Wersja do druku
Witam,
Pallek to byla moja pierwsza profesja nabilem jakis tam lvl i skille.Potem zrobilem knightem i gra sie nim lepiej ale trudniej sie nim trenuje.Moj kumpel ma pallka na paccu.Jak chce poskillowac idzie na edron na trolle zbiera speary potrzebne na trening i trenuje na rotach teraz ma skille okolo 75+
Ja gram od zawsze Palkie i mi update nie przeszkadze ze sperami. Jeden update mi przeszkadz te że jak sie potwora zadaleko odciągnie to znika
To wiedz że jak ja mam 26 sorka, to boje sie knightów takich jak ty i słabszych -.- . Wiesz dlaczego? Bo knight ma dużo życia, do tego na tym lvlu zawsze (raczej) nosi UHy, więc zanim go ujebie, to troche czasu mine, a poza tym, na tym lvlu macie przeważnie takie skille, że takich jak ja bierzecie na 3 - 4 hity, więc nie daj boże mały lag, i witamy w świątyni... -.- . Wiem że jest magic shield, ale porównaj sobie uzupełnianie many manasami (czasem da ci tylko 20 ^^), z UHami. Ja wiem że ja też moge miec UHy, ale mam ogólnie mało HP, i jak mały lag chwyci to już mówiłem co będzie...Cytuj:
Dragon_R napisał
Jak sie nie ma kasy na speary to sie zasuwa na trole bo z nich speary wypadaja i sie torche gp zarobi
Wy jesteście nieźli. Kupować speary albo je zbierać buhahah. Kupować - hmmmm. Mam wysookie skille i żebym wbił skilla potrzebuję jakiś 50-60k na 1 dist. Mało? Co mi da chodzenie na trollach? Strate czasu. Na gobliny? N/c. Co do tego że przynajmniej nie ma paladynów którzy trenują non-stop. A knightci tego nie robią? Nie bo po co mhahaha. Mają jeszcze łatwiej. Co do tego kolesia co pisał że wbił 13 lvl i ma 50 dista. No super. Wydasz pare k na to. Wbij sobie jak ja z 97 na 98 dist. Hmmm 70k? I tak co distance. Nie no super. Pozdrawiam.
Ja osobiście gram palkiem, ale po przedostatnim update nie dziwie się niektórym bo sorc i druid ma różdżke i na niskim lvlu może sobie bić potwory z różdżki i nie musi uzywać runek ani zbytnio tracic many ani hp bo wali na fulldefie.
To oczywiste, ze paladynow jest coraz mniej. Pale maja tylko 1 plus - malo im idzie kasy na belty i dlatego hunty prawie zawsze sie im zwracaja.
a ja mam palka 13 level gram na no pvp wiec o huncenie go sie nie boje ale gdybym nie wysylal mu kasy z 35 ms to nie wiele bym nim ugrał
zależy bo ja zaczałem grać palkiem już po update po znikaniu spir i jakoś skiluje a aktualnie mam 50lvl skile:84/67 i 60%do 85 dista wiec nie jest źle
Ja tez mam palka i troche mnie denerwuje to że speary sie niszczą :( Powinny byc droższe i żadziej wypadac ale żeby sie nie niszczyły. Albo niech cip wprowadzi jakis nowy przedmiot do trenowania dla palka który sie nie niszczy.
WG. mnie Palek ma jeszcze za dobrze, a wszystkie updeaty w stylu niszczenia się spir są tylko nauczką za używanie bootów itp.
Dla pllka jest tylko początek gry ciężki a później leci jak po maśle. Zauważ, że od strony magicznej jest za dużo lepszy od knighta i za mało gorszy od druta/sorca.
Takie jest moje zdanie, sorki za błędy. Pozdro
Mysle to samo i tak już nei gram palem ale kto wie, pzoatym na forum tibia.com jest miejsce na "pomysły" i tam już wielokrotnie napominano ten problem więc twoja pojedyńcza petycja i tak nic nie zmieni trzeba się liczyć z tym że Cip'y są sux i tyle, może kiedyś....Cytuj:
Gegul napisał
@2up
czyli teraz tylko palki nie moga kożystac z botow, jakos druid i sorc siedza sobie całymi godzinami nad woda, lowia ryby i klepia runy, treniac mlvl , tak samo knight -szuka sobie dogodnego miejsca,makro, afk i nocka na skilowanie. Po za tym wcale pall nie ma takiego dobrego mlvl. ZA ten czas co zrobi 15 mlvl to sorc bedzie mial juz 40, 25 lvl roznicy to nie jest mało.
A pallem gra sie co raz cieżej. Udupili nas z tymi znikajacymi spirami, Na dodatek są za cieżkie i za drogie.Mnostwo kasy na nie schodzi.
Druid i Sorc, spokojnie siedza, klepia runy, sprzedaja i maja mnustwo kasy na eq, a pall co zarobi to na spiry, ktore i tak zaraz znikna za 2 minuty.
@DJ_DaViD
Masz calkowita racje, sam gram drutem na 27 i gdyby nie summony to byle knight by mnie uwalil.
@topic
Masz zupelna racje. Na moim serwie paladynow jest bardzo malo. gdy chcialem isc na voca szukalem pala przez kilka dni a i tak mial 50 ktorys lvl i probowal huncic.
Druid i Sorc moga zarabiac runami. Knight nie musi wydawac zbyt czesto kasy wiec przy duzym capsie zbiera duzo expiac. Palek nie dosc ze caly czas musi sie starac o amunicje, to potrzebna sa mu jeszcze skile do ktorych knightowi nie sprawiaja problemow z powodu walki bronia wrecz.
Dodatkowo pojawia sie problem lacza. Paladyn musi byc wyposazony przynajmniej w 512kB/s . Poza tym na wyzszym levelu wymaga bohow by huncic lepsze potworki. A jak zarobic? No sprzedaz ammo mu sie nie oplaca...
Mimo wszystko paladyn wydaje sie byc najciekawsza z profesji. Sam mam palka na 15 :P i wydaje mi sie, ze milej walic w kumpli z luku niz gonic za nimi przez godzine ^^
Gdyby speary nie ważyły tyle co waża to było by wiecej pali...