Twoją matule
Wersja do druku
ogólnie to przeciw inflacji polecam questy który mogą być zrobione tylko raz w sensie nie mozna by bylo robic servicow
i wszystkie itemki od knight axe w gore droprate obnizyc 2x i zrekompensowac w dropie golda/lootbag itemkow fajne by to bylo i nawet torgowicze by mogli worki podpierdalac
Prawdziwy torgowicz nie robi lootbagow tylko je kradnie. Service questow jest zajebisty, dodatkowa opcja zarobku a jak ma być to low rate to aż tak lekko nie będzie, żeby codziennie jakiegoś ofa serwisować..
service of'a mmmmmmmm nie wiem czemu ale stanoł mi
Chuja bedziecie mieli, a nie service ofa
^ to oficjalne stanowisko administracji nt. systemu questow
to co delete za service ofa? xD
Nagrody w skrzynce i kto pierwszy wezmie ten lepszy. Czyli ekipa idzie na questa i dzieli sie nagrodami. Tak kiedys bylo i ja bym szedl w tym kierunku.
Sent from my SM-G920F using Tapatalk
O, wlaśnie chciałem to pisać.
Brakuje właśnie w tych wszystkich OTSach chociaż jednego który poświęci trochę więcej uwagi ekonomii i interakcji pomiędzy graczami. Ja bym jeszcze poszedl krok dalej i pozwolił dany quest zrobić tylko raz na dzień. Do tego dołożyć jeszcze parę innych ekonomicznych fjuczerow i bedzie mega.
Spokojnie nic sie nie bujcie o to juz zadbalismy.
:pogchamp
Problem polega na tym, że po takim serwisie, dajmy na to DHQ, na serwerze pojawia się nagle 20 demon helmetów, 20 par steel bootsów i 20 demonek, z którymi nie ma co zrobić, bo podaż znacznie przewyższa popyt i itemy stają się gówno warte, a sprzedawanie ich do NPC dodatkowo pogłębia inflację gpków.
Nie mówiąc już o questach takich jak BK, gdzie jedynym kosztem są 3 uhy na przebiegnięcie i 5 minut czasu. W praktyce to jest darmowy crown arm i crown shield dla każdego 50 lvla.
Jeśli do tego dodamy, że w tibii armor daje tyle co nic, to wychodzi że popyt na itemy jest praktycznie zerowy i cała ekonomia leży. A nadmienię tutaj, że w niektórych przypadkach ten upgrade armora może faktycznie zupełnie nic nie dać, bo taki jest wzór (a mamy wyciągnięty dokładny wzór z cipowego silnika).
W starej tibii itemy były w cenie, dlatego że większość nie miała pojęcia, jak małą rolę odgrywa lepszy armor, poza tym, cieszyli się z samego faktu posiadania; a po drugie był spory napływ nowych graczy i demografia wyglądała zupełnie inaczej: elita stanowiła najwęższą grupę społeczną, a pospólstwa i mieszczaństwa było wielokrotnie więcej.
Dzisiaj nikt już się nie jara lepszym eq, każdy wie, że to gówno daje, nie ma wielkiego napływu nowych, a przekrój społeczeństwa jest dużo bardziej wyrównany.
Ale nawet w tibii przejście na nowy quest system (7.2) spowodowało kryzys na wielu serwerach i już w następnym updacie trzeba było dodać NPCów skupujących nadmiar itemów (7.3 - djinny).
Na tych nowszych jeszcze to jakoś działało, ale dzisiaj serwery starzeją się dużo szybciej, a za takiego knight armora nikt nie da więcej niż 6k, nawet jeżeli będzie jednym z pierwszych na serwerze (a mówię tu o low rate'ach).
Dlatego wprowadzimy pewne korekty, żeby to poprawić. Po pierwsze, będzie nieco inny quest system, mający łączyć zalety starego i nowego; po drugie, niektóre questy mogą zostać utrudnione, bądź zmienione (w tym zmienione mogą być nagrody), wiele itemów może też być trudniejszych do zdobycia; a po trzecie, będzie mały rework armora, tak, żeby gracze znów starali się ulepszać swój ekwipunek, i to nie tylko grając knightem. Nie tylko armor będzie odgrywać trochę większą rolę (również w PVP), ale też różnica między przykładowym knight armorem, a crown armorem, będzie nieco większa.
Chcemy odejść od wprowadzonego w nowszej tibii (i przeważnie na otsach) schematu typowego dla gier 'single player', gdzie łup z polowania sprzedaje się do NPC, następnie u innego NPC kupuje się zaopatrzenie i zaraz można lecieć na następne polowanie.
Zamiast tego, proponujemy powrót do korzeni, gdzie szeroko pojęty handel z innymi graczami - sprzedaż, kupno, wymiany barterowe, szukanie tzw. 'providerów', budowanie znajomości itp. - był nieodłączną częścią gry.
Oczywiście, zdajemy sobie sprawę, że tak duży napływ nowych i taka piramida w przekroju społecznym są niemożliwe do osiągnięcia w dzisiejszych czasach. Nie chcemy też całkiem przebudowywać wszystkiego i zmieniać w "nową grę". Mają to być korekty, które mamy nadzieję przynajmniej nieco poprawią sytuację.
Niedługo więcej szczegółów.