogę tego znieść
Jest jakiś cam z wczorajszej Anni?
na milosc boska niech ktos go zatrzyma
Musisz rozdać trochę punktów reputacji innym forumowiczom zanim będziesz mógł przyznać je użytkownikowi Koczek ponownie.
grubas jebany 5 sniezek tylko dal
Czy można otrzymać ruzge?
wy dostajecie jakiś syf, a ja - tibijczyk o złotym serduszku, kokosy :)
Może to mądre, może głupie, co teraz napisze, ale przed chwila na mieście spotkałem gościa, który rozmawiał przez telefon i się pyta „i jak tam nasz zdechlak”. To był starzec, czy lord? Dodam, ze miało to miejsce pod lidlem na obornickiej we Wrocławiu
czemu tu nikt nie pisze bo nie mam co czytac ehh
bo to forum, podobnie jak wszystkie otsy to zdechlak xd
snilo mi sie ze lord sie do mnie teleportowal i kazal mi przechodzic przez sciany bo cos testowal i na chwile sb poszedl a ja szybko chcialem leciec na dara zeby zrobic skok przez plotki do ank ale nie pamietam co bylo dalej
eh