Co do gsow to moja teoria sie nie zgadza, ale co do beho i fd tak.
Poprostu sa to czarodzieje, potwory atakujace na dystans, i gdy ciebie kolo nich nie bylo to one podeszly/mialy "chec" podejscia, a gdy ciebie zobaczly ich nastepnym ruchem jest ucieczka, bo przeciez trzymaja intruza na dystans.