Wersja do druku
Historia nie taka głupia i skoro naprawdę schaczył te itemy to bardzo dobrze.
Ale tak trochę chaotycznie napisane:
To ma oznaczać, że idąc z psem byłeś nie odziany?Kod:Wyprowadziłem psa, ubrałem się i odpaliłem tibię, bo miałem do szkoły na 9
Kupiłeś 500gp? Możesz powiedzieć jak?Kod:Kupiłem 500 robaków, 500gp, jakieś bolty, arrowy i róznego rodzaju shity miałem w dp.
Pozdrawiam,
Xuba S
Zgadzam się z kolegą, w takiej sytuacji nikt i nigdy 6cc by nie wyrzucił... to samo się tyczy tego że nagle przychodzą goście z gildii i mówią "o to był haker a ty mu itemy zablokowałeś i jesteś fajny, trzymaj tu k legi i jakieś shity...", zmyślona w stu procentach (100%)...Cytuj:
michał08 napisał
Hmm.. Uważam że i tak źle postąpiłeś. Po pierwsze, nie tolerujemy piractwa. Po drugie, gówno Cię obchodzi, czy ktoś coś podrypał, jeśli nie tobie - po prostu odpuść, i daj mu się nacieszyć tym nowym EQ, bo prawdopodobnie dostawał orgazmów jeden za drugim. To tylko gra, wiem że takie itemy są dużo warte, ale to przecież tylko piksele.
dobrze temu co itemy stracil a opowiadanie nawet niezle ale widac ze jak ktos chce chwile czasu stracic na skrakowanie ng i mozna sie duzo wzbogacic
Moc non pvp... Hacker się chwali, później w noobowski sposób traci zhackowane itemki. Paranoja. Zwalczanie noobostwa noobostwem... yehe.
Się popisałeś... Z botem każdy głupi potrafi... A rzucanie śmieci na dp to najgorsza rzecz (po za kradzeniem lootbagów) w tibii. To takie żałosne. Nawet jeżeli to hacker.
Dlatego nienawidzę n-pvp.
A nazwa tematu bardzo trafna. Jedni szanują Cię za to że odzyskałeś, inni gardzą tobą, że w taki niewyszukany sposób.
Pewnie masz rację.Cytuj:
Zgadzam się z kolegą, w takiej sytuacji nikt i nigdy 6cc by nie wyrzucił... to samo się tyczy tego że nagle przychodzą goście z gildii i mówią "o to był haker a ty mu itemy zablokowałeś i jesteś fajny, trzymaj tu k legi i jakieś shity...", zmyślona w stu procentach (100%)...
Jeszcze coś-jeżeli ktoś został zhackowany to tylko z własnej winy, więc nie współczuję temu zhackowanemu. Do grania w tibię jest potrzebny tylko klient i nic więcej, w kliencie nie ma keyloggerów, więc zhakowanym można być tylko przez nieostrożność. Amen
Nice ;]
Myślalem ze to się skończy tym, że koleś lognie przed 8 do szkoły i zostawi wam itemy ;]
8/10, Pozdro ziąą ;]
widac ze jak ktos ma chec skrakowania ng i troche kasy zarobi.
co do opowiesci DOBRA
i dobrze temu hakerowi....!!
historia spoko ale ciut zamieszana <ciezko dokladnie ja odczytac> jakos zle wszysto poukladales sama tresc jest ciekawa
9/10
1 pkt mniej za skladnie :) ale opowiesc spoko