Podalibyście tego discorda też chce brać udział w wycinaniu Brazoli i brac udział w akcjach profesorka
Wersja do druku
Podalibyście tego discorda też chce brać udział w wycinaniu Brazoli i brac udział w akcjach profesorka
Coście Goryla podkurwili?
dajcie ta torgere juz do kurwy nedzy, na tym osranym serwidorze jest miliard pinga
wkurwiliscie mnie i dopiero jak sobie dupłem melise i theraflu 500g to sie uspokoiłem
nie po to napierdalałem gobliny od 7 rano do 10 żeby potem nie zabijac brazoli essa
takie to chłopaczki z forumka najpierw hurr durr wbijać masuwka low lvls, a tera lvl wstępu coraz wyższy, JA SIĘ PYTAM GDZIE ACADEMY OF KARLIN HOTEL
jak tam tym discordzie takie same tarlo jak bylo na tsie to jeden chuj XD
jakies 50 knajty stoja na venore i nic nie robia XD
ogólnie to uważam że i tak warto było dzisiaj się bawić w ten cały pierdolnik bo z akcji z wild warriorem to mam beke do teraz
później dam
A teraz jak było naprawdę
Udało mi się zwabić 90rp do veno. Gdy padł poszła komenda, loot na south i ek wysyła. Widzimy tą sytuację na pierwszym załączonym obrazku. Otworzyłem deda, plecak ważył w chuj i mając prawie 700 capa nie byłem w stanie go podnieść.
https://i46.photobucket.com/albums/f...nderbolt/1.png
Obrazek drugi przedstawia naturę ów osobnika orjana, chociaż padła komenda, że ek wysyła loot to mimo wszystko próbuje otworzyć deda 40msem, który nie ma opcji by miał capa na plecaczek 90rp. Nie udaje mu się otworzyć, zaznacza miss clickiem mnie.
https://i46.photobucket.com/albums/f...erbolt/2_1.png
Kolejny przykry obrazek przedstawia smutna sytuację. Zorientowałem się, że ktoś nie od nas jest tuż za nami i rzuca się na loot. Pierwsza myśl, pushuje w prawo bo może nie udać się wysłać do skrzynki obok mnie. Niestety orjan wyprzedza mnie o kratkę pushując na prawo od siebie deda. Wszystko byłoby okej gdyby biegł z nim dalej albo odrzucił do nas by wysłać plecak. ALE NIE! Robi kratkę w dół blokując mnie i otwierda deda, wyjmuje przy okazji golden quiver i chowa do swojego bp. W tym samym czasie typek spoza teamu mija zblokowanego mnie i jest już przy dedzie.
https://i46.photobucket.com/albums/f...nderbolt/3.png
Co robi orjan zamiast pushowac dalej deda? Tutaj niestety możemy gdybać, zapewne otwiera plecaczek by coś z niego wyjąć. Niestety w tym czasie ów noobhar zabiera mu ciało i wrzuca do swojego domku.
https://i46.photobucket.com/albums/f...erbolt/4_1.png
Później orjan pierdoli smuty, że dałem się porobić przez tego typka i dziwi się, że 50ek mający na sobie uhy, destro, f bomby, desingrate (bez żadnych zbędnych runek) i sdki/m walle dla teamu bo połowa jest na 20 magach i ma po 5 sd mógł nie mieć capa na full obkupiony plecak 90rp. Prawda jest taka, że przez jego chęć zapierdolenia loota tracimy cały plecak.
Co robi po akcji? Oczywiście lecą wyzwiska w moim kierunku bo przecież do błędu się nie przyznamy, prawda?
Już lata gramy ekipą co jest na discordzie, nigdy nie było takich problemów i takich napinaczy. Wczoraj Profesorek sprowadził paru ludzi i akcja wyszła bardzo dobrze, nie wszystko udało się idealnie, ale ci co mieli paść padli i loot cały jest. Dzisiaj wszedł jakiś orjan, zamiast pushowac do parcelowni deda i na spokojnie go wysłać to musiał coś podpierdolić i loot przepadł, później oczywiście napinka i atmosfera spierdolona.
Proszę bardzo, handluj z tym. Jak już mnie próbujesz gównem obrzucać to chociaż nie siej farmazonów.
nie czytalem nawet wypocin goscia co ma capa zajebanego jakims miesem czy fishami dla teamu nosi lol
widzę że małpia natura amazończyka znów dała o sobie znać xD
dajcie cama
Zrobi się jakiś filmik jak już zakończymy akcję brazyliada.
@edit
w sumie niema sensu ci nawet odpowiadać, po co mam udowadniać tutaj, że przez twoje zapędy złodziejskie straciliśmy loot z tego rp jak każdy jest tego świadomy, noo, możne oprócz ciebie
Na szczęście na wczorajszej akcji wpadło łącznie z 800k-1kk~ wiec nie odczuliśmy za bardzo straty tego plecaczka
nie bylo mnie jeden dzien a dymy jak na elothu pzdr