Nieznane Mount Sterum

Cytuj:

---

ScorpionLord napisał

ale nie pisz kursywą. Naprawdę, nie ma po co.

---

no chcialem zeby jakos ladnie wygladalo ;P

Historia bardzo pięknie napisana, błędów nie zauważyłem, elementy humoru więc nie pozostaje mi nic innego jak napisać ocenę 10/10.

Dzieki twojemu opowiadaniu zacheciles mnie zebym tam polazil i nienajgorzej tam jest.

nie mam ochoty doszukiwac sie bledow ; myslalem ze zaprowadzil cie ten 13 lvl do jakiegos dragona lorda czy gs'a ; szukalem tragizmu a tu "wyszedlem na wolnosc" ; i jesli nie mozesz znalezc drogi to patrz na odkryta mape -.-

To jest przygoda? Serdecznie przepraszam, ale nic w tym ekscytującego ;p Zapewne się o to obrazisz... Ale taka prawda. Tyle kasy na shamblerach w takim czasie to nic wielkiego tam, jeżeli resp jest pusty... Nie pamiętam, żeby się tam 6 szambiarzy na raz respiło xD

Ładnie opisane, lecz nic niezwykłego się nie stało. Nie zrozum mnie źle- napisz coś ciekawszego!
8/10 bo mi się podobało (brakuje tych 2 bo za bardzo akcji nie ma)

@up
Tam nie ma GS o ile pamiętam... DL chyba gdzieś tam są...

Cytuj:

---

rybexior napisał

Nieznane Mount Sterum

Był to dzień ciepły,niczym lekki zefirek. Zastanawiałem się w szkole na jakie stworki dzisiaj pójdę.
-Mam pomysł!Pójdę na cyce- powiedziałem gdy rozmawiałem z kolegami.
-Ale mi to nowość-odparł Dawid-Na takie gówna chodziłem gdy miałem 15 lvl.
-Michał,pójdę z tobą-odparł Mateusz.-Pójdźmy do Mount Sterum,czy jak to się pisze
Ja się bardzo cieszyłem, że będę mieć kogoś u boku.

Wyruszyliśmy.Pierwsze dwa cyce. Dwa hity i po nich. Niczym RS'y wbijały się do nich jak widelec w kurczaka.Schodzimy po schodach i znowu wielgachne stwory nas atakują. My ich bez problemu zabijamy.Po 30 minutach nam się znudziło. Więc kolega poszedł do Thais.Zostałem sam.Postanowiłem iść dalej.To był dla mnie nowy teren,bo nigdy wcześniej tu nie byłem. Więc trochę się bałem.No więc schodzę dziura po dziurze. Nagle... patrze,a tu ghoul. Zabijając go we mnie wstąpiła złość.Miałem zamiar nabić przynajmniej 50 % lvl. Idę dalej. Wtem, zaglądam do czarnej głębiny,a tam nieznane mi dotąd stworzenia:Crypt Shambler oraz Mummy.Jednak w tym gronie znany był mi jedynie Beholder. Więc zaczynam pierw bić Beho. Zabiłem. Potem dostałem jakiegoś paraliżu.
-To mumia mi to zrobiła-pomyślałem.
Nie wiedziałem co robić. Jednak szare komórki zadziałały oraz pamięć, włączyłem F2 czyli exura. I po paraliżu. Na początku moje myśli ogarniały strach. Że to niby takie wielkie stwory,że ja ich nie zabije. A jednak. Postanowiłem spędzić jeszcze 20 min na tym terenie. I tak mijał czas i mijał.Włączyło się czerwone światełko w mojej głowie.
-JEZU! Zapomniałem drogi powrotnej!-ze strachem powiedziałem te słowa.
Lecz wziąłem "Persen" xD (taki żart :D) i szybko postawił mnie na nogi. Przeszukiwałem wszystkie dziury. Tu dragon,tam 6 Cryptów Shamblerów,tam kto inny, tu to,tu tamto. Bałem się,że muszę umrzeć, żeby znów pojawić się w swoim rodzimym mieście. Ale jednak nadzieja została. Szukałem wyjścia nadal. Wtem pojawił się 13-levelowy człek. Powiedziałem mu.Czy zna może drogę do wyjścia.

Powiedział,że zna.To wyruszyliśmy.Idziemy idziemy i mówi,że to tu.Ja podekscytowany oraz radosny cieszyłem się,że znalazłem wyjście.Dałem 100 gp pomocnikowi. Bardzo się z tego cieszę,ponieważ ogółem zarobiłem tutaj 2,5k w 1 godz. Mam nadzieję,że jutro tu wrócę!



I jak? xD Historia 80 % prawdziwa :D

---

1. Popsułeś żart pisząc, że to żart.
2. Bez sensu zdania.
3. Krybt szambler jest niszszy !11
4. Aha czyli

Cytuj:

---

Lost says: -JEZU! Zapomniałem drogi powrotnej!

---

Ciekawe co na to beholder.

Kilka błędów zauważyłem (to co up) ale pozatym dość ładnie napisane
7.5/10

Zrobiłeś jeden błąd a taki że powinieneś oddać druidowi cały swój hajs jak to sie mówi bezpieczeństwo za cały hajs.

Cytuj:

---

Crystal Pillar napisał

To jest przygoda? Serdecznie przepraszam, ale nic w tym ekscytującego ;p Zapewne się o to obrazisz... Ale taka prawda. Tyle kasy na shamblerach w takim czasie to nic wielkiego tam, jeżeli resp jest pusty... Nie pamiętam, żeby się tam 6 szambiarzy na raz respiło xD

Ładnie opisane, lecz nic niezwykłego się nie stało. Nie zrozum mnie źle- napisz coś ciekawszego!
8/10 bo mi się podobało (brakuje tych 2 bo za bardzo akcji nie ma)

#up
Tam nie ma GS o ile pamiętam... DL chyba gdzieś tam są...

---

no w sumie racja xD ale akcji nie ma bo taka miejscowa ale podnieta byla xD

Nawet nawet Ci to wyszło...niestety...Troszkę błędów się znalazło :)
ogólnie oceniam na =7/10 xD Znaj me chamskie serce xD

Fajna przygoda, przyjemnie się czyta :) Ciekawie napisane, chociaż dopatrzyłem się paru małych błędów... Ale ogólnie ok ;-)

Cytuj:

---

rybexior napisał

[...] ogółem zarobiłem tutaj 2,5k w 1 godz. Mam nadzieję,że jutro tu wrócę! [...]

---

Tylko następnym razem nie zapomnij o drodze powrotnej ;P Jeżeli się zgubisz, polecam Tibian Earth ;]

9/10

Pzdr ^^

Cytuj:

---

saraglus napisał

[...]#top
Oprócz draga/ów są tam GS/y i Grorlam ale żeby do niego dotrzeć to trzeba się trochę nachodzić.[...]

---

Ehh... Może i GS, jak i DL są pod DTD (GS chyba jest), ale - o ile dobrze pamiętam - na pewno niema tam Grorlama, którego (nieregularny) spawn znajduje się pod Greenshore !

Co jest nieprawdą w tej historii ;)?
Bardzo fajnie napisane, znalazłam tylko jeden błądzik, ale nie ważne. Spoko stylistyka, ortografia niezła, jestem za...10/10