Teraz bede pamietac,LOGUJ SIE ZAWSZE PRZY DEPOT CHEST A MOZE COS BEDzIE :P ja nie popisuje sie eq,bo po co??zachowuje to dla siebie :D
Wersja do druku
Teraz bede pamietac,LOGUJ SIE ZAWSZE PRZY DEPOT CHEST A MOZE COS BEDzIE :P ja nie popisuje sie eq,bo po co??zachowuje to dla siebie :D
Nono szkoda ja raz stracilem b robe w depo bo poszlem na zaufanie :P
Acha ale raz mi sie udalo...
Gdy szlem na dwarfy wchodze w dziure patrze BS!a obok niego koles...
Biore BS patrze jest w bp! :D Na szczescie ze mna szlo z 4 noobkow i zwalilem na nich :D acha i koles powiedzial ze stracil dzisaj w taki sposob jescze crown armor i bohy :D
Ciekawe po co zucal na ziemie? :P
Ladne opowiadanko, tylko malo szczegółów. Moglbys bardziej to rozwinac...
PS.
Miales pecha. Nie codziennie sie cos takiego zdarza, chociaz widzialem podobne stuacje juz kilkukrotnie. Wspolczuje...
Ja kiedyś na non-pvp kupiłem se dragon shielda i tez się cieszyłem jak głupi.
Poszedłem do Hardka sprzedać loota i po drugiej stronie rzeczki stala kobieta a obok niej guardian shield. Ja nie chciałem być gorszy i pokazałem mój dragon shield. Na to ona : ej ej pokaz jeszcze raz bo nie wiedziałam. No to ja szpanersko rzuciłem na ziemie dragon shielda a ona na to fire fielda :/ czekałem aż zniknie bo na non-pvp szybko znikają fieldy ale ona rzuciła drugiego i po chwili przyszła jej koleżanka kradnąc mi shielda =[
I od tej pory się nie chwale ^^
kurde ciekawe ile wtedy b rob stal;] okolo 30k oze;]
uff teraz za 16 k mozna goloden armor kupic
Heh współczuje tobie gdyż ja straciłem jkiś tydzień temu b robe bo mi siorka wylżczyla kabel i się wyłączył loguje sie i patrze bez b robe lece lece lece i patrze 27 lvl najt piszze mi noob hahahha ;l
PzDr
noo widzisz Takie to życie okrutne jest sam jestes soobie winien :D:D:D ale nic na to juz nie poradzisz.....
No nic. Miałeś pecha. Co do opowiadania to konkretnie napisane, bez żadnych szczegółów, epitetów itp. Jako, że lubię oceniać w skali dam Ci 7/10, bo mogłeś się troszkę bardziej przyłożyć. Dobrze, że nie zniechęciło Cię to do dalszej gry.
Miałem podobną sytuację z war hammerem. Ale koleś w każdym depot miał jakiegoś 8 lvl postawionego wylogowanego. ;p Nie ważne.
Opowiadanie ciekawe, zwięźle napisane bez zbędnych szczegółów typu "był bardzo niebieski i bardzo mało ważył". Daję 8/10. Życzę powodzenia w dalszej grze. I pamiętaj, nigdy się nie zniechęcaj po takich sytuacjach.
AHAHA Gz XD!!!!!!
Haha :D Ja ostatnio siedziałem z kumplami w DP i położyłem g legs na depo i latałem sobie wokół. W pewnym momencie kumpel mnie zawołał do dp. Poszedłem i zaraz jak doszedłem za mną pojawił się 16 lvl xD Ja miałem szczęście, a ty nie ;< Tak bywa. Co do historyjki 7/10
wspówczuje i tak to jest jak chesz udawać odważnego
opowiadanie napisane poprawnie ale krótkie
chociaż to dobrze po co się rozpisywać i pisać: był piękny dzień sratatat ...
tu wystarczą zimne fakty
smutne fakty
kozactwo zostało ukarane
nie zachowałeś się jak noob ale nie potrzebnie ryzykowałeś, chociaż wiedziałeś, że nikt Cię nie odepchnie myślałeś, że b robe jest bezpieczne a tu zonk
pech pech i jeszcze raz pech
Po pierwsze to zła nazwa tematu... to nie jest piekny styl -.-
nie napracowałes sie za bardzo, i oposałes głupią historię.