Dolera

Ja grałem kiedyś na infernie tylko co wszedłem na maina odrazu ded. Później udało mi się wbić lvl 12 ,lecz nie szczęśliwie zacząłem potem padać i mnie zrookowali :/

Ja jak wroce z wakacji to moge cos na bocie pomagac,jakies wpt wam podrzucac czy cos.
Ew. zrobie chara i cos pogram,na paccu powinno szybko poleciec ^^

Jak cos to pisac na pw,wracam 1.08 i pomysle nad dalszym kontaktem z wami :]

#
wlasnie,a propo vt-moge miec serwer na vt 2.1.4

jutro jak bede mial humor to zassam i kurwa VENTRILLO dawać i jedziemy.

Fajny świat, gram od wczoraj: 14 lvl wbiłem, ani razu jeszcze mnie nie ubili choć ubogo jest. Jak co piszcie na nick Armando Compasero Delafor. :) / Uwaga bo dużo brazoli ;p

Miałem 18 pallka na Dolerze, zlapalem hunta za nic od 39 msa i kiedy lognalem zaraz sie pojawial. Po 3 deadach wytłumaczył, że bije bo fajnie dużo ze mnie potek leci (zazwyczaj padałem na combo na otwartej przestrzeni 2 fe +vis hury) i przerzucilem sie na Inferne. Jakby ktoś chciał pograć to priv (miałem kiedyś ekipe ale jeden typ został, mamy pacce i ciśniemy, ja mam 21 sorca). Pare wskazówek dla ludzi, którzy chcą się w to pobawić.
1 W mieście bywamy jak najrzadziej, jeśli wchodzimy do któregoś szybko szukamy kratki ściekowej i wychodzimy otworem najbliżej depotu, szybko obkupujemy poty i zostawiamy loota - najlepiej żeby nas nie widziało zbyt dużo osób bo zazwyczaj tacy po wyjściu z dp za 3 min nas exivują i dojeżdżają.
2 Expimy w miejscach bardzo rzadko odwiedzanych, np. Folda, Necro house, podziemia z trollami przed MotLS, w takich łatwo się dorobić pieniędzy (kiedyś nawet wysokiego lvla) na botach, tutaj przytoczę moją historię : pare dni temu zacząłem expić moim 17 sorciem zaczynając z samym vortexem i robem z IOD. Expiąc ubiłem 36 knighta bota i teraz mam przyzwoite eq, 50 potków i 4k ;>
3 Najlepiej wmotać się do gildii albo po prostu grać z kolegami, którzy przylecą nawet z 2 końca tibii żeby ci pomóc, jeśli jednak tniemy sami nie warto wchodzić w konflikty ubijając byle 10 lvla dla zabawy bo zaraz może zjawić się o wiele wyższy lvl
4 Nie pisać (w miarę możliwości) ofert na trade czy też gadać na game chacie, bo każdy może zobaczyć twój lvl i jeśli podasz miasto, w którym jesteś szybko może cię exivnąć <zawsze zostaje tibia.com>who is online, na co nic nie da się poradzić, lecz przydaje się gdy sami chcemy coś ubić
5 Przed biciem konkretnego celu np. bota warto upewnić się, że jest to w miare bezpieczne przedsięwzięcie sprawdzając czy ma dużo deadów poprzez tibia.com>characters i czy jego śmierci były spowodowane przez stosunkowo niskie lvle (dowiadujemy się m.in. czy kolega ma ustawione alarmy - jeśli się obudzi prawdopodobnie my giniemy) Rzadko, ale zdarza się, że postacie na koncie takiego bottera nie są ukryte i można sprawdzić czy ma main chara.
6 Jeśli nie masz zbyt wiele pieniędzy inwestuj w potiony, zamiast eq. Zmotaj sobie tylko dobrą broń, lepiej chodzić w chain armorze mając np. 30 potów niż w nowo zakupionym k secie mając 10 potów (tylko przykład)
7 Jeśli jeszcze nie znasz, warto zapoznać się z protection zone'ami blisko miejsca twojego expienia. Przykład: dwarfy-dywan na wzgórzach z goblinami, desert - 2 kratki na wyjściu z vocation questa, amazonki nad carlin - chatka, w której kupuje się jeden z blessów w drodze carlin-amazon camp. Jeśli ktoś cię bije - pomyśl, nie kieruj się do dp jeśli bliżej jest np. świątynia, bo zdarza się i tak, że ludzie umierają 2 kratki przed depo
8 Profesjami takimi jak knight czy pall nie opłaca się bić lvla nie mając odpowiedniego skilla (na h-pvp 'normy' skillowe są bardzo zawyżone). Jeśli ma się kolegę 27 + maga zaszywamy się tak żeby nikt nas nie znalazł (w przypadku pallka przynosimy kamyki) biorąc dużo fooda i ciśniemy skill. Przykładowo : 15 pall z 75-80 dista z odpowiednią ilością potionów spokojnie ubije 25 lvla (z samych spearów może zadawać mu po 70~ dmg gdyż na takim servie nie nosi się zbyt dobrego eq) i kolejny plus - taki 25 lvl jest pewien, że was ubije i można to świetnie wykorzystać lurując go w jakieś miejsce, trapując i ubijając.
9 W przypadku postaci magicznych warto zawsze mieć przy sobie 2-3 meaty na wypadek gdy zabraknie nam jedzenia oraz many na bicie wandem/rodem

To powinno ograniczyć wasze śmierci od codziennych, zwyczajnych do zupełnie przypadkowych i rzadkich, przynajmniej jest tak w moim przypadku. Powodzenia.
ps. Osobiście wolę Infernę, jak sie potrafi wbić powyżej 30 lvla to jest tam więcej niechronionego ludu do bezlitosnego tłuczenia, podczas gdy na Dolerze hlvle potrafią ścigać takiego 15 za nic, a gdy już kogoś ubijesz zazwyczaj umierasz w ciągu paru min. przez jego maina/kolegów.

@up
To chyba jakiś "poradnik" dla kogoś kto ma hunta. Jak się tak będziesz cholernie bał, że nawet na trade będziesz się bał napisać to życzę Ci powodzenia z wbiciem lvla większego jak 20..... Człowieku to co napisałeś to pasuje max do lvla 10, bo jak tak się kryjesz to raz nie będziesz miał kumpli na serverze bo nikogo nie poznasz a dwa nie będziesz znał sytuacji, tego co się dzieje na servie no bo od kogo?!? Lepiej mieć przyjaciół z servera niż z rl bo Ci na servie na pewno mają dłuższy staż niż Ty i Twoi przyjaciele, którzy dopiero zaczęli grać. A skoro mają dłuższy staż to mają innych przyjaciół, jakieś koneksje i znają server.

Fakt, takie kitranie się i uważanie na expie jest dobrym rozwiązaniem ale lepiej wbić z 20 lvl, kupić potów i mieć na to wyjebane bo jak się myśli to się zawsze ucieknie przed pkerem. Przecież są miejsca z pztem, summony można ubijać no ale fakt jak pker ma dużą przewagę lvlową no to nie mamy szans ale jest coś takiego jak schodki na których pojedyńczemu pkerowi uciekniesz bez problemu, a team sam się na nich zgubi (ofc kilku piętrowe schody, np: budynek na północ od carlin temple).

Reasumując: jak będziesz tak się kitrał po kątach to nigdy się nie wybijesz, nikt Cię nie będzie znał a jeżeli już wbijesz wyższy lvl to staniesz się łatwym celem dla pk (nikt Cie nie zna i pozatym kto przyjdzie w odwecie??).

Dla zainteresowanych: http://www.speedyshare.com/files/236..._we_sucked.cam