ale na czym to polega kiedyś się inaczej grało, ja się w to dawno nie bawiłem, bo rysali na kasę
teraz jakoś inaczej losują z tego co ja kojarzę
Wersja do druku
ale na czym to polega kiedyś się inaczej grało, ja się w to dawno nie bawiłem, bo rysali na kasę
teraz jakoś inaczej losują z tego co ja kojarzę
Teraz najczęściej grają na H/L - High - 6,5 lub 4, a Low - 3,2,1 . Trafisz na to co postawiłeś kase to wygrywasz 2x tyle ; ]]
Niektórzy grają inaczej , ale tam ciężko wygrać H/M/L , z medium ciężko jest trafić ;/ Ale za to wygrana x3 , H-6,5 M -4,3 , a L - 1,2 .
dzięki kostce stałem sie szczesliwszy :D
A ja właśnie 300k w plecy ...
Bot na corymy knightem, w nocke robisz 100k
Bierzesz palla do lapy pakujesz enchanted speary i bijesz na yala necro/hero profit masz pewny.
@down
On chce kase a nie exp.
@up raczej na serwach non pvp to slabiutki exp bedzie patrzac ile botów tam biega xD
Wpłacam właśnie do banku 8cc ze sprzedanych flasków, które wyzbierałem na quarach pod Maladą. Pół godziny zbierania, 15 min przerzucania przez teleport pod Talahu i jakieś 10 minut sprzedawania w dp.
Jeśli zależy Ci na szybkim zarobku, to pakuj na siebie bp i poodwiedzaj miejsca, w których biegają boty. Jak mówiłem: quary Malada, polana Vengoth, jaskinia killer caimanów, wyrmy lb/darashia... Dużo jest miejsc, gdzie można te śmieci wyzbierać, a to obecnie najszybszy sposób zarabiania. Trochę się pomęczysz, ale nie będziesz musiał na każdym expie martwić się o profit i rezygnować z zabawy dla tych paru k :)
Ja mace zbierałem na rotach. Mam już 12k capa łącznie z paroma bp i parcelami. Pewnie bedzie z 250-300 czyli z 7-9k jak na noob chara to starczy. Ustawiłem bota żeby wyrzuacł na ziemie a rano zbierałem do loot baga ;p
Oo
Skoro mówimy o robieniu pieniędzy przez zbieractwo trashu z ziemi. To może polecicie mi parę miejscówek facc/pacc. Na moim kinasku mam 3500 cap wolnego. Wiec nie miał bym z tym większego problemu.
Te co wymieniłem + wszelkie miejsca, gdzie bocą rycerze, bo inne profesje raczej nie expią na smp. Musisz ogarnąć, gdzie boty latają i zobaczyć, co wywalają na ziemię. Ja raz biegałem za botem na Talahu, bo nie zbierał kasy z hydr - ani gp, ani platynek. Hydra headów też nie brał, więc szybko uzbierała mi się ładna sumka.
Pierwsze miejsca, które musisz obczaić, to na pewno killer caimany i polana na Vengoth. Kumpel na niższym lvlu biegał też po Scarabach i zbierał flaski, ale to było dość dawno, wtedy 10k to była ciekawa sumka, więc mu się chciało :P
Zbierać na pewno się opłaca. Ja pobawiłem się tak 3 razy i z tego, co boty wywaliły, miałem prawie 300k. W 3-5h. Nigdzie indziej tak nie zarobię :P
Możesz też ustawić bota na expienie i przy okazji żeby zbierał dane iteamy z ziemi, wtedy nie musisz ręcznie biegać. Ja dziś prawie typom zajebałem plecak pełen jakiś flasków ale nie wiem jakie. Typy po 110+ lvle i mowili ze hunted xd
Kiedyś grałem tak że zbierałem wszystko co się dało, robiłem lootbagi, w cholerę siana miałem. A później przyszedł hack i gówno z tego miałem. W sumie w każdej grze to mi się udziela - jestem takim typem gracza zbieracza ;p
Podpierdalanie lootu botom już przerabiałem. Największe łupy miałem po 500K+ (barbarian camp, mino darashia, małpy)
@down
Nie, teraz już nie da się na tym zarobić.
To tam musisz chodzić :P