Tibiarz napisał
Typowa projekcja osoby, która przestała grać, bo jej się znudziło, i teraz na siłę będzie szukać powodów, żeby się utwierdzić w przekonaniu, że to słuszna decyzja, niezależnie od jej faktycznych przyczyn. Nie wiem po co, no ale cóż, taki syndrom tibijczyka. Pograłeś sobie, pomaniaczyłeś, swoje osiągnąłeś, znudziło się, to przestałeś. Jeszcze pewnie ładną sumkę przytuliłeś za to granie. I na tym można by poprzestać, gry się nudzą, quitujemy, czasem wracamy, normalna rzecz. No ale nie, tibijczyk jak przestał grać, to musi napierdalać na taki serwer i koniecznie "uświadamiać" innych, żeby też nie grali, bo nie warto xD
Na charach, które wymieniłeś siedziały 3 osoby. Bany dostali, bo doszliśmy do tego, że się wycwanili i w niektórych momentach ogarniała wszystko jedna lub dwie, a pozostałe osoby były tylko w pogotowiu na wypadek wizyty (w międzyczasie sami ogarnęliśmy lepsze metody wyłapywania takich przypadków). To oczywiste, że cały czas ktoś czituje, gdyby było inaczej, to nie leciałyby ciągle nowe bany. Ale rzeczywiście każdy musi wiedzieć, jaka panuje sytuacja na serwerze, skoro jako sztandarowy przykład tego rzekomego zafarmienia podałeś rodzinkę, co grała w 3 osoby i czasem cięła w chuja, czyli coś, na co na innym otsie nikt by nigdy uwagi nie zwrócił.
Census usunęliśmy na prośbę niektórych graczy na emigracji z krajów nie-tibijskich, którym znajdowano second chary, gdy logowali w godzinach niskiego online. I nie wiem, co to zmienia, żaden serwer takich danych nie podawał. A osoby w projekcji, takie jak ty, i tak wypisywały, że sami wenezuelcy grają, choć w censusie można było zobaczyć, że w godzinach szczytu nie przekraczali 30%. Jeśli cię to interesuje, to w chwili pisania posta przy 235 online jest ich 85, ogółem 225 unikalnych ipków. I co, czy to zmieni twoje zdanie? Oczywiście, że nie, bo nie jest ono oparte na faktach, więc i żadne fakty go nie zmienią. Może jedynie spowodować, że zaraz zaczniesz gadać, że wszyscy siedzą na vpnach. Nadmienię tylko, że w rzeczywistości vpny można liczyć na palcach, i nie zawsze są to mcki, niektórzy po prostu używają na co dzień. A skąd to wiem? Otusz są płatne usługi, które dysponują danymi, pozwalającymi wykryć czy dane ip należy do vpna (i nawet konkretnie do jakiego). Do tego analiza dostawcy, hosta, asn itp. Sieci mobilne też można w większości rozpoznać.
No ale cusz, w następnym odcinku kolega będzie udowadniał, że serwer jest cały zabocony, na przykładzie kolegi kolegi, który odpalił kiedyś macro do łowienia rybek.