ochmar napisał
Biorąc pod uwagę liczbe bugów, które występują na serwerze faktycznie możnaby snuć wnioski, że to jakiś "random databack z otlandu" i nie zamierzam bronić bugów samych w sobie, ale to musielibyście otworzyć sobie taki datapack na lokalnym serwerze i zobaczyć, że tam praktycznie wszystko jest zjebane, że tak wulgarnie się wyrażę. I powtórzę - nie traktuję tego jak wymówkę, bo niezależnie czy tych bugów było 5, 10, 100 czy 1000, my powinniśmy poprawić wszystkie - ale chciałem naświetlić, że te słynne paczki z otlandu wcale nie są dobre, co pewnie potwierdzi co drugi owner jakiegokolwiek serwera.
Ale to właśnie każdy wam mówił od początku, że nie wystarczy wziąć paczki z otlandu, żeby mieć dobrego otsa, bo one są zabugowane i nie mają wiele wspólnego z Tibią (parafrazując: to nie tibia, to paczka z otlandu!). I to mówione było nie teraz, a przy okazji pierwszej edycji, która miała być testami. A nawet jeszcze wcześniej, przed startem Monarchii, od której to później przejęliście pliki.
Trzeba samemu włożyć masę wysiłku i czasu, żeby to wszystko dopracować, a nie liczyć, że gracze ci wszystko poznajdują. Piszesz teraz tak, jakbyś się tego nie spodziewał. Możesz się cofnąć do tamtego tematu i poczytać, co pisałem (nie mając wtedy jeszcze w planach własnego serwera).
Jeszcze niedawno ludzie się śmiali z naszego "poprawiania kamyczków", albo pisali, że to nie ma znaczenia, tamtego nikt nie zauważy itp. A mówiłem, że właśnie od tego się zaczyna, albo się przykładasz od początku do końca, albo zaczynasz olewać niektóre rzeczy, bo "pewnie i tak nikt nie zauważy", i potem się nagle okazuje, że nic nie działa.
Z bugami jest prosta zasada: na każdy bug znaleziony przez gracza przypada 10 bugów jeszcze nieznalezionych. A każdy bug znaleziony przez gracza w pierwszej godzinie oznacza 100 bugów nieznalezionych.
Więc przepraszam, ale jeżeli nie działają podstawy, moby, spelle, pushe itp., to nie ma co zwalać winy na paczkę z otlandu, ani liczyć że zaraz się fixnie i będzie git. To jest tylko wierzchołek góry lodowej.
Ja nie mówię, że się nie staraliście, ale nie rozumiem np. czemu każdy ots korzysta z jakichś dziwnych plików, skoro mapę, moby, npców, czy skrypty to można sobie bez problemu przekonwertować z oryginalnych. Widocznie mało komu się chce i lepiej brać "gotowe". A potem się okazuje, że npc nie ma keywordów albo kradnie komuś kasę.
Fakt, że za niektóre rzeczy dostało wam się zupełnie niesłusznie, np. za te ddosy, z którymi i tak sobie nieźle poradziliście, albo za bana dla profesorka, który był poniekąd słuszny. Ale to, co teraz piszesz na discordzie:
To jest jawne kłamstwo.
Owszem, są różnice między 7.7 a 7.4, i owszem, niektóre rzeczy ciężko sprawdzić. Ale to są np. różnice w mechanice move-use (trick z ropowaniem lootbaga), a nie w tym ile hp daje exura, albo czy czasem dragon nie bił 8x mocniej, na litość. Przed chwilą robiłem testy i jeden demon skeleton powinien bez problemu sklepać dragona w 1v1 bez żadnej pomocy. Więc nie wciskajcie kitu o niezgodności wersji i "incompatibilities". Ani że próbujecie coś odwzorować "as close as possible", bo też jest to bzdura, co mógłbym ci bez problemu wypunktować. To nie jest tak, że nie macie czegoś jak na 7.4, bo za wzór robiło cipowe 7.7. Nie, ta monarchijska paczka tak samo nawet nie leżała koło cipowych mechanik z 7.7. Pisząc tak, zaczynasz wyglądać jak Marcus, kiedy przekonywał, że na starej tibii orc faktycznie mógł bić po 50.
I my w tym momencie mówimy dopiero o wzorach i ataku mobów, gdzie już jest ogromny rozjazd, a co dopiero jakbyśmy przeszli do faktycznych mechanik?
Naprawdę, mam cię za ogarniętą osobę, więc tym bardziej przykro się czyta takie nawijanie makaronu nieświadomym graczom. Możesz sobie uznać, że tak gadam, bo hehe konkurencja i w ogóle, ale tak jak mówię - przejrzyj sobie poprzednie tematy (wasz, Monarchii i innych otsów), to zobaczysz, że od tamtej pory nie zmieniłem zdania nawet o jotę.
Teraz nie chciałem was otwarcie krytykować, właśnie z racji tego, że mógłbym być nieobiektywny (lub posądzonym o to), ale naprawdę jak czytam takie wciskanie kitu, jak powyżej (z discorda), to aż mi się niedobrze robi.
Nawiasem mówiąc, to jesteśmy "konkurencją", którą sami sobie wyhodowaliście, bo jakbyście od początku zaprezentowali właściwe podejście (i faktycznie byli tacy TRANSPARENTNI, a nie tylko o tym gadali), to w tamtym momencie byłem gotów jeszcze wam pomóc i to tylko za możliwość pogrania na dobrym serwerze, a pewnie nie tylko ja. Ale widząc, jak zaczynacie, od razu przewidziałem, że szkoda zachodu. A teraz kolejne osoby tu piszą, że bugi, które wam zgłaszali na testach pół roku temu nadal są nienaprawione, a ty to zbywasz wywodem o różnicach między 7.4 a 7.7.
PS szkoda, że to ty cały czas musisz świecić oczami, a nie wypowiada się owner, który tylko dumnie obwieszcza światu poprawienie bąbelków, co wymagało - uwaga - dosłownie 3 kliknięć w map edytorze (remove items by ID).
Tak że życzę powodzenia, macie na serwerze całą śmietankę tych, co sami siebie uważają za "key playerów", więc pewnie zaraz naprawicie bugi i pójdziecie w górę hoho. Ale nie wciskaj więcej jawnie takiego kitu, albo nie pisz już o transparentności, bo to jest zwyczajny brak szacunku dla ludzi, którzy wasz projekt wspierają.
Zakładki