A wiec tak na poczatku zaczne ze ta przygoda jest prawdziwa.
Bylem sobie w kazordoon , nudzilem sie w depo i gadalem z ludzmi na trade.
No i wkoncu sprzedalem steel bootsy (za 30k xD).
Nagle moj kolega pisze mi na priv. zebysmy poczaili sie na ludzi ktorza wplacaja pieniadze do banku.
Pomyslalem sobie , ze to glupota bo malo kto chodzi do banku (w praktycznie opuszczonym miescie kazo :>) , ale poszlismy , zreszta i tak chcialem odlozyc 30k do banku.
No i tak czekamy , minelo z 15 min. a tu nikogo nie bylo , wiec powiedzialem mu ze ide.
Jak juz bylem przy dp zobaczylem , ze ktos idzie w strone banku , to napisalem koledze zeby wzywal FE (to sorcerer JEST xp).
Co sie okazalo koles szedl do banku wiec zbloczylem go garnkami itp. i patrze , co sie stalo ... FE zarabal tego kolesia i swojego stworce xD.
Otwieram loota ... co wypadlo z kolesia 42k i tam bp manasow , a z mojego kolegi Bohy 2 bp uh i 5 bp many , poniewaz JESTEM knightem unioslem calego loota i pobieglem do depo , a nawet mialem czas zeby kolesia wysmiac.
Po tym wydarzeniu moj kolega przestal byc moim kolegom zgadnijcie dlaczego??? xD
To tyle , przepraszam za wszystkie bledy ortograficzne i interpunkcyjne.
Zakładki