czego się spodziewac jak juz w kliencie jest jakis maly ficzer, ktory wymaga kilkuset linijek kodu to wy i tak na nie ;/Cytuj:
tibia77 napisał
Wersja do druku
czego się spodziewac jak juz w kliencie jest jakis maly ficzer, ktory wymaga kilkuset linijek kodu to wy i tak na nie ;/Cytuj:
tibia77 napisał
ale rozumiesz co oznacza brak kodu źródłowego?Cytuj:
Mnh_Project napisał
nie za bardzo, proszę o wyczerpujące wytłumaczenieCytuj:
tibia77 napisał
nie każdy jest mędrzec66Cytuj:
tibia77 napisał
Jak wygląda mana regen w łóżku? Postać musi mieć pacca to wiem. Ale np jak mam 400 many i puszczę chara na spanie to przez cała noc zregeneruje mi 400 many czy tylko maksymalnie 100 many i w jakim czasie?
maksymalnie 100 many, jak będziesz najedzony na full, w 100 minutCytuj:
Bubuch napisał
regen jest 1 many na minutę, a food starcza na 5x dłużej niż będąc online, czyli 100 minut zamiast 20 minut
a czy myslales moze o wprowadzeniu takiego feature ze jak sa podwojne lozka tj jedno obok drugiego (duzo domkow tak ma) i w obu spia mezczyzni to jest jakis bonus do regenerowanej many?Cytuj:
tibia77 napisał
i drugie pytanko mniej wazne - jak wiemy ankrahmun nie istnieje, czy jest jakis pomysl na wprowadzenie npc ktory skupowalby 'lepsze' itemki typu k set czy czekamy az bedzie sie to walac po depo? bo juz teraz praktycznie nie da sie tego sprzedac
O kurcze, dobrze znaleźć passy do starego, torgowego konta. No i miło Was widzieć, szczególnie tych, których znam z Tibianica, późniejszej Medivii. ;)
Ok, to teraz do rzeczy:
IMHO server powinien iść w tym kierunku, w którym szedł Tibianic do pewnego czasu. Początkowe custom update były bardzo fajne. Ta wysepka lodowa z Hero czy też nowe Tomby, zbliżone poziomem do Peninsuli. Ewentualnie bossy jak np. Necromantica. Później się już zrobiła lipa jak zaczęli grę zmieniać w Zezenie. Piszę w taki sposób jakby oczywistym dla mnie było, że wszyscy z nas tu obecnych tam grali, bo chyba nie jest tajemnicą, że tak było.
Tibiantis jest obecnie jedynym wg mnie serverem, na którym można pograć i ma gigantyczny potencjał rozwojowy, ale... trzeba w końcu czymś ludzi zainteresować.
Wywalenie ANKH było fatalnym pomysłem. Miasto może i było nieco OP, ale no poza Peninsula Tomb to nie było miejscówek do aż takiego PG, więc chcąc utrudnić grę trzeba było usunąć albo przerobić tę oto tombę. Klimat 7.4 to hunty na Pharaonach i dropienie z nich rarków, robienie HOTA. Tak, wiem, że się zaraz ktoś uczepi, że jest Ankh, tylko nieodkryte. Fakt, że od pół roku tam nikt nie dotarł powinien dać do myślenia, nieprawdaż?
Reasumując:
-Dajcie ludziom ANKH (bez ewentualnie Peni)
-Stwórzcie frozen starlighty dające różne światło
-Poprawcie Demon Armor na lepsze staty niż MPA (trudniejszy do zdobycia, a niestety ssie)
-Dodajcie jakieś customowe obszary expa. Nie muszą to być całe nowe wyspy, mogą być po prostu jakieś miejscówki doklejone do mapy.
Więcej polotu da więcej graczy, a dość, że na 7.4 gówno było to jeszcze Ankh wycięte xdd
Chuj już w te ANKH najgorsze jest to że wywalając je wyjebał djiny sprawiając że bicie czegokolwiek silniejszego od draga nie ma sensu.Podsumowując mamy zajebiście dopracowaną igiełke z zerowym contentem i dlatego gra tyle osób ile gra.Jakbyś nie kochał tej gry to ile można bić zajebane orki/guardy ???Cytuj:
Achilles' napisał
12 godzin dziennie mozna
ancienty - latwe 150k/h (czyli tyle co demon hell/demona z sd)Cytuj:
Achilles' napisał
d lair palkiem to samo bo duzo dli
2 armora mniej 5 capa mniej i o ile mnie pamiec nie myli 3% fire resista co zdecydowanie daje wiecej niz 2 armora na potworach typu demon/dragon/dlCytuj:
Achilles' napisał
Oczywiście, że tak - Dżiny jako opcja podtrzymania cen na takim serverze to jest absolutny priorytet. To nie burzy społeczności, tylko wprost ją buduje. Mało handlu od zawsze było jak goście skupowali dżin-items taniej, żeby później je opchnąć i zrobić profit? Teraz jedyny sensowny exp bez waste to Guardy. Owszem, tak było na starych Tibijkach, że kolesie kisili się tam po 12h/dzień, ale robili to, żeby zarobić bułę na hunt, z którego się zdarzały profity. Teraz po co iść na Warlocki? Żeby zloocić blue robe i sprzedać za 10k 16lvl druidowi? Co ze skull staffami? Tibianic. Teraz jest pandemia, więc jeszcze +/- 100 osób gra. Tendencja jest spadkowa na przestrzeni kilku muesięcy. Jeszcze niedawno wykres pokazywał, że dochodzi liczba online do 150. Dzisiaj jak zobaczyłem 120 koło północy to przecierałem oczy ze zdziwienia.
Trzeba robić wszystko to o czym kiedyś marzyliśmy, a Cipsoft tego nie robił. Podsumowując raz jeszcze sugeruję:
-wprowadzić Ankh z dżinami, żeby uratować gospodarkę w grze
-custom itemy w postaci frozen starlight w różnych kolorach jako źródło światła
-Zmiana arma w MPA i Demon Armorze - jakim cudem MPA 24 a Demon Arm 22? Powinno być na odwrót albo po równo. Taki balans tych itemów to powtarzana głupota po Cip. Ewentualnie dać Demon Armowi wyraźne, czerwone światło (edit: chyba, że jest jakiś boost^^)
-Questy: nie pamiętam dobrze, ale czy z Behe Questa nie było czasami Dragon Lance? Serio mam kupować za 220k, bo leci raz na 1000 BK? Nagroda 30k jest całkowicie niepoważna. Ten quest jest trudniejszy niż zabicie z SD 3 noobów po desercie ;)
-Custom loot z bossów. Na Tibianicu ze mnie cisnęli bekę, bo siedziałem na Hellgate czasami na 100+ levelu, ale uwielbiam tę miejscówkę. Respi się tam nieregularnie The Evil Eye - powinien dropić Beholder Helmet od czasu do czasu
-DLe na PoI - bo ktoś mówił, że nie ma. To jest absolutnie konieczna miejscówka. Tam w teamie aż miło polatać. Resp bardzo fajny + zachęca graczy, żeby się wybrać i pobić. Nie zmieni to bardzo wiele, bo z DL i tak gówno leci, ale będzie to czymś ciekawym i motywującym, żeby bić level
-więcej customowych bosów, podpatrzeć na Tibianicu jak było, latały te Gladiatory, na WRL chyba też jakiś był. To nie wpływa na grę, a daje duży fun
To są tylko rzeczy, które rażą po miesiącu gry na servie i dłuższym czasie oglądania Twitcha i śledzenia forum. Musicie się nauczyć większej elastyczności. Nie mówię, żeby słuchać każdego boba, bo się zrobi Podkarpacki OTS, ale musicie czymś zaciekawić graczy, bo będzie zdechlica lada dzień. Każdy, kto gra na takim oldschool serverze ma ochotę się zaangażować, ale do tego jest potrzebna motywacja. Wygospodarowanie 12h gry na skillowanie chara nie jest dobrym pomysłem, jeśli nie wiesz czy za rok będzie z kim grać. Lepiej z chomika już pobrać mapę i se odpalić offline.
Na plus na servie na pewno odwzorowanie szczegółów gry. Jak odpaliłem to aż mnie ciarki przeszli po plecach w momencie wyczucia tej dawnej toporności poruszania się i robienia czegokolwiek w gierce. To jest właśnie jeden z uroków tego oldschoola.
Nie zgadzam się, cały ten obszar był niezbalansowany, łącznie z samym miastem, ale nie ma sensu się znowu nad tym rozwodzić. Na pewno nie będzie przywrócenia oryginalnego ank i wyjebanie go uważam za bardzo dobrą decyzję. Problemem jest fakt, że custom content nie został przez tyle czasu odkryty, nie zakładaliśmy tego i nikt tego nie ukrywa. Zresztą, zostało już powiedziane, że zajmiemy się tym problemem PO apdejcie (jeśli do tego czasu sytuacja nie ulegnie zmianie). Natomiast to nie wpływa na ocenę na oryginalnego ank i uważam, że gdyby było to oryginalne, to nie zmieniłoby nic. Tylko tyle, że pewnie miałbyś wyższe levele, ale nie grałoby z tego powodu więcej ludzi.Cytuj:
Achilles' napisał
Co do reszty, to wszystko fajnie i można się zgodzić z tym, co napisałeś. Jest tylko jedno "ale". Piszesz, że "trzeba w końcu czymś zainteresować", a jednocześnie porównujesz do Tibianica. Więc zwróć uwagę, że Tibianic miał na to wszystko kilka lat. Pierwszy update dodali po 3 latach, jak były 200 levele. Do tego czasu ludzie grali, bili sobie behemota 150 paladynem i cieszyli się gierką. Teraz wygląda to tak, że po dwóch miesiącach ci jakieś orjany krzyczą, że brak contentu, mimo że ledwo w bólach wbiły 40 level i nie podhaczyły jeszcze nawet dragona. Dlatego uważam, że możliwość zabicia ancient scaraba nic by tu nie zmieniła. Na przykładzie torga widać, że najwięcej o tym gadają ludzie, którzy już na starcie byli znudzeni gierką. Wbili, bo wbili, pograli chwilę i do widzenia, a na jakiekolwiek odkrywanie nie poświęcili 5 minut. Taka wymówka na swojego quita i powód do potrollowania w dziale (pomijam trolli, którzy w ogóle nie mieli zamiaru grać).
Podobnie zresztą jest z innymi rzeczami. Np. z nową stroną czy reklamą/liczbą online. Siedzą i wypisują "ASZ 3 MIESIONCE ROBIOM STRONE OJEZU". Jeśli grałeś na tibianicu, to pewnie pamiętasz ile Iryontowi zajęło od pierwszej wzmianki o pracy nad nową stroną do jej wypuszczenia. Rok, dwa? Nie przypominam sobie wtedy takich histerii, ale może się mylę. Jeśli tak, to nie dziwię się, że Iryont tak stronił od publicznych dyskusji. Reklama? Wejdźcie sobie na otland, zobaczcie ile uwagi przyciągają inne serwery 7.4. Tyle co nic. Akurat coś niedawno miało startować z wielką pompą, od razu 3 światy, wielkie zapowiedzi. I co? Nie wystartowało, bo typ napisał wprost, że za mało chętnych. O Tibiantisie słyszało dużo ludzi i dużo ludzi wbiło na start, no ale i tak trzeba heheszkować, że dzie kampania??? jakby się ktoś spodziewał bilbordów w Warszawie. Również obecną liczbę online, nawet jak odniesiesz do starego Tibianica, to wypada całkiem korzystnie (przypominam, że tam obowiązywała zasada 1 maszyna = 1 char, a nie 1 człowiek, jak tu), utrzymuje się na tym poziomie i jest aktywne community. To wszystko się nie bierze z niczego, więc dajcie popracować, a serwer będzie rozwijany. To, że serwer po pół roku nadal się trzyma, że cziterzy nadal są banowani (w co najbardziej wszyscy wątpili przed startem) to nie jest przypadek, tylko nasza żmudna i mozolna praca. Tak samo budowanie marki, strona, apdejty itp. to nie są rzeczy, które ogarniasz w kilka dni.
Będzie nowa strona, będzie nowy apdejt i będzie rozwiązanie kwestii ank; i będzie to wszystko w tym roku (w tej kolejności, co napisałem). Tak że spokojnie. Serwer od początku był zapowiadany jako taki "na lata" i traktujemy to poważnie. A takie serwery mają to do siebie, że nic się nie dzieje z dnia na dzień. Ja wiem, że tutaj jest 1500 ekspertów od wszystkiego (tych samych, którzy zapowiadali, że serwer nawet nie wystartuje, albo że będzie max 30 online), ale my dobrze wiemy co mamy robić.
Mit. Tendencja spadkowa była w kwietniu i maju - opadał startowy hype, co było nieuniknione. Od tamtej pory utrzymuje się na stałym poziomie. Na przełomie czerwca i lipca wykres wyglądał identycznie, jak teraz. Potem był nieznaczny wzrost o jakieś 30 w peaku, ale ktoś tam przegrał wojnę i poszedł, i wróciło do tego poziomu + wahania weekendowe. A peak nigdy nie był o północy. Pisanie, że gra tyle osób, "bo pandemia" to już w ogóle wyjątkowo krzywdząca ocena.Cytuj:
Achilles' napisał
Co do gospodarki to spory dysonans.
Z jednej strony piszesz o djinnach, że są potrzebne do utrzymania wartości itemów i tym samym podtrzymania gospodarki, a z drugiej narzekasz, że d-lance kosztuje 220k.
Serio wg ciebie lepsza gospodarka to taka, w której rynek jest zalany d-lancami i sprzedajesz je do NPC, jak jakiegoś dwarven shielda? Co to za gospodarka, gdzie cały handel odbywa się z NPCkiem?
Poza tym, nie rozumiem zupełnie, piszesz że nie da się nigdzie profitować. A wyloocenie d-lancy wartej 220k to nie profit? Przecież właśnie o to chodzi, dzięki temu możesz iść na bk i zrobić profit. Możesz iść na behemoty i sprzedać steel bootsy za 150k, a gsa za 50. Możesz iść na dle i sprzedać potem DSMa za 200k. I masz profit. A ty chcesz mieć profit na takich mobach, ale żebyś jednocześnie mógł te itemy tanio kupować, przecież tak się nie da.
"Teraz po co iść na Warlocki? Żeby zloocić blue robe i sprzedać za 10k 16lvl druidowi?" - tego też nie rozumiem zupełnie. Przecież u djinna blue robe była właśnie za 10k, to równie dobrze możesz ją sprzedać za 10k 16 lvl druidowi, a o ile wiem, to cena na trade nadal jest wyższa, więc nie powinieneś mieć problemu. Ja bym to pytanie odwrócił: "po co ktoś miałby iść na bk, żeby sprzedać potem d-lance za 9k, które szybciej by uzbierał na szczurach?".
Nie wiem też, co jest niepoważnego w nagrodzie 30k. Pacc na miesiąc kosztuje mniej, a questa nie musisz przecież robić samemu. Wystarczy, że 1 osoba wybije, a 10 weźmie nagrody, to jaki to dla nich koszt?
Tak, jak z poprzednim postem się mogłem zgodzić, tak twój wywód o gospodarce nie ma sensu.
Czyli bicie konkretnie czego nie ma sensu? Ty grasz w ogóle na Tibiantisie, czy tylko tak piszesz po tym, co czytasz na forum?Cytuj:
Konstanty napisał
BK: d-lance 220k, bohy 40k
DL: DSM 200k, rh 60-100k?, fs 8-10k
Behemoty: gs 50k, buty 150k
Demce: f-axe 25k, gs 50k, demonka 50k, mmski i g-legi podobno po 200k, MPA 500k
Warlocki: blue robe 20k, g-arm nie wiem ale pewnie 50k+
Hero: fs 8-10k, c-helmet 10k, c-arm 10-15k, c-shield 10k, legi 20k
Wierzę, że z niektórymi itemami mogą być problemy, np. z k-setami, towerkami czy skull staffami. Wierzę też że czasem trzeba tego kupca poszukać. Ale rynkowe ceny większości itemów to pokrywają X razy. Właśnie tutaj W CHUJ się opłaca bić te lepsze moby, w porównaniu do tego, co masz na otsach z normalnymi questami (gdzie cały loot idzie potem do djinna).
Zapytaj sobie Profesorka, jakie wyciąga profity z huntów na behemotach, które strimuje.
Do tego, z tego co słyszę, to ringi i amulety bardzo dobrze stoją, podobno might ringi schodzą po 5k, a stone skiny nawet po 15-20 skupowali przed anni. Nie sprzedasz łatwo strange helmeta z dla, fakt, ale za to bez problemu opchniesz energy ringi na trade.
Podejrzewam, że tu nawet banshee się opłaca bić, żeby potem sprzedawać stone skiny, rohy i blue roby.
Więc o czym ty mówisz? Czego się nie opłaca bić? Wytłumacz mi, proszę.
- co do dżinów, to nie wiem czy nie lepiej nawet jakby był tylko jakiś npc do skupowania śmieci typu k-sety, dragon shieldy etc. bo dzięki temu że nie ma djinnów ringi i amulety trzymają mocno cenęCytuj:
Achilles' napisał
- custom itemy mi by w ogóle nie przeszkadzały. Tylko pytanie czy wtedy nadal odwzorowywujemy starą tibie?
- z tym d-armem i mpa to to nie ma znaczenia, mpa są chyba 3 albo 4 na serwerze. Taki d-arm i tak byłby noszony przez kogoś.
- z behe questa był guardian halberd, a cena d-lance jest odwzorowaniem jej rzadkości i b.dobrze że jest wysoka.d-lance był do zdobycia z triple hero z warlockiem na edron. 70lv quest.
- no tutaj się trochę zgadzam, że mógłby być demodras, old widow etc. Ale widać taka decyzja adminów, żeby tego nie było. Z kolei mamy innych customowych bossów typu Ferumbras, który pozamiatał.
- na 7.4 biło się vdl, edl, fibulę. Są 3 dobre spawny z dlami i dragami. PoI Dl pozwalają wykręcić dużo więcej expa/h i przegięłyby balans.
- trochę się zgadzam, trochę nie. Bo jak jest 1000 bossów to tylko latasz i szukasz bossa do zabicia.
Będzie z kim grać, community pokazało że jest stała grupa 100+ osób które logują codziennie.
No i o tą toporność chodzi;p
f axe to chyba ponizej 10k akat tyle tego guwna jest
Nieźle nieźle ale jakbyś popytał ludzi/pochodził popatrzył na domki to byś zauważył że te itemy leża sobie jako dekoracja bo NIKT tego nie kupuje.Jedynie na upartego może knight zainwestuje w eq reszta ma to w dupie i leża sobie te itemy po domkach/depotachCytuj:
matizioom napisał
ale tu nie chodzi o to ze robisz 4 miesiace strone, tylko o to ze mowisz juz jest prawie gotowa i czekasz kolejne 3 miesiace mowiac juz juz tuz tuz prawie gotowe. pol roku dla nikogo normalnego nie jest "niedlugo"Cytuj:
tibia77 napisał
no jasne ze jest beka z kampani reklamowej no sorry reklama to nie jest kurwa kampania reklamowa xDD kiedys Cie pytalem o definicjeCytuj:
tibia77 napisał
Ale zrozumcie ludzie, że problem expienia na guardach jako tych "najbardziej opłacalnych", to problem nie tyle ekonomii gospodarki, a ekonomii expa - gra, w której nie dostajesz "kary" za bicie relatywnie słabszych potworów nie będzie zmuszać gracza, by wszedł na silniejsze potwory. Niesie to za sobą szereg błędów w designie gameplay'u; takich jak brak ryzyka śmierci (bo bijesz słabsze moby), stagnacji miejscówek do expienia, przez to, że Ty zabierasz danego moba, inne (niższe) levele musza brać gorsze moby, robi się duża dysproporcja w przyroście expa itd itd. Ta gra dąży do grindu aż do momentu zamknięcia respawna (jak zabijasz moby szybciej niż one się respią, dopiero wtedy zaczynasz myśleć czy nie warto zmienić miejscówki).
Ten (być może słusznie) hejtowany przez wszystkich ankrahmun to najlepszy tego przykład - ilu z nas na tombach spędziło od 50 do 150 levela? I jasne, problemem pośrednim były źle zaprojektowane ekspowiska, ale gdyby gościu dostawał "kare" w postaci "zdobywasz mniej expa z potworów słabszych niż ty" to by szybko szedł na inną miejscówkę. Już o tym, że runa obszarowa (GFB) bije dużo więcej, niż runa single target (HMM) to nie wspominam, bo się zagotuję ze złości.
Teraz problem jest ten sam, tylko w innym ekspowisku. Nie naprawiliśmy problemu, tylko przenieśliośmy go gdzieś indziej. Tylko, że ten system expienia jest tak mocno zakorzeniony w tibijce, że jakakolwiek modyfikacja tego, choć wpływa pozytywnie na niemalże każdy aspekt gry (włącznie z radzeniem sobie "z zaszybkim expieniem", jest za daleko od tibijskiego rdzenia - i sam taki pomysł będzie spotykal się z krytyką z każdej ze stron "ale jak to tak zmienić coś, co przecież zawsze tak było".
Ja na tym serwerze nie gram, dlatego mogę się mylić co do obecnego stanu ekonomicznego serwera, ale w czystej teorii nie wydaje mi się, żeby brak djinna był dużym problemem. Jednocześnie, jakiś NPC eventowy, który skupuje ograniczoną ilość przedmiotów albo ma ograniczoną gotówkę albo skupuje itemy po zaniżonej cenie (nie wiem, rzucam tylko pomysłami na głos, może się coś z tego wykluje) pewnie pozytywnie by wpłynął na różnorodność działań gracza (coś baaaardzo porządanego w grach komputerowych). Gracz powinien zawsze mieć wybór co zrobić z danym przedmiotem i nie mówię o wyborze pod tytułem "sprzedać człowiekowi czy wyjebać do wody". Dodanie djinna tego problemu nie rozwiąże, bo zastąpi "sprzedać człowiekowi czy wyjebać do wody" na "sprzedać djinnowi". Gracz powinien widzieć jasne zalety i wady każdego rozwiązania (sprzedam szybko NPCkowi, ale za trochę mniej kasy ALBO sprzedam człowiekowi trochę drożej ale będę szukał chętnego przez tydzień).
A no i totalnym odlotem jest w ogóle stwierdzenie, że każde (albo "większość") expowisko powinno "opłacać" się bić. Nie powinno. Opłacać powinno się bić spoty tylko dla kasy, a expowiska dla expa powinno się wręcz nie opłacać (finansowo) albo opłacać w stopniu znikomym, bo zyskujesz dzięki nim coś cenniejszego niż gold coiny - level. Ale tu znów wracamy do punktu wyjścia, gdzie clue całego wywodu jest takie, że tibia (7.4) to gra niedopracowana.
To co Tibiantis robi (usuwanie ankh/djinnów/zmiana rewardów z questów itd) to maskowanie błędów cipsoftu, nie ich naprawianie. Tego naprawić się nie da - bynajmniej tak długo jak gra ma przypominać tibię. Zaakceptujcie to albo zmieńcie gierke, bo dodanie jednego NPCka, który będzie kupował blue robe niewiele tu zmieni.
Dali Wam namiastke prawdziwej tibii z czasów 7.4, a że ona okazuje się zjebana, to nie wina Tibiarza, tylko widocznie gustujecie w takich grach. Każdy ma w swoim życiu jakieś guilty pleasure. Moim jest pisanie truizmów na temat gamedevu, Waszym - granie w niezbalansowane gry z 2000 roku.
Cytuj:
ochmar napisał
a wyjebanie licznika graczy online na stronie tekani jak wpłynęło na ekonomie gospodarki?
Jak ten Achilles to jest ten 16 druid co mu się sprzedaje to b robe za 10 k i brakuje mu starlighta żeby eq ładnie wyglądało jak robi uhy pod dp Carlin. Wcześniej miał ambitny plan wbić 20 lvl i zrobić desert questa oraz kupić promocje, bo pacc kupiony od dawna dla outfitu wiadomo, ale przycebulil na manie na światło jak na fibuli se bil roty i wyskoczyła mu czerwona morda dsa i puścił kiere to teraz wszedł na torga i pisze ze światełko trzeba dodać i rozmyśla jak zrobi annigilatora do końca 2020 roku i wziąłby demon armor ale jest chujowy bo nie ma czerwonego światełka do seta i blue robe lepiej wygląda jak się robi niebieskie uhy. No a annigilatora wiadomo od razu na 100 lvlu zrobi który wbije zaraz musi tylko nastackowac trochę uhow w dp które I tak 70% sprzeda żeby mieć na pacca I moc płynąć ludka żeby sprzedać bp UH drożej o 100 GP po 5 h pisania na trade. Elo
miało być szybciej, ale zdecydowaliśmy też przebudować back-end, stąd trwa dłużej, o czym pisałemCytuj:
Snoffie napisał
pomijając ten fakt, to wg mnie 2 czy 3 miesiące w kontekście nowej strony to jest niedługo, zarówno w odniesieniu do roboty, którą trzeba wykonać, jak i samego serwera, bo nie mówimy o otsie, który w 3 miesiące zalicza 8 edycji
"Kampania reklamowa – zespół działań marketingowych, odbywających się w mediach masowych, mających na celu osiągnięcie zakładanego celu marketingowego reklamodawcy. Działania te skierowane są do wybranej grupy docelowej. Cele kampanii reklamowej mogą być określone różnie."Cytuj:
no jasne ze jest beka z kampani reklamowej no sorry reklama to nie jest kurwa kampania reklamowa xDD kiedys Cie pytalem o definicje
były działania marketingowe w medium masowym (internet), mające na celu osiągnięcie zakładanego celu (ściągnięcia graczy), skierowane do grupy docelowej (tibijczyków)
to, że ich nie widziałeś, to nie znaczy, że nie było, naprawdę nie wiem, czego się spodziewałeś
bilbordów? reklamy w tv? że kasti zawalczy na fejm mma z logo tibiantisa na plecach? na start wbiło dużo ludzi, zdecydowanie więcej niż na inne tego typu otsy, co można sobie łatwo sprawdzić na otlandzie, i to nie wzięło się z niczego ani z przypadku
mam wrażenie, że niektórym się tak wydaje, że to zupełny przypadek, że ludzie wbili i że po pół roku nadal jest te 140 w peaku, bo hehe pandemia, ale jest to nieprawda
owszem, mogło być lepiej, zawsze może być lepiej, ale reszta to już przypierdalanie się na siłę
no właśnie pytałem i takie były odpowiedzi, jest problem z niektórymi itemami typu skull staff, ale większość da się sprzedać po dobrych cenachCytuj:
Konstanty napisał
zresztą, gdyby było tak, jak mówisz, to dlaczego nikt nie obniża ceny i nie sprzedaje tego po djinnowych? przecież tak działa rynek, więc dlaczego nie da się kupić gsa za 17k czy blue robki za 10k? bo nadal można znaleźć ludzi, którzy dają dużo więcej
oczywiście czasem trzeba poczekać na kupca, bo nie masz 1000 osób które się gapią na trade, poza tym jak przynosisz 4 gsy z hunta, to wiadomo że nie sprzedasz wszystkich od razu, ale to jest normalne
i nie zmienia faktu, że to bzdura, że nie opłaca się bić lepszych mobów
profesorek bije sobie te behemoty na strimie, wynosi steel bootsy i 3 gsy, z czego tego samego dnia sprzedaje buty za 150 i jednego gsa za 50, pozostałe gsy sprzeda w ciągu paru dni też po 50
że chwilę to zajmie to jest prawda, ale gdyby było "normalnie" (czyli itemy w questach i sprzedawanie do djinnów czy innego rashida) to gwarantuję, że nawet by się na tego hunta nie wybrał, bo nie miałby po co
tak, jak mówię, MOŻESZ przecież iść sobie na te dle, wyloocić rh i wystawić go za 30k, za taką cenę pewnie od razu znajdziesz kupca, a dostaniesz tyle samo co u djinna, więc jeżeli to się nie opłaca, to znaczy że djinn tu nie ma nic do rzeczy
pomijam tu ogólnie fakt, że sprzedawanie itemów do npc, zamiast graczom, jest zawsze niekorzystne dla gospodarki, bo powoduje dodatkowy dodruk gpków -> inflacja
co ty pierdolisz do mnieCytuj:
Konstanty napisał
Kompletnie nie rozumiem tej kolejności. Strone kiedy zrobicie jest obojetne, ale dlaczego wprowadzacie uptade, a dopiero pozniej chcecie pomoc rozwiazac kwestie zwiazane z ank? Dlaczego chcecie wprowadzic nowy kontent, nie pokazujac jeszcze starego. Na logike, jak juz i tak chcecie pomoc, najlepszym wyjsciem bylaby pomoc w dojsciu do ank z miesiac moze dwa przed wprowadzeniem uptadu tak zeby na serwerze caly czas bylo co robic i ludzie sie nie nudzili. Tak to przez 3 miesiace ludzie beda pisali, ze nic sie nie dzieje, zdechlina online, a pozniej dla 90 osob online wypuscicie 2 nowy wyspy czy co tam robicie. Przy takiej liczbie online, biorac pod uwage ze z tego pewnie z 20-30 ludzi to jakies postacie <20 lvla robiace runy pod depo, kilka profesorkow co z kopalni nie wychodza, kilka osob co bedzie wolalo zostac na pustych respach zeby lvl podgonic, to na exporowanie 2 krain bedzie z 15 osob... Sam chyba pisales o tym ze lepiej jak jest wiecej ludzi na mniejszym obszarze zeby serwer wygladal na zywy i ludzie bili sie o miejscowki.Cytuj:
tibia77 napisał
Teraz to serio wyglada jakby ank nie bylo i checie je wprowadzic z wiekszym upem zeby nie bylo ze to byl quest typu spike sword :bloodtrail
Tibia77 nie przejmuj się hejterami, prowokatorami. Serwer zrobiliście imba.
bo rozwiązanie typu "wchodzi lord na discorda i postuje spoiler" nie wchodzi w grę i wątpię, żeby kogoś zadowoliłoCytuj:
Ryba napisał
co najwyżej można zrobić mały rework, uprzednio zapowiadając, ale wolimy najpierw wypuścić update, a do tego czasu nadal można rozwiązać starym sposobem
chlopy gadaja ze nie da sie loota sellnac do ludzi w sytuacji gdy szwedy zamienily bicie ofa/vdl na bicie wrl/demonow dzien w dzien przez miesiac XD zalewali rynek f axami demonkami itp a 2 tyg potem sobie elegancko sprzedawalem itemy po normalnej cenie
jakbym bil dzien w dzien z 5-6 paladynami behemothy to tez bym mial problem z ojebaniem itemow bo po prostu taki hunt by kosztowal 30k a wynosilibysmy 1 pare i 3 gsy dzien w dzien huhncac to max 4h
To chyba oczywiste, ze nie chodzi tu o Lorda co wchodzi na discorda i pisze spoiler, tylko podpowiedz w formie np. listu znalezionego na brzegach darashi w ktorym bylaby jakas zagadka podpowiedz i napisaniu jej na glownej stronie zeby kazdy mial do niej dostep czy po prostu napisanie na czym ludzie powinni skupic wieksza uwage.Cytuj:
tibia77 napisał
Przez pol roku twierdzisz, ze quest jest logiczny i dobrze zrobiony, a teraz zamiast pomoc ludziom w jakis sposob ich naprowadzajac i pokazac ze na prawde ten quest mial sens to teraz chcesz go reworkowac dziwnym trafem po wiekszym upie?
kolego, nie znasz rozwiązania, więc nie wiesz czy list na brzegu darashii miałby tu jakikolwiek sens, ale ja znam i wiem, że nie miałbyCytuj:
Ryba napisał
poza tym, już lord tłumaczył kiedyś, że tu się nawet nie da dać podpowiedzi tak, żeby nie było to praktycznie spoilem (pomijając już samą ideę dawania podpowiedzi)
mając wiedzę, którą mamy, podjęliśmy taką decyzję, jak się z nią nie zgadzasz, to trudno, co mam ci jeszcze napisać?
Widzę, że zacząłem trochę gównoburze, a nie to miałem na celu.
@Tibiarz
Chcę, żebyś mnie dobrze rozumiał - kibicuję Tibiantisowi całym sercem. Jestem jak najbardziej za tym, żeby się server rozwijał oraz dostrzegam i doceniam ogrom dobrej roboty, jaką wykonaliście.
Pisząc, że ludzie grają, bo jest pandemia chodzi mi o to, że obecnie, w czasach, w których liczba rzeczy możliwych do robienia jest ograniczona Tibijka ma korzystny okres koniunkturalny. Więcej potencjalnych graczy szuka miejsca do gry, a część już znalazła i rozlokowała się po serverach. Teraz jest kluczowy etap na to, żeby nałapać klientów po prostu i trzeba stanąć na chuju, żeby to zrobić. Nie interpretuj tego broń boże jako: "gdyby nie pandemia to nikt by u Was nie grał", bo absolutnie nie o to mi chodzi.
Co do różnych zmian to piszę swoje przemyślenia po to, żeby może Was nakierować, ale to Wy robicie server i podejmujecie takie decyzje jakie są wg Was najlepsze. Nie chce dołączyć do chóru oburzonych z torga.
Napisałeś, że Iryont nie robił updateów na Tibianicu przez 3 lata. No i racja - nie robił. Miał mimo to ogrom graczy, bo... było Ankh. Wg mnie Tibia 7.4 była po prostu kozacka i gdyby był server 1:1 z Ankh to na bank by grało więcej ludzi. Może i to miasto było w jakimś stopniu OP, ale było mega ciekawym miejscem. Komu to przeszkadza, że ludzie bili szybciej level? Chcieli to walili pg i tyle. Na pewnym etapie się nudzili, przestawali grać, ale jak w każdej grze była spora grupa średniaków, która dalej grała.
Ale ja ci nie zarzucam, że jesteś anty. Normalnie rozmawiamy, a moje komentarze w poprzednich postach nie odnosiły się konkretnie do ciebie.Cytuj:
Achilles' napisał
Ale nie zgadzam się z tym, co piszesz. Znam ten rynek i uważam, że pandemia nie ma tu nic do rzeczy. Może jakiś miała w kwietniu, ale teraz nie ma totalnie żadnego, ani na nasz serwer ani na inne. Nie widać żadnego większego zainteresowania na rynku a migracja między serwerami odbywa się tak, jak zwykle.
Nie zgadzam się też, z tym, co piszesz o ank. Po pierwsze, na tibianicu wcale nie grało wtedy więcej ludzi, i nie nawiązuję tu do czasów, gdy było 50 online, ale nawet później - w czasach doylowych w najlepszym razie bywało po 300-400. 400 to był taki max, którym się wtedy ludzie jarali. Tylko że tak, przez długi czas obowiązywała zasada 1 maszyna = 1 char, a nie 1 człowiek = 1 char, jak u nas, i było standardem, że jak ktoś expił maina, to drugim charem stał pod domkiem. Ponadto zbanowanie jakichś cziterów to graniczyło z cudem, bo doyle olewał jakiekolwiek raporty, a sam niewiele robił, dopiero za czasów madragora coś tam ruszyło do przodu.
I jestem pewien, że oryginalne ank niczego by tu nie zmieniło, poza tym, że takie profesorki miałyby jeszcze wyższe levele.
Jeżeli ktoś na 40 levelu quituje, bo "nie ma contentu", to na pewno nie zatrzymałoby go w grze to, że sobie może zabić scaraba.
Moim zdaniem jest nawet wręcz przeciwnie, tzn. z oryginalnym ank mogłoby być gorzej. Z tego, co piszesz, wnioskuję, że nie grasz od początku, tylko od niedawna, więc być może nie wiesz. Ale na początku sporo uwagi tibiantis przyciągnął właśnie tym, że proponował coś innego niż to przeorane na wszystkie sposoby gfb>tomb>gfb>tomb.
xDCytuj:
Achilles' napisał
Jak te ank takie zle to wystarczyło usunąć tomby za scarab coinem a nie wyjebać całe miasto
nie chodziło tylko o tomby ale miedzy innymi o piramidy z pz (gdyby nawet pz na nich wyłączyćto można skakać do usranej śmierci)Cytuj:
Antytorgxd napisał
no to zreworkować piramidy, ale lepiej mając dwa problemy wypierdolić 3/4 najlepszego contentu 7.4 (aka Hota quest czy mysteriando na towerze) zastąpić custom contentem którego nikt nie potrafi rozwiązać od 5 miesięcy bo nie ma IQ einsteina i mówić w teaserze "no, nie spodziewaliśmy się, że nikt nie rozwiąże questa to go reworkujemy" ta 10/10 ta polityka jest
na serwerze nie gram, ale zdanie mam podobne, wyjebanie ank - spoko rozumiem @tibia77 ; i jego obiekcje co do samego miasta , zrobienie dziwnego questa na dostep - po chuj? nie łatwiej było zrobić coś w stylu zbierz x y z żeby naprawić karawane abbasa która przedrze się przez burzę piaskową i wjedzie w okolice ankCytuj:
pitotrek1997 napisał
Kurde...ale Wy serio uważacie że tutaj nie ma co robić? Ja gram głównie solo, ale byłem na fajnym dragon huncie teamowym, na kilku necro huntach teamowych, na demonach byliśmy. Niedługo na hero sobie z danosem będę szedł. To nie jest tak, że tu nie ma gdzie expić ani co robić...tylko wydaje mi się że łatwiej narzekać. Nie ma ankh, no to trudno...jakoś ludzie grają 5 miesięcy i żyją bez tego ankh...
Kwestia jakiejs organizacji, ja mam malo czasu to sie umawiam z 2 tygodniowym wyprzedzeniem z ludzmi na wspolny hunt. To sie wszystko da zrobic. Na demonach bylismy w srodku tygodnia w nocy - budzik nastawialem zeby zagrac ze znajomymi z usa. Fajnie ze byl indiana jones online jeszcze bo mielismy dodatkowych shooterow.
Przeciez torgowica tez sie umawia na jakas godzine i oraja ludzi.
Trzeba grac, znajdowac znajomych i organizowac cos wspolnie. Samo sie nic nie zrobi, ani w tibi, ani w życiu. Jak nie wiecie jaki team hunt fajny to polecam banshee na drodze do questa, emocje gwarantowane.
Problem mają ci ludzie, którym nie chce się szukać rozwiązania, a grają dużo fhuj. Zauważyliście to?
Mi osobiście pasuje brak ankh, a jakby edron i darashii zabrakło to tylko micha mi się ucieszy.
Głównym problemem serwera, nie są zagadki, reklamy czy jak to mówią marketing ale ludzie, którzy grają na tym serwerze. Ogólnie są do wyjebania. WSZYSCY.
no juz najlepiej ograniczmy sie do tegoCytuj:
Evidence napisał
https://vpk.s-ul.eu/dWM4VY0Y
a i tak najbardziej boli mnie to, że od startu servera nawet nikt nie wpadł na custom keyworda, a o rozwiazaniu zagadki już nawet nie wspominając
Nie no bez przesady, nie czuć było nutki aronii w mejżewypowiendzi?Cytuj:
Care Unit napisał
Teraz może już tylko boleć, polecam udać się po zastrzyk.Cytuj:
Care Unit napisał
odkryjemy to jeszcze wierzęCytuj:
Evidence napisał
Sugestia: nie robić żadnego rework ankh questa, bo to by oznaczało przyznanie się do błędu przez tibiarza, a jego nieomylność jest rzeczą najważniejszą w tym projekcie
Wręcz przeciwnie. Zrobić rework i powiedzieć, ze gracze to debile. Jak poda rozwiązanie to każdy powie, ze jest zjebany, jeżeli uważał, ze to proste i logiczneCytuj:
Janusz_Wons napisał
man nadzieje, ze po odkryciu ankh @tibia77 ;
albo po reworku podasz jakie było rozwiązanie mysteriando i co kierowało Tobą myśląc, że jest easy.
Pewnie 77 graczy musi stać w różnych miejscach na mapie I wtedy się otwiera skała co wy głupi????
przypominam, że to temat "pytania i sugestie"
sugeruję zmianę otsa na tomb.offline
Przyszło Ci do głowy że nikt nie chce spoilera całkowitego tylko jakaś podpowiedź??? Twierdzisz że nie dasz bo ludzie odrazu rozwiąza tylko problem polega na tym że twierdzi to osoba dla której ten quest jest łatwy i logiczny a ludzie 5 miesięcy walą głową w mur więc twój argument że tip= spoil też jest całkowicie z dupy :)Cytuj:
tibia77 napisał
tak z Lordem twierdzimy, a kto inny ma to stwierdzić?Cytuj:
Konstanty napisał