Wersja do druku
LOLCytuj:
Shany napisał
Świat jest ograniczony na dodatek jest brzydki. W WoWie możesz latać pływać, skakać, jeździć...
Porównaj sobie jak wielki jest świat wow'a od świata tibijskiego.
Po 2
ustaw sobie wowa na max detalach (dzisiejsze komputery uciągną to z palcem w kontakcie)
To nie jest czyste lore warcrafta. To są historie zawarte w jego uniwersum. Mnie chodzi o coś na wzór Silmarilion Tolkiena.Cytuj:
VikeM napisał
A o serverach europejskich waszmość słyszał? :)Cytuj:
Shany napisał
Ustawiam wowa na max detale, mam włączone wszystkie uzytkowe addony, wchodze na Wintergrasp gdzie naraz jest ponad 100 osób w jednym miejscu. FPS 3-4Cytuj:
Po 2
ustaw sobie wowa na max detalach (dzisiejsze komputery uciągną to z palcem w kontakcie)
GeForce GT 240M
Quad Core q6600
4gb ram
KKthxbye
Porównywanie Tibii do WoWa, albo innej płatnej gry jest okropnie głupie.
Tibia jest prostą grą f2p, robioną jak najmniejszym nakładem i jak najprościej, WoW jest wielomilionowym biznesem, na którym nawet strony fanowskie zarabiają dużo pieniędzy i firmy płacą Blizardowi, żeby móc zrobić reklamówkę z postaciami z Warcrafta.
Grałam w Tibie, i w WoWa i jeszcze kilka innych gier, i jakbym miała ocenić Tibie dla mnie miałaby nie ciekawą grafikę, z okropnymi mapami, nudne PvE, mało ciekawe PvP, monotonne zabijanie potworków i bezsensowny, nieprzemyślany system walki, plagę botterów, dzieci, hakerów i całe zuo w 1 mmorpg, ale dla osoby która grała w inne f2p podobne do Metina2, albo Silkroad to Tibia będzie wspaniałą grą, prawda :) ?
Kimlorek jest taki dobry, że przepisał Wam CAŁY artykuł ;d
TIBIA
[Na pieńku głowę złożył: Monk]
Parę miesięcy temu na łamach CD Action jeden z Redaktorów w przypływie niezrozumiałej euforii zapowiedział tekst "dla fanów Tibii". Czas mijał, lud się burzył, rola realizatora obietnicy przechodziła z rąk do rąk - i tak do nadejścia "Gier kontrowersyjnych". Działu dla Tibii wręcz stworzonego.(to mnie rozwaliło ;o).
Pozwolicie że "Przekrwione oczy" sobie daruję gdyż, tylko nas obrażają.
Dzień dobry, TBN
Tibia to MMORPG, dzieli więc szufladkę gatunkową z grami z zakresu od WoW do Hello Kitty Online. Jakkolwiek w wielu aspektach podobna, jest jednocześnie na tyle charakterystyczna, by móc wyłowić ją z spośród dziesiątków innych. Niestety, niekoniecznie ze względu na pozytywne jej cechy.
Gra zaistniała w 1997r. i nie od razu zaczęła budzić gorące emocje. Początkowo była po prostu jednym z pierwszych, nowoczesnych erpegów (w tym samym czasie wyszła Ultima Online). Choć od samego początku wolna od opłat, nowych użytkowników zdobywała powoli.Zaraza zwana internetem obejmowała jednak kolejne obszary naszego globu , wobec czego i skromnie dzieło niemieckiego Cipsoftu stopniowo zdobywało fanów Także (a może przede wszystkim w?) w Polsce.
Ni panimaju(ocb?o0)
Jaka Tibia jest,każdy widzi. Z jednej strony blisko 3 lat na karku usprawiedliwia paskudztwo dwuwymiarowego świata - zwłaszcza że im dalej w las, tym ładniej. Z drugiej strony trudno nie kręcić nosem na widok animacji postaci składających się z dwóch klatek wobec całkowitego braku dźwięku. Plusem przedpotopowej oprawy są mikroskopijne rozmiary klienta oraz wymagania, które spełnia pierwszy z brzegu odkurzacz (O _ O). Nie sposób jednak zakładać, by w dobie dzisiejszych pecetów to właśnie wiało niezrozumiały fenomen Tibii - w każdej chwili gra w nią 40-50 tyś osób.
Rozgrywka nie odstaje przesadnie od tego co prezentuje reszta MMO - wykonujemy do bólu schematyczne zadanka (zabij X krów, przytargaj Y metrów jelita) i eksterminujemy legiony oponentów wszelkiej możliwej maści, żmudnie przebijając się przez setki(do 500!) poziomów doś. Zrozpaczone żony i matki to właśnie przerażająca czasochłonność uznałaby za największy problem związany z Tibią, choć obiektywnie rzecz biorąc, podobny zarzut mogliby usłyszeć twórcy praktycznie każdego MMO.
Jestem zatanistą. Ahaha
Jak wspomniałem, Tibia to z zasady gra wolna od opłat. Autorzy udostępniają jednak graczom system opłat opcjonalnych. W przypadku Tibii polega na to na tymczasowym podniesieniu rangi naszego konta do statusu Konta Premium (8 euro za miesiąc,przy zwyczajowej opłacie rzędu 12-15 euro obecnej w MMO abonamentowych)
System kont premium jest jednym z elementów, za które Tibię spadają najcięższe razy od entuzjastów gatunku. Problem leży nie w samej obecności "dobrowolnego haraczu", a w olbrzymiej przewadze jaką nad "darmozjadami" zyskują płacący. Trudno wskazać inne MMO, w którym dysproporcje byłyby tak wyraźne. Dostęp do dodatkowych lokacji i nowych czarów, o połowę szybsze zdobywanie doś. wynajem domów, możliwość założenia gildii - to tylko część możliwości zarezerwowanych wyłącznie dla posiadaczy konto premium. Darmowy tytuł, w którym gra bez wykupionego abonamentu to w zasadzie czysty masochizm? A jednak grają. Brawo dla producenta.
Ludzie & Ludziska
Finalną, chyba największą bolączką Tibii są ludzie spotykani w jej świecie. Dla wielu to z pewnością wizerunek krzywdzących jednak znaczna część fanów to nadzwyczajni chamscy i prymitywni młodzieńcy, nierzadko namiętnie korzystający z grających na nich botów. Tyczy się to także Polaków - po wejściu na jeden z nowszych serwerów błyskawicznie stwierdziłem, że blisko połowa imion brzmi cokolwiek znajomo, szybko ujrzałem też pierwsze "urwy".
Nie jest tak źle,jak swego czasu próbował ukazać to teleexpress: dzieciak szarżujący na matkę z krzesłem(rotfl xDDD)za odłączenie internetu podczas rozgrywki czy z lekka tępawy bywalec kafejki tłumaczący że "on wali z różdżki, a jego kolega to knajt i wali z aksa". Ponadto paradoks, poziom komentarzy na samej stronie gry dalece przewyższają to, co można czasem znaleźć na forum takiego WOW'a. Nie zależnie od tego same doświadczenie z fanami Tibii wystarczają mi w zupełności by grę z miejsca zdyskwalifikować - nie mówiąc już o płaceniu. I za diabła nie wiem co skłania do grania innych... |CDA|
Koniec ;)
Oj, mimo wszystko jednak TERAZ uważam, że Monk naprawdę poświęcił Tibii tylko dzień... jak nie mniej.
Chociaż ciężko się dziwić - przecież oni testują gry, które mają xxxxxxx lepszą grafikę.
Jak śmiesz porównywać wowa do bg? Wow ma tyle wspólnego z RPG co i tibia (zdobywanie poziomów, rozwój postaci). W tibi też jest fabuła wystarczy poczytać na tibia.com lub pogadać z npc. Po za tym przed wowem bylo 4 gry z serii warcraft, więc mieli już do czego nawiązywać.Cytuj:
Shaft napisał
Tibia nie jest stresująca, jak podchodzi do tego zdrowo, a nie jako no life (patrz: averios z nebuli). Właśnie mi tego w wowie brakuje: adrenaliny, gdy wychodzisz na akcje. W ogolę nie rozumiem tego systemu, że nic nie traci się z chwilą śmierci to bezsens jest dla mnie.Cytuj:
THYRUN napisał
Grałbym dalej (skończyłem przygodę na 45 lvl) w wowa, gdyby nie ten system kar za śmierc i denne pvp.
edit
@down
Zapomniałem o "beyond dark portal". Także razem wychodzi 5 ; d. Mój błąd.
A co to atrybutów to losujesz je na początku gry i są cały czas stałe, mogą je modyfikować przedmioty. Dlatego napisałem, żebyś nie porównywał, bo to są różne rzeczy.
Jak nie czytasz ze zrozumieniem - nie czytaj. Szczególnie jak nie czytasz tego wraz z cytowanym w moim poście fragmentem.Cytuj:
łachuu napisał
Ludzie się rzucali, że "ojej muszę rozdawać talenty w WoW'ie". To przyrównałem do rozdawania czarów/atutów/atrybutów w np. NWN. Oj, chyba słabo czytasz...
BTW. Ja nie widzę, żeby były 4 gry z uniwersum Warcrafta przed WoW'em (ja nie wiem jak to policzyłeś - z dodatkami wychodzi więcej, bez mniej).
Dla wszystkich wyznajacych te same poglady na moj temat co ten pan, http://www.youtube.com/watch?v=0FYgjfrUUj4Cytuj:
fracek91 napisał
Prosze, nie tworzcie flame'a jak nie wiecie z kim rozmawiacie, nie uwazam sie za jakiegos pro elo przez ten filmik, bo od tego czasu padlo w chuj wiecej wyzszych lvli bez mojego udzialu(nie mialem neta), ale no kurwa. Jak typ mi mowi "podaj ip otsa" bo nie chwale sie tym na forum, to elo. Nie jestem taki jak ty ze skleilem jakis pk team gdzie hance 40 lvle z fire devilami to musze robic temat na torgu, nara.
Swoje zdanie na temat tibii i wowa juz wyglosilem kilka stron wczesniej.
@łachuu
skoro osiagnales az 45 lvl w WoWie to za przeproszeniem gowno wiesz o systemie smierci i tym bardziej PvP.
Gowno wiesz w ogole o tej grze, takze sie moze o niej nie wypowiadaj ;)?
Cytuj:
PpK napisał
Ja napisałem moje wrażenia odnośnie tej gry. Powiedz mi czym sie różni śmierc na poziomie 45 od śmierci na 80? Tak samo jest z systemem pvp ;o (widziałem jak mój brat gra) ; o Ja nie przeczę, że wow jest grą dobrą, tylko chodzi mi o to pvp ; f.
no i kto normalny widzac "gowno" na 45lvlu bedzie dalej za to placil???Cytuj:
PpK napisał
PvP jest akurate najlepsze jakie tylko może być :) Grałem w wiele MMO i wszędzie pvp leży.Cytuj:
łachuu napisał
Na 45 lvlu za śmierć zapłacisz może 40 silver.. za śmierć na 80 zapłacisz ok 50 golda a to juz boli.Cytuj:
łachuu napisał
To tak jakbyś w tibie grać skończył przed 8 lvlem.Cytuj:
Absynt napisał
//Thyrun
jeszcze w lineage 2 PVP jest na dobrym poziomieCytuj:
Zeimer napisał
No cóż gościu (dziennikarz/autor artykułu) był od początku wyraźnie negatywnie nastawiony do gry, więc nie ma co tu za bardzo komentować, ocena strasznie subiektywna i tyle, nawet nie grał na PACC'u.
tylko ze tibie moge przetestowac za darmo i jezeli wbije np ten 50lvl na facc grajac kurde 3 miesiace po 1h dziennie to praktycznie nic na tym nie strace i jak spodoba mi sie to place a jak nie to czesc...Cytuj:
Thyrun napisał