Z takim angielskim w zyciu nie uwierza ze jestes z Kanady.
Twierdzenie, ze jest sie z krajow anglojezycznych i poslugiwanie sie angielskim na poziomie mułu to najlepsza recepta na hunta.
Wersja do druku
A co w tym złego? Skoro wśród nas jest tylu kretynów, którzy doprowadzili do tego, że musimy ukrywać swoją narodowość, to trzeba sobie jakoś radzić.Cytuj:
nie ma to jak wyprzeć się własnej narodowości, żeby nie zostać zabitym w jakiejś głupiej grze
Sam ostatnio pomogłem jakiemuś Szwedowi ze znalezieniem jakiegoś dziwnego NPC, miło z nim sobie pogadałem, aż doszło do momentu, gdy spytał skąd jestem, gdy napisałem, że z Polski padło tylko wymijające ":P" i rozmowa się skończyła. Niby nic, ale wiem, że często kończy się to gorzej.
Nie wiem jak Ty, ale ja nie mam zamiaru poświęcać godzin czasu spędzonych może i w "jakiejś głupiej grze" tylko dlatego, że duża część moich rodaków to kretyni.
Gdy o narodowość pyta mnie ktos "konkretniejszy" na serwie, to zazwyczaj piszę, że jestem z Grecji. Na Greka nie natrafię tak często jak na Niemca, czy Hiszpana, do tego nie są oni nielubiani, do tego nie trzeba znać perfekcyjnie angielskiego.
Co do tematu to unikaj Polaków, rzadko można im ufać, ja np. aktualnie trzymam się ze znanymi mi od dawna ludźmi, bo akurat takim można ufać, w wojnie Swe vs. Pl supportujemy gildię szwedzką, w której są drobne domieszki innych narodowości, i rozmawiając z tymi ludźmi, jestem pewien, że potem będą potrafili nas szanować, mimo, że w Tibii jako naród zaliczamy się do jakiegoś plebsu. A z Polakami to różnie bywa, akurat po tych dzieciakach z mojego serwera nie spodziewam się niczego dobrego.
No i bądź miły - teraz coraz trudniej o takie osoby, a zawsze lepiej mieć paru kolegów, niż ich nie mieć.
Uważaj też na noobskie gildie, czasem trafisz na jakieś random pkujące dzieci, ja całkiem niedawno dostałem przez to hunta, ale kumple pomogli ;)
Co do profesji to jeżeli nie bardzo to ogarniasz, to chyba powinienes zrobić knighta, teraz z 40 fragami mniej opłaca się to bić, może żeby:
...nie jest najlepszy, ale za zabijanie raczej nie masz się co zabierać.Cytuj:
samemu byc w stanie zabijac
Na serwerach, gdzie panująca gildia stosuje PA lepiej nie wyrażaj swojego zdania na ten temat bo nigdy nie wierzesz 'kto jest po drugiej stronie'.
Nie wywalaj nikogo z respa, jeżeli nie masz odpowiednich znajomości.
Nie kradnij lootów, a będzie dane Ci życ dłużej xd!
To raczej powinno być na porządku dziennym. Żeby nie kradło się loot'a nie wyzywało itp. ;P Poza tym pamiętaj że jesli na nie daj Boże wybierzesz server z wielkim PA to trzymaj się z dala od venore, carlin, thais. Najlepiej Kazz i radze expić na najmniej uczęszczane expowiska. Poza tym nie ma większego sensu jesli chodzi o granie na servie z dużym współczynnikiem Power Abuserów.
lol, ten co napisal, ze w kazzo nie ma pk, to chyba nigdy w tibie nie gral xd
W kazo jest zawsze najwiecej pk :P
Ja teraz sie przerzucilem na Hiberne. Jest spokoj , siedze glownie z kilkoma znajomymi w Ab i zero pk. Radze sie poprostu nie wychylac zbytnio i nie bocic w znanych miejscach .
A tak jak ktos powiedzial tzn. wyzywanie , thiefowanie itp nie powinny wogole miec miejsca, a nie ze tylko na pvp .
Nie padać ofiarą pk - poty zawsze przy sobie, nie stój w depo bo jeszcze wdasz się w jakieś kłótnie, no ale wiadomo jak ci wparuje 3 100+ msów to nie masz szans. Nie wyzywaj, nie kradnij, nie wbijaj na respa, jeśli ktoś mówi leave to wyjdź.
Expić - nie martw się o nic, jeśli znalazłeś wolnego spawna połóż list/scrolla w widocznym miejscu z napisem
<twój nick> is hunting here
Please respect :)
Profa - MS jest najlepszą profesją do pk, ale jeśli chodzi o grę to graj tą którą Ci się podoba. Każda ma swoje zalety jeśli chodzi o klepankę.
Co tam jeszcze. Nie bij nikogo solo, szkoda potionów i run, bo w teamie ubijecie tego samego zioma 5x szybciej i bez waste. W sumie graj jak na npvp i niczym się nie przejmuj, a tym bardziej "hóntet", większość słyszy to często a 90% nic się nie stało.
Zgadzam się w 100% (dzięki za pomoc z tymi dragami :PP)
Na światach pvp jak nie masz pleców musisz grać niewidocznie dla innych ;p i nie przesiadywać za długo na respach (jak się już załapiesz) :
- Water Elementale(Ciągle zajęte i wg a jak wejdziesz rzadzaca gildia cie wywali
- Mutated Raty (Tutaj ludzie cie szybko zapamietają i możliwe że pozytywnie zauwazą że szybko expisz, lub pomyślą że jestes z wrogiej gildi i bocisz sdkera;p
Każdy server pvp boryka się z PA, nie unikniesz tego. Są jedynie mniej i bardziej "agresywne servery". Najlepiej wybierać tam, gdzie jest najwięcej polaków lub zbalansowana ilość krajów grających tam.
Ja gram na Aldorze od kilku lat i jeszcze takiego czegoś nie doświadczyłem :d fakt jestem w CO ale nigdy nie słyszałem żeby ktokolwiek wbijał się na respa (chyba że już wcześniej go zarezerwował) i wyrzucał za nic.. nie ma dużego PA chyba że chcesz być ,,fajny'' i kozaczysz. Jeśli będziesz uprzejmy nikt do Ciebie pretensji nie będzie miał.
Najlepiej jak byś nie robił z siebie nooba.
Według mnie każdą profesją dobrze się gra na pvp każda profesja ma + i -.
Radził bym ci założyć chara o innej profesji niż grałeś teraz bo szybko ci się znudzi.
Dokładnie, zgadzam się z kolegą powyżej. Proszenie wszystkich o itemki czy kasę na pewno kiedyś skończy się tym że ktoś co chwile będzie Cię zabijał, także najlepiej być twardym i radzić sobie sam, tak jest najlepiej.