Lykasz napisał
Uczymy się czytać kolego, szybciutko!
Bocenie, a gra manualna nie muszą się wykluczać. Jest masa osób, które bocą lvl, a biją się bez bota.
Jeśli masz w dupie botterów, to czemu tak cię ona piecze?
Prawda jest taka, że aktualnie plujesz krwią i co chwila musisz wycierać pianę z twarzy. Manuale i boty mogą ze sobą żyć, ja nie miałem z expieniem problemów ani na antice, ani infernie, aurorze, valorii, czy gdziekolwiek. Była masa botów, ale zawsze było gdzie się podziać. Dlatego też uważam, że najsłabsi psychicznie, jak ty, najbardziej o nie płaczą.
okej, najpierw pierwsza część.
Bezsensownie, bo to właśnie ci botterzy przynoszą CipSoftowi największe przychody, bo kupują pacce na kilka(naście) kont więcej niż zwykły rpg, 100% manual. Z perspektywy biznesu, to jest bez sensu, ale oczywiście wiadome jest, że muszą dla picu usuwać konta, żeby tacy naiwniacy jak wy nie kończyli gry, bo i wy dajecie trochę kasy.
A regulamin stworzył sam CipSoft i w każdej chwili może go edytować, zmieniać, robić co chce. Mogą likwidować boty, ale nie muszą, a to czy botowanie łamie regulamin to kwestia oczywista.
Okej, cytat o braku czasu na botowanie nie pochodzi od mojej osoby, więc do niego się nie odniosę.
Botowanie polega na wbijaniu lvla, a z tego co wiem Tibia jest bardziej złożoną grą, w skład której wchodzi pk, wary, questy i masa innych czynności. Botowanie pomaga w korzystaniu z reszty, także ma to duży sens, a przy okazji nie traci się czasu na gapienie w monitor. Powtórzę: sam nie bocę, bo nie mogę, ale też daleki jestem od zabraniania komuś bocenia, bo mi to zwyczajnie nie przeszkadza. Jeśli nie bot, to manual zajmie expowisko, więc w czym rzecz? Kto pierwszy, ten lepszy.
UP
w jaki sposób niszczy ci to rozrywkę?