RastaManYo napisał
Wlogowałem się na mojego 40 poziomowego Knighta.
Jak codzień siedzę w DP (napisz ten skrót z małych liter, albo najlepiej go rozwiń) w Venore i się zastanawiam: (niepoprawne stylistycznie; zmień kolejność na: zastanawiam się) "Co by tu dzisiaj porobić".
Włanczam (Włączam) listę VIP i widzę, że mój ziomek z RL (napisz ten skrót z małych) jest online. Nie zastanawiając się ani (Po co akapit zrobiłeś?)
chwili napisałem do niego.
Postanowiliśmy pójść na Smoczego Lorda, który znajdował się w Dragon Lair położonego
niewiele (zastąp na: niedaleko) od naszego miasta zwanego Venore..
Kupiłem 3 plecaki małych mikstur uzdrawiających i 4 plecaki mikstur uzupełniających manę.
Gdy byliśmy gotowi, spotkaliśmy się we wschodniej bramie Venore.
Po drodze spotkaliśmy (zastąp powtórzenie synonimem)bardzo sporą liczbę skorpionów, ale to nie było dla nas żadne zagrożenie (zmień na: ale nie były one dla nas żadnym zagrożeniem),
ponieważ ponieważ (kasuj jedno ponieważ i akapit) nauczyliśmy się zaklęcia, które powodowało, że trucizna znikała.
Gdy byliśmy na miejscu, kolega 25 królewskim (kasuj m) paladyn pokazał na wieżę, w której na samej górze był Smoczy Lord.
pobiegliśmy tam szybko. (po co znowu ten akapit)
Jesteśmy w jaskini , wchodzimy na poziom gdzie jest owa bestia , DL przywitał nas Fire Wave'm,
po którym obrażenia są krytyczne , (przecinek jest od razu po wyrazie a nie po spacji) ale nie ominęło mnie poczułem tylko ciepło , odrazu pobiegłem do bestii(chyba chciałeś napisać, że dl walnął z wave'a ale ciebie nie trafiło)
i uderzyłem go (skoro podbiegłeś do bestii to uderzyłeś JĄ a nie GO) z całej siły w głowę Błyszczącym Mieczem , (nie rób spacji; kropka zamiast przecinka) Przyjaciel rzucił w niego (skoro bestię to rzucił w NIĄ) z Królewskiej
Włóczni (z małych litert)rafił go w nogę , Olbrzymi SMok (znowu z małych liter)odpowiedział ciosem z pazura we mnie, rozwalając mi rękę w której trzymałem
miecz , (przed I nie stawiasz przecinka) i nagle mój cios połączył się z ciosem kumpla który zadał krytyczny cios. (cios ciosowatego ciosa ciosów ciosa?)
Smok padł na ziemię.(spacja)Plądrując go znaleźliśmy Zbroję ze Skóry Smoka i parę złotych monet.
Byliśmy bardzo szczęśliwi , (kropka zamiast przecinka)w drodze do depozytu rozmawialiśmy o kolejnym polowaniu.
Myśle że się podobało. (żartujesz?)
moje 1 opowiadanie * (to cię nie usprawiedliwia)
pzdr