tibia77 napisał
@
ochmar ;
Takie pytanko. Czemu w żadnej z waszych zapowiedzi nie ma słowa na temat administracji?
Pytam, bo jesteś jedyną osobą, która się udziela, ale przecież nie robisz tego otsa sam. W ogóle nie wiadomo, czy go robisz, czy jesteś rzecznikiem.
A w pierwszym waszym temacie (tu na torgu, niestety usunięty) wspomnieliście enigmatycznie o tym, że to serwer "byłego członka administracji Medivii", ale nie chcieliście podać o kogo chodzi, a teraz w ogóle ani słowa.
Dlaczego nie przyznajecie się do faktu, że to serwer CMa Morgiona z Medivii?
To znaczy co mam napisać o administracji? Ani ja (Developer), ani Fobier (Mapper), ani TKN (administrator), ani Tooshan (CM in game)
nie mieliśmy wcześniej serwera - to co mam napisać? Nie mamy historycznych konotacji, którymi moglibyśmy się pochwalić jeżeli chodzi o serwery OTS - ale działa to też w dwie strony, nie mamy "złej" opinii w tym świecie open tibii. Nie pisaliśmy też na jakim serwerze mamy hosting, ale to nie dlatego, że staramy się ukryć tą informację - tylko po prostu uważamy ją za mało istotną.
Nie wiem skąd biorą się te wszystkie najazdy na TKNa, ale może dlatego to ja się wypowiadam w temacie na torgu - a nie on. Wierz mi lub nie, ale nikt nie ma czasu czytać jakichś komentarzy na pograniczu borderline na swój temat. Można pisać eseje o tym jak mocną trzeba mieć psychę, ale uwierz mi, po pewnym czasie jakieś posty wyssane z palca nie robią na Tobie wrażenia i je po prostu ignorujesz. Wygląda to trochę jakby dziecko szukało atencji u matki. Też bym pewnie przestał czytać, nie ze złośliwości, tylko po prostu, po ludzku by mi się nie chciało.
Co do wcześniejszego tematu na torgu - no cóż, to w ogóle przygoda, która szczerze mówiąc chyba pozostałą część stuffu zniechęciła do aktywnego udzielania się tutaj. I nie mam na myśli postów tylko usuwania, przywracania, znowu usuwania, jakiś wstrętnych (w moim mniemaniu niesłusznych) wymówek o tym, dlaczego ten temat nie może wisieć itd itd., ale to zupełnie inny wątek, który zresztą chyba lepiej przemilczeć. Nie będę się tłumaczył za coś, czego nie zrobiłem. Jak moderator, który aktywnie usuwał wątek chciałby się na ten temat więcej powiedzieć, to i ja dorzucę swoje trzy grosze.
A są jakieś, nie wiem, dowody albo przesłanki, które tak twierdzą, że TKN to CM Morgion? Bo widzisz, gdyby ktoś mi zarzucał, że jestem GM Ryan pod przykrywką to jak mam udowodnić, że jednak nie?
A czy gdy powiem, że nie jestem GM Ryan, a TKN nie jest CM Morgion, to uwierzycie? Myślę, że tutaj nie ma wyjścia z tej sytuacji, a problem jest przez ludzi, którzy wierzą w posty na forum, na którym goście prowadzą dzienniczki wypróżnień ( no offence
śledziłem temat) albo tworzą takie wątki jak tu:
error 404 ? Nie chcę nikogo urazić, ale chodzi mi o to, że to forum raczej jest dalekie od poważnych treści.
Adposatnr napisał
@
ochmar ;
troche chujowo wychodzi z tym cm morgionem bo ja np nie bede podchodzil do tekani nawet na sekunde jak do stabilnego servera na ktorym kazdy ma rowne szanse wbije po prostu popeczyc zarobic troche kasy na chinola i tyle powinniscie wyjsc do ludzi i powiedziec tak jest to server cma z medivi ktory byl corrupted ale teraz tworzy swoj server nad ktorym pracuje i nie ma zamiaru tracic tych miesiecy pracy przez to ze pomaga jakiejs stronie i chuj bo i tak sie ludzie dowiedza a takie proby uciszania sprawy nie wyjda na dobre
No ale co się dowiedzą? Wymyśliliście sobie jakąś plotkę z CM Morgionem i sami z nią walczycie. Jak chcecie znać tożsamość CM Morgiona, to napiszcie do Iryonta. (serio mówię) Bo ja to trochę wypadłem z obiegu jeżeli chodzi o medivię.
Adposatnr napisał
To ja sie nie dziwie ze jakies odpady od taze forsuja otsa na ktorym ich kumpel ma gma xD
To ja się przyznam bez bicia od razu, że ja znam zarówno Taze'a jak i pewnie połowę jego teamu. Znam też Dominika, Damodredów. Znam też Independents, Demolishers, Marhozich itd itd i pewnie ze wszystkimi nimi grałem (ale też grałem "przeciwko" nim jeżeli tak można powiedzieć). I jeszcze pewnie 10 innych teamów się znajdzie. Znam też wielu graczy "RPG", z którymi włóczyłem się po depo, dekorowałem domki i robiłem inne useless rzeczy. To oczywiste, że siłą rzeczy
grałem z ludźmi. No przecież nie grałem w tibijkę offline. W samym tym wątku, Pies Pluto pisze, że z nim siedziałem na TSie - no sam widzisz, to community jest tak specyficzne, że ludzi się po prostu "zna".
Pewnie zdarzyło się, że na jakimś serwerze grałem albo z Tobą - albo przeciwko Tobie. I nie wiem co to ma do rzeczy. Nie oznacza to przecież, że będę Tobie rozdawał itemy. I nie oznacza to, że ktokolwiek inny będzie miał jakkolwiek przywileje. No, ale znowu dochodzimy do tego samego momentu:
Czy to ma znaczenie, co ja piszę, skoro wy tego nie czytacie tylko walczycie ze swoimi argumentami?
A jeżeli chodzi o bany, to tutaj wiodącą osobą będzie Tooshan, czyli człowiek który nie zna żadnych "układów" i "układzików", bo po prostu nie zna tych ludzi.
I jeżeli nie wierzysz w to co piszę - to poniekąd rozumiem. Nie oczekuję długu zaufania. Ja osobiście w takich przypadkach sam "przeczekuje" pierwszych parę miesięcy, a potem serwer oceniam sam. Dziwi mnie ile jest skrajnych opinii (zarówno pozytywnych jak i negatywnych) na temat serwera, który
jeszcze nie ruszył. Zaraz pewnie się podniesie argument o tym, że
ale była beta, ale i przed betą tak było, i w innych tematach serwerów tak jest.
(Zresztą, na ten temat, że najpierw mamy pewne odczucia [to będzie fajne/to będzie słabe], a potem do tych odczuć dopisujemy argumenty są też badania naukowe, ale to totalny offtop)
I serio, dziwnie się czuję pisząc w tym temacie o innych serwerach. Ja wiem, że ciekawość, bo ktoś napisał fajną plotkę rodem z pudelek.pl, ale poniekąd czuję się nie fair wobec Tekanii jak piszę o np Medivii.
Na discordzie Tekanii istnieje prosta zasada: Piszemy tylko o Tekanii. Każdy komentarz (pozytywny czy negatywny) na temat innego serwera jest po prostu kasowany. Podkreślę to już trzeci raz w przeciągu tego tygodnia - wolę uczciwą konkurencję między serwerami, niż rzucanie obelg na lewo i prawo.
(nawet tymi, które wyglądają jak "troska" o serwer, o mnie itd).
Staram się też nie wchodzić do innych tematów, i nie pisać "Ja tylko chciałem uściślić, że Tekania nie korzysta z plików Nostalriusa". Uważam to po prostu za brak kultury, chociaż pewnie ktoś zaraz będzie robił śmieszne posty o tym, że
hehe - patrzcie, w internecie jest, a wymaga jakichś podstaw obycia. Jednocześnie no nie chcę zabraniać Wam żadnej dyskusji, ale serio czuję się jakbym marnował czas, bo piszę o rzeczach strasznie teoretycznych, które nie miały nigdy miejsca. Nie lubię uprawiać gdybologii, więc chciałbym skupić się na konkretach. O konkretach popiszę trochę chętniej. A najchętniej o samej Tekanii :)
Zakładki