nie wiem po co wy tu gracie skoro Profesorek bana dostał
skoro profesorka wyjebali to zaraz bedzie ded ots i ochmar może na produkcje wracac naklejki przyklejac na tostery
Wersja do druku
nie wiem po co wy tu gracie skoro Profesorek bana dostał
skoro profesorka wyjebali to zaraz bedzie ded ots i ochmar może na produkcje wracac naklejki przyklejac na tostery
cześć powstanie miło widzieć cie z powrotem
beda podtrzymywac liczbe online tak jak medivia czy retrocores czyli pozwalajac na taka czy inna forme mc. dzis online bylo 120+ charow z czego kolo 15 to 11 druidy. sorcow nawet nie liczylem, bo mi sie nie chcialo (sortowanie po levelu na online liscie nie dziala, wiec az tak to sie nie rzuca w oczy)
zdjecia czego tak wlasciwie?
podziel sie
@edit
to niezłe usunięcie posta :))
dla rekordu:
pitotrek - "Ja mam zdjęcia, wy nie."
Coś torg się jebie a chciałem w jednym poście:
https://i.imgur.com/kQfuWoN.jpg
https://i.imgur.com/kqcXIBT.jpg
To są już zdjęcia po tym, jak char poleciał do profesorka, na początku grał nim zupełnie ktoś inny
1. Jeżeli jest to prawda - to jest to błąd. Jeszcze tego nie sprawdzałem, bo zmiana i tak nie wejdzie przed server savem. Wierz mi lub nie - nie miałem na to dzisiaj czasu, bo robiłem relatywnie ważniejsze rzeczy dla serwera.
2. Jeżeli o mnie chodzi, to moim kryterium było "jak jest wpisane w tasku". A osoba, która wystawiała taska, pewnie sugerowała się takimi kryteriami jak dostępność itemów na mapie, miejsce ich rozmieszczenia, łatwość/ciężkość w zdobyciu, cena w sklepie (jeżeli przedmiot można zakupić) i pewnie "przydatność w grze" (do jakich innych celów jest wykorzystywany dany przedmiot).
3. Nie wiem na którym charze grał profesorek akurat, więc ciężko mi odnieść się do tego jednoznacznie - zresztą, nawet jeżeli bym wiedział, to i tak informacje o tym "jak wpadł" zatrzymujemy dla siebie. Rozmowa, jeżeli występuje, też pozostaje między danym GMem, a graczem (no chyba, że gracz ją upubliczni - my nie zamierzamy). Często decyzja o banie zapada chwilę przed banem, a nie w chwili wystawienia bana, więc możliwe jest, że jeżeli ktoś pyta Ciebie o lokalizację - to i tak już wie, czy na bana zasługujesz, a samo przestrzelenie lokalizacji o 1000km to tylko wisienka na torcie. Nie jest też powiedziane, że ktokolwiek będzie pytał Ciebie o lokalizację. Może zapytamy o imię Twojego psa, może o mail z paypala, którym płaciłeś za premium scroll albo o zgłoszenie, które wczoraj wrzuciłeś nam na "Rule Violation" albo w ogóle nie zapytamy o nic. To wszystko zależy od jednostkowego przypadku; a gdybym zdradzał klucz, według którego "wybieramy cele", to jednocześnie zdradziłbym co robić, żeby bana uniknąć.
Czasami są konta, które wiemy, że łamią regulamin, ale pozwolimy im jeszcze "chwilę" pochodzić po serwerze, bo być może zaprowadzi nas do innego, większego rule violation.
Nie mówię, że nigdy się nie pomylimy (w takim przypadku przyjmujemy odwołania, które najczęściej nie są sprawdzane przez tą samą osobę, które wystawiała bana), ale gwarantuję, że z fusów nie wróżymy. A jak ktoś dostaje bana za account sharing, to stoją za tym solidne dowody - i wcale nie chodzi o przestrzelenie lokalizacji o 70km. @Pingwinq ;
@EDIT:
A zedytuję, bo w trakcie pisania widzę, że tu wklejane były screenshoty z jakichś rozmów. Ja napomknę tylko, że żadne screenshoty nie są dowodem, zwłaszcza screenshoty z rozmów (bo goście mogą sobie mówić głupoty totalne).
I przypomnę, że w pierwszych dwóch dniach poleciał gościu, który siedział na trzech różnych VPNach na postaciach, które nie były bezpośrednio powiązane. VPN, virtual box, czy inne triki z gimnazjalnej informatyki nie gwarantują Ci anonimowości.
ale co te zdjecia dowodzą tak właściwie? xD
wtf
losowa rozmowa z profesorkiem
>to juz zdjecia po tym jak profesorek zaczal grac, wczesniej gral ktos inny, obiecuje
XD profesorek zostal ograny jak bobas przez kolege z torga XDDDDDDDDDDDDDDD
nie moge kek
to niezły gm kurwa prawie zawału dostałem, expie se kulturalnie a tu nagle mi garnek przed ryj wylatuje tętno 500 stan przed zawałowy myślałem już że jacyś enemi wpadli i mi garnki zza ekranu rzucają tu się gm pojawia i pyta co porabiam.................