Hehehe nieźle się uśmiałem poradnik 9/10 teraz zostaje ci tylko jedno napisać poradnik „Jak przekonać rodziców do Tibi” :P:P:P
Wersja do druku
Hehehe nieźle się uśmiałem poradnik 9/10 teraz zostaje ci tylko jedno napisać poradnik „Jak przekonać rodziców do Tibi” :P:P:P
Hehe a to dobre ja mówie że się źle czuje mówie głosikiem ,,półpłaczem" padam na łóżko i gotowe udaje chrype
Ale gz pradnika morze przyda się koledze :D ma problemy z ,,aktorstwem" gz 10/10
Niezly poradnik. Napewno zastosuje ;D . A powiedz tez ktora chorobe sie najlatwiej udaje. A w tedy... siedzienie w chacie i na okraglo Tibia
Poradnik doskonały wykorzystalem punkt o temperaturze i już mialem 3 dni wolnego.
Doskonały poradnik wykorzystałem go już dwa razy a starzy w ogóle się nie skapnęli xD.
:p Fajny poradnik. Mój kolega mówił, że ktoś z jego klasy zjadł surowego ziemniaka i 3 dni w szkole go nie było :). A ja mam lepszy pomysł. Zamiast jechać do szkoły wysiąść kilka przystanków dalej i iść do kafejki internetowej i porgrać se w Tibię :)
Super poradnik ;d
Ja dotychczas stosowałem sposób bolącego brzucha i że niby wymiotowałem jak Mama spała :D, wtedy mama mi daje krople i ja idę znowu spać ;d
@up: A nie usprawiedliwione godziny ?
Bez sensu wy chcecie nie isc do szkoly bo wolicie grac w gre ale bedziecie mieli przyszlosc
ZA***ISTE !! Udało mi sie nabrac mame ; )
I to są mądre poradniki!!!Jak by było takich więcej to życie było by prostrze o spokojniejsze.Świetnie napisane i "momentami" śmieszne :p
fajny poradnika ale ja mam swój sprawdzony sposób :
1. dzień przed szkołą boląca głowa
2. budze sie kilka razyu w nocy i lekki kaszel
3. dzwonie do pracy mojej mamy że kaszle i boli mnie głowa
4. ide do lekarza /oczywiśce diagnoza że jestem bardzo chory bo lekarze niewiedzą kiedy ktoś jest chory a kiedy nie
5. wracam do domu leże przez 1 h w wyrku a potem lajcik
6. tydzień wolny od szkoły
7.pod koniec tygodnia kontrola
8.koniec :)
pozdro ja używam tego ! xD
ojojojoj ;D bardzo sie przyda ;> czasem jak jest jakas kartkówka czy co to niechce sie isc.. BIG GRATZ ! :D
mam zastrzerzenie do jednego punktu !!! mianowicie
5) Tabletki
a)Nie łykajcie tabletek jak jesteście zdrowi wyrzucajcie je!!!!! To może mieć poważne skutki zdrowotne...
Powiedziałeś jeszcze żeby nie udawać w szkole bo nauczyciel wzywa rodziców i oni mają jeden dzień pracy z głowy !!! a tabletki są drogie czyli obciążasz ich kosztami niepotrzebnie !!
to co powiedziałeś żeby nie łykać tabletek, ja mam sposób na chorobę właśnie w taki sposób, symuluje, mama daje tabletki, jutro mam gorączkę itp, to może mieć jakieś skutki dla organizmu tak jak kolega napisał ale po sobie nic nie widzę, jedynym skutkiem jest owa gorączka ; P
Poradnik ładny, ale przyznam że nie skorzystam, bo matka i tak karze mi chodzić, nawet gdyjestem chory...
Ale mam swój sposób na około tygodniową nieobecność. Otóż, najlepiej na lekcji ok 3 razy wstrzymaj oddech na okolo ~minute. Następnie głowa między nogi i 10 szybkich oddechów. Następnie stajemy na jezusa (jak ta statuła w Rio de Janeiro). Jeżeli wszystko dobrze zrobiliśmy, omdlejemy. Dodam tu, iż żeby maksymalnie długo nie być w szkole musimy przwalić łbem o posadzkę xD W sumie to niezbyt bezpieczne, ale skuteczne (ładnie zrymowałem). W ten sposób nauczyciel zaprowadza nas do sekretariatu, gdzie już dzwonią po rodzica. Rodzic wiezie cię do lekarza. I tutaj jest ważna kwestia. Lekarz może chcieć nas przepisać na obserwacje. Teraz wszystko zależy od rodzica... może nas zostawić w szpitalu, albo trzymać nas w domu i dzwonić jak coś się stanie. Więc (niestety) tu musimy się rozpłakać i rzucić na matkę (w sensie mocnego przytulenia). Jeżeli będziemy odpowiednio płakać, zostajemy tydzień w domu, tylko jeździmy na badania (tomografia, pobieranie krwi...)
No fajny poradnik ;p połowe już wcześniej wiedziałem ;] a i co do leków to niełykać tych poważniejszych "apap itp." ale jakeś witaminki "C" czy coś to jak najbardziej nidz niezaszkodzi :P
________________/
Kreska
Poradnik super :) Ja raczej nie bede korzystac - szkola wazniejsza od tibi :P ,,, hyh dla tibia niektorzy by zrobili wiele a to nie zadobrze... :P
postarales sie :P
moze kiedys wykorzystam z tym termometrm to nie wiedzialem ;]
super poradnik ale na moich rodzicow niezadziala =/
Swietny poradnik. Napewno go kiedys uzyje! 10/10!!
Zapewne też użyje ;] 10/10...chyba każdy mądry tyle postawi :D
Mi się również podoba...8/10 ci daje bo jest spoko, ale jak widzę większość z was pisze, że sie wasi rodzice nie nabiorą się na to więc 10 nie mogę dać>)
Kocham autora. Stary dzieki tobie juz 3 raz nie ide do budy xD
WQielkie dzieki
Bardzo fajny poradnik podoba mi sie, napewno go wyprubuje. :D
Poradnik dobry ale coś ostatnio na moich rodziców nic nie wychodzi, czy ja chory, czy nie xD Więc nie przyda mi się zbytnio ;< 10/10 Pozdro.
Spox poradnik (czesto tak robie)
Spoko poradnik 9/10 pamiętam w 1gimnazjum (2 lata temu) zjadłem surowego ziemniaka. Co prawda nie byłem w szkole ale miałem potężne wymioty i sranie- nie radzę tego robić. :)
Wypróbowałem to i działa ;p mamuśka sie nabrała i nie byłem 4 dni w szkole ;]
+Dobre good! 8/10 bo sie błędu poważnego dopaczyłem, bo jak napsiałes eby temp. rosła to w drugą strone czepać ale to ona urosnie i w 2sekundy spadnie i w taki sposób można zapsóc termometr. :/ Ale tak to good ale ja i tak juz nie chce chorowac bo ja to etraz opuszczam srednio 4 godziny tygodniowo bez uciekania raz 1dzien nie ide bo mnie noga boli raz zaspie raz zasmie jak amm lekcje do 11.30 i wsane o 10 :D
Termometra się tak nie rozwali.
Trzeba złapać go od gury,
(nie od strony rtęciowej)
i wystarczy troche pomachać
mocno ręką.
100% gwararancji.
Ale moze ty próbowałeś tak na elektronicznym?? :P
Edit:
A nie, to ma rosnąć, to sry :P
Ale próbowałem i mi się nie rozwalił :P
PozdrO
Ja np mam takie cos ze stary/stara siedzi przy mnie zebym temperaturki nie podbijal :) wtedy jak nie leze pod kołdra ide do kibla za potrzeba niby gdy splukuje wode wtedy stukam kostka delikatnie w gorna czesc termometra nie ta co sie mierzy temperature w pare sekund masz temperature jaka chcesz
All rights reserved :D
P.S: Wlasnie wrocilem od lekarza zwolnienia na 2 dni :)
Napewno sie jakiemuś cwaniaczkowi przyda
Niezly poradniczek tylko GRATZ. ;>
poradnik fajny i przydatny ,10/10 ale z tym wykompaniem i lezelie z otwartym oknem przesada nalapies sie zapalenia oskrzeli i smierc..
Co sie nie robi by nie pujść do szkoły...
Ja osobiście do takich rzeczy się nie posuwam ale wypróbuje...
Hehhe fajny;) Jest jeszcze jedna hardcorowa metoda : idziesz do lasu w krótkich spodenkach, masz 5 % szns że cie ugryzie larwa kleszcza, potem 70 % szans że będą objawy i na mięsiąc do szpitala. Nie jest może zbyt miłe ale od szkoły mozna odpocząć
Szkoda ze u mnie sie na to rodzice nie nabieraja ;[ ale fajnie napisane musiales sie natrudzic
hahaha GrAtZ poradnika trochę śmieszny 9/10 na pewno komuś sie przyda ale ja nie skorzystam ;p
PoZdRo 4you
Poradnik świetny, chociaż stary ^^ Gdybym odrazu to stosował to bym do szkoł nie chodził :/ A tak robiłem co innego i już nic nie działa... ^^
Pzdr
jest jeden problem jak "ztrzepiesz" termometr w druga strone to i tak wroci do temperatury jaka byla poprzednio probowalem juz taki numer i nie wyszlo :(
Hehehe...naprawde nice poradnik.Duże GZ z plusem.Ale lekarze czasem się nie złapią na to.Bo gdy stetoskop ci przykładają do płuc i każą ci oddychać,lekarz może usłyszeć,że w płucach nie ma żadnej wydzieliny i po bajce.
Hehe tak samo zawsze robie, tylko nigdy lekarza nie udało mi się oszukać :P
Fajny poradnik pewnie kedys mi sie przyda xd
Sepsa !!!!!!!!!! W brzegu !!!
Lekarza nie trzeba oszukiwać. Wchodzisz. Mówisz, że masz temperaturę tak do 37,6C. Gardło trochę boli, w ogóle, że obolały jesteś. Doktor ci tam przepisze jakieś pierdółki na przeziębienie. Mówisz: "Do szkoły mogę normalnie chodzić?". Doktor odpowie, że tak chyba, że się będziesz naprawdę źlę czuł. Na to się pytasz czy jeśli się będę czuł gorzej to czy mogę przyjść po zwolnienie lekarskie. Lekarz nie będzie się chciał z tobą potem pitolić więc od razu Ci napisze - na wszelki wypadek.
No tak..... moi rodzice sie na to nie nabiora.... niestety ;/;/
Super poradnik! Nie wiem co powiedzieć :) Daję 10/10