profesorek cwel po prostu rozumie te gre i potrafi wykorzystywac wachlarz zagrań. ma skurwiel potencjał, to fakt. taki jebany troglodyta punio to co on se moze kurwa. cwel machinalnie wykonuje juz te czynnosci (jedyna zaleta ze szybko, ale to i małpe by kurwa wytrenowal gdyby nie miala innego zajecia) powtarzajac te same przejadłe żarty, ale on tej gierki nie rozumie. nie widzi całego wachlarza rozwiązań na dany problem, jakims przebłyskiem to tylko czasem kurwa zablysnie. profesorek to gosc, ktory te gre ukochał jak matke co to go kurwa nigdy nie pocałowała i z obrzydzeniem pchała wózek, ale on sobie te gre upatrzył kiedys i jest to milosc odwzajemniona. a ta kurwa przemyska to po prostu miala komputer zasilany weglowo i to byla jedyna gra co chodzila na komputerze i przez lata katowania jednego otsa na passach 1/1 ogarnal jak biegac na trzech znanych mu miejscowkach (necro darashia, miasto edron, ankrahmun z okolicznymi tombami). on nie ma w głowie ile hp ma sibang i ile potrafi wypierdolic z banana - nigdy go to nie interesowalo, nie zastanawial sie jakimi mechanikami i prawami się rządzi ta gra, nie ma analitycznego umysłu i nie potrafi kalkulować co sie oplaca, a co nie, kiedy gryźć a kiedy spierdalac. to typowy patus bez rozumu rodem ze stadionu co to by wyrwal krzeslo i wyjebal w radiole pod wplywem impulsu, a potem kurwe gazują jakies siwki, a on placze ze nikt z nim krzeselek nie rzucał.
Zakładki