A pamiętacie bugi po update? Jak wprowadzili assassin outfit to chłop dawał addony bez wymaganych itemów. Albo możliwośc transferowania itemów z dawnport na rooka, albo z maina na rooka po wprowadzeniu nowych blessow
A pamiętacie bugi po update? Jak wprowadzili assassin outfit to chłop dawał addony bez wymaganych itemów. Albo możliwośc transferowania itemów z dawnport na rooka, albo z maina na rooka po wprowadzeniu nowych blessow
bez kitu, ja do tej pory stawiam partzele na gurke z pierscionkiem w liberty bay
a to jeszcze nie ma tepeków z pzta na expa?
Raz sie nadziałem przez naiwność 9 latka na "Koncze z gra, rozdaje itemy - tylko party"
:(((
no to jesteś wyjątkowo głupi l0l
ja 24 knajt pamiętam i mnie mnie jakiś chłop 52 knajt raz wziął na dach w carlin tam za lade "dawaj skilujemy w party" i jeb fire bombe pod nogi nagle mi rzuca, stanął tak przy ladzie że wyjść nie mogłem i zamiast stanąć dalej to kurwa w panice zacząłem biegać po tym ogniu i sie wydedałem sam
skurwysyn mi platinum amuleta zajebał
kiedys jakis polaczek wystawil c-arma na depo i mu zaczeli zasypywac
ktos tam krzyknal free items i cale depo w thais bylo zajebane w ludziach i nikt nie mogl przejsc
ja mialem zajete depo obok goscia i mowie do niego "dawaj gosciu rzucaj do mnie zaraz ci oddam"
gosciu przebieral sie przez te smieci i wkoncu rzucil do mnie, a kurwa z lewej strony za scianka stał gamemaster xDDD i zaczal kickowac ludzi do temple, a niektorych banowac na kilka minut
ja tylko napisalem "thx for c-arm" i dalem loga i to wszystko na oczach gma
pzdr wariaciku jesli to czytasz, armor sie przydal
Ja najgorsza przygodę miałem jak gosc wcisnął mi carlin sworda zamiast bright,okazja byla po 7k fast sell ,2 xntrade anulowane a za 3 carlin sword dał gość a ja nacisnąłem szybko accept xD porobiony
zamiast bright sworda to sie katane dawało a nie carlin sworda
ja sie dalem wyjebac na lottery vampire shield, ktos mi podeslal linka i chuj konto shackowane i zrookowane xD smutno mi wtedy bylo ale teraz beczka
Ja pamiętam jak zaczynałem grać i się po kafejkach grało bo w domu jeden komputer i to ojca więc z bratem to mogliśmy grać raz na ruski rok. I pamiętam jak sobie grałem w tej kafejce w niedzielę (zamiast na mszę to chodziliśmy do kafejki i płaciliśmy hajsem, który miał być dla księdza na tacę, teraz jestem z tego dumny, że nie wspierałem pedofilii) już master of rookgard, 5lvl, carlin sword i te sprawy. I był taki mały skurwiel na osiedlu co mi zazdrościł bo kurwa jego raty zabijały, i jak nie patrzyłem to podbiegł do mojego kumputera w kafejce i wyjebał mi całe eq na ziemię, później podbiegł do swojego komputera i zaczął zbierać te rzeczy, ja wkurwiony zamiast walczyć o carlin sworda ze zgraja noobkow i tym skurwielem podbiegłem do niego i chciałem mu wpierdolic ale właściciel kafejki zaczął drzeć mordę, że mnie wypierdoli stąd i ban na kafejkę, a że miałem 10 lat to nic nie zrobiłem. Chciałem się później zemścić ale mały skurwiel już nie przychodził o tej godzinie co my.
mi kiedyś jeden pet chciał opędzlować pieces of royal satin jako red pocki i myślał że sie nie połapie jak to gówno sie nie stakowało i w parcelu to trejdował