Taa też często oddaję loota i czasem nawet coś z tego mam. ;] Czasem w taki sposób można znaleść przyjaciół. ;]
Wersja do druku
Taa też często oddaję loota i czasem nawet coś z tego mam. ;] Czasem w taki sposób można znaleść przyjaciół. ;]
Całkiem, całkiem, trochę to takie zagmatwane, bo w końcu opisywałeś cały dzień a nie pojedynczą przygodę.
Co do fizyki opowiadania to nie mam zastrzeżeń - mimo iż nie miałem ochoty przeczytałem, więc wielki +
Ocena 8+/10
Bardzo fajnie napisane, bez błędów (prawie - ktoś wyżej zauważył), dość ciekawa historia :D Też sie staram pomagać ludziom :D Pisz więcej.
10/10
Bardzo fajna historia, ładnie opowiedziana, to już chyba kolejna którą czytam u Ciebie i i znów mi się bardzo podobało, rób takich więcej, może w przyszłości zostaniesz jakimś mini pisarzem? ;d
Opowiadanie jak najbardziej w porządku - oddanie plecaka na zdecydowany plus ;)
Mnie tylko zastanawia, czemu ci pk'erzy ciebie i tego co stał obok nie ruszyli ... Jak pk'ować to już na całego =)
Powinno być więcej takich opowiadań, tzw. Fair Play.
I ss'y do tego. Błędów nawet nie szukałem. 10/10
Bardzo dobrze sie czyta, wszystko pieknie i przejrzyscie. Hmm, mysle, ze oddanie lootbaga poszkodowanemu bylo szlachetne, 99 % graczy by to pewnie wzielo, ale to zalezy od uczciwosci i trzeba pamietac, ze tibia to tylko gra.