"Dzisiejszego przedpołudnia w Auditorium pojawił się Craban tibiacom icon, który postanowił wyjaśnić kilka niejasności związanych z prześladującymi graczy atakami DDoS i mass kickami.
Na początek wyjaśnił, że system, wprowadzony w piątek ma tylko niwelować skutki śmierci, a nie jej zapobiegać. Co więcej, działa on dla całego serwera, a nie w indywidualnych przypadkach.
Co więcej, nie działa zawsze, bo uruchamia się w odpowiedzi na określone zjawisko. Występuje przez to małe opóźnienie i w sposób naturalny części graczy, np. przysłowiowemu 150 MS-owi na souleaterach raczej nie pomoże.
System owszem, jest na razie ułomny. Ale Craban uważa, że i tak lepiej było go wypuścić, bo jak pomoże połowie graczy, to ta połowa w razie niewypuszczenia poniosłaby straty - a tak nie ponosi. Lepiej uratować część niż nikogo.
Taki system bardzo trudno przetestować wewnętrznie. Potrzeba do tego przede wszystkim warunków naturalnych. CipSoft przez weekend zbiera odpowiednie dane, a w następnym tygodniu podda go ulepszeniom.
Dla tych, którzy jednak ponieśli straty, rekompensaty nie będzie. Co więcej, system działający w 100% jest niebywale ciężko wprowadzić.
Powtórzył, że CS ciężko pracuje nad swoimi serwerami, a większości ataków nie jesteśmy świadomi.
Co ciekawe, ataki dosięgają nie tyle serwery CipSoftu, co blokują połączenie między nimi a graczami. Dlatego tutaj główna praca spoczywa na barkach dostawców CipSoftu i ich współpracowników. Gdyby serwery były dosięgane, potwory przykładowo również cierpiałyby z powodu takich samych lagów."
Pewnie nie będzie żadnych super expów.