O co chodzi z tym krzeslem? Bo kojarze to cos ale jak mgle przez oczy
btw. pamieta ktos akcje ze brazol zabil brazola bo nie chcial mu oddac 10k?
Wersja do druku
O co chodzi z tym krzeslem? Bo kojarze to cos ale jak mgle przez oczy
btw. pamieta ktos akcje ze brazol zabil brazola bo nie chcial mu oddac 10k?
matula odłączyła synowi prąd/internet jak grał w tibie, padł, wyjebał jej krzesłem, tyle w temacie xD
To drugie też pamiętamy
dałem link do zdjęcia bez [img] jak ktoś chce to sobie kliknie, uwaga, dzieciak przecięty na pół.jpg
https://i.imgur.com/HVHzqDn.jpg
tak kiedyś kończyłeś jak miałeś hanta ;\
a tutaj polaczki jak zwykle kopiują zachód ;\
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kra...ow,135175.html
tylko że zamiast piły były nożyczki XD
http://wyborcza.pl/1,76842,3290608.html
Tak, ale czy to rzeczywiscie 10k to nie wiem ;d
@Up
Kasuje zdjecie bo banuwa bedzie ;/
Z czego ten drugi screen?
to zdjecie to dla mnie mocny fejk
ale w sumie to brazylijczycy- po nich mozna sie wszystkiego spodziewać
nemtor jest z olecka a nie dąbrowy
/edit: ten artykuł jest z 2010, a nemtor dalej mieszka w olecku
w ogóle co ta tibijska słaba, jak się wpisze nemtor w google to w grafice w pierwszej linijce są jego zdjęcia z rl xD
469 jest niestety nierozwiązywalny, nie ma zbytnio o czym gadać.
Co do tego, że teraz nikt już o tym nie gada, to cipsoft sam pokazywał wielokrotnie na czym ta gra obecnie ma polegać. Na przykład taki demon oak, po tym jak niby utrudnili questa wszyscy się głowili co teraz trzeba zrobić, i co się okazało? Że trzeba zabić 6666 demonów. Na tym ta gra obecnie polega - na zabijaniu mobów. Pvp już nie ma, rpg też nie ma, zbytniej interakcji z innymi graczami też nie ma, nie trzeba z nikim pisać ani żeby móc grać (kiedyś na serwach pvp warto było być dobrym dyplomatą xd) ani nawet żeby cokolwiek kupić, zresztą 3/4 i tak by nie odpisało, bo to boty. Teraz są tylko moby i nabijanie cyferek w nieskończoność.
Wtedy była w ludziach wiara i zainteresowanie. Teraz tego nie ma i nic w tym dziwnego.
jebłem z tego zdania
@topic
Przypomina mi się mój pierwszy char, to była tibia 7.1? chyba, w każdym razie przy logowaniu było baardzo stary obrazek (nie ten gdzie stoją profeski i dragon tylko ulica miasta, jakaś babko-elf na 1 planie czy coś takiego), 12 lvl knight z carlin, chodziłem na amazonki i zawsze gdy wbijałem 13lvl to padałem xD a koniec końców straciłem chara po próbie dostania darmowego pacca na stronce typu www.free-pacc.hackme.pl xD
co ciekawe, do dzisiaj pamiętam nicki mojego ziomeczka poznanego w samych początkach Lerox Razue/Pess Mana. kurde, ale bym chętnie wrócił do takiej gry
dobra ziomeczki, ja ide zajarać a wy napiszcie jakich mieliście tibijskich idolów, każdy kogoś ubóstwiał, ja już jak pisałem, rookguardian de'bove, nemtor/masa, del'toro w sumie też dobrzy byli, ale to szwedzi wrogowie i samo zło xD
http://static.strefarpg.pl/old_gfx/t...jscie/head.gif
Dla przypomnienia ;d
Właśnie, a pamiętacie jak nie było kolejek do logowania, a serwerów było mało i wszystkie były strasznie zapchane i trzeba było używać taskera do wpisywania passów, żeby się zalogować w godzinach szczytu? XD
Niektórzy nie umieli go ustawić i często się zdarzało, że ktoś po zalogowaniu wklejał swoje passy na default/trade.
W ogóle wtedy było tylko kilka miast, mapa była 4x mniejsza, a ludzi w dzień grało ciągle po 850, więc jak się było np. w Ab (o Thais już nie mówię, nawet w Kaz wszystko zapchane było), to pod depo stało zawsze ze 30 osób, a nad wodą i pod domkami drugie tyle trenowało/robiło runy. Trzeba było się jakoś odnajdować w tak dużej społeczności, większość mieszkała na stałe w jednym mieście, gdzie ludzie się znali/kojarzyli. Każdy wiedział kto rządzi w tym Ab, do kogo tam lepiej nie fikać, ciągle coś się działo, na trollach non stop pkowano low lvlami i w ogóle te miasta tętniły życiem. A teraz, parę dni temu zalogowałem się pierwszy raz od roku, poszedłem do Ab i w całym mieście spotkałem jedną osobę, a była gdzieś godzina 20 i serwer non-pvp, czyli teoretycznie najbardziej zaludniony.
thais war 7.6 najlepszy serwer, a szczególnie wstawanie z samego rana żeby zalogować się na najlepszego chara xD
ja jak zaczynałem grać, to też, całe moje miasto w ab forever polskie miasto, pamiętam pierwszy miesiąc grania, 20 lvl jakiś gość pisze, że odda itemy jakiemuś polakowi, bo kończy grać i MATKO BOSKA to nie był scam, mimo tego, że gościu nie chciał wysłać parcela i musiałem lecieć z buta ab>thais
Jaki to był szpan jak kolegom pokazałem crown seta, fire sworda i platinum amulet xD