lin napisał
Po trzecie i najważniejsze: mówcie co chcecie: Tibia uzaleznia. Jest grą, która wymaga od gracza niemal tylko i wyłacznie siedzenia przed komputerem, bezmyślnie i bezczynnie. Ileż to czasu trzeba trenować! Ileż to czasdu trzeba robić runy! Nawet samo polowanie często sprowadza się do chodzenia w kółko i klikania w nadciagające potworki lub oczekiwania po kilkanaście minut na respawn potwora. jest to koronny dowód na komercyjność tej gry. Chcesz być dobry? Graj długo, kupuj PACC, by stać się lepszym graj jeszcze dłużej więc kupuj PACC na jeszcze dłuzej i napędzaj złotą kurę. Nie dziwcie się rodzicom: to tylko gra, a wymaga siedzenia przed monitorem całych dni, tygodni... wciąga, i to diabelnie. tak już jest zrobiona. Jak się wytłumaczycie, że jest taka wspaniała? Pokażecie rodzicom, jak to się fantastycznie nabija skille, siedząc 7 godzin przed PC w miejscu? Ja bym się puknął w czoło i bez wahania dał szlaban na takie idiotyzmy.
Oczywiście, rodzic nigdy nie zrozumie, ze trzeba się poświęcić i ze tak trzeba. Dokładając do tego PACC, prędko się zorientuje o co chodzi w tym wszystkim.