Temat: Medivia - Phophecy

jak mogłeś myśleć, że to był mój rook set, skoro to był cały czas ten sam set, co na tym usuniętym charze, jebany imbecylu? xD
czyli inaczej mówiąc wyjebałeś SWOJEGO seta (konkretnie to seta, którego wziąłeś od przema), bo bez żadnego racjonalnego powodu wkręciło ci się, że to niby mój xD ja pierdole co za kompromitacja

może z tym parcelem z całym eq z twojego knighta to też tak było, że ci się przyśniło, że to moje i wyjebałeś do wody? xD

nie byl ten sam bo 1 charem wbilem 8lv z carlin swordem dopiero przemo wbil jak robilem 2 postac i na nia dostalem rook eq mozliwe ze przekladalem na tego 8lvl seta i dlatego byl dalej na rooku bo go przechowywal dzieki czemu mogles go usunac w pare minut

nie wiem co ty pierdolisz xD
był tam 8 lvl z setem i obraźliwym nickiem, usunąłem tego chara, eq z niego przerzucając od razu na nowego z innym dowcipnym nickiem, a nowemu wbiłem 8 lvl używając tego samego [twojego] eq
a ty wyjebałeś je do bagna xD
kurwa co chłop ma za jazdy w tej bani

nie wbiles 8 bo jak zalogowalem to char mial 5lvl i byl wylogowany na srodku respa teraz nie jestem wstanie sobie przypomniec czy oddawalem eq przemowi bo nie robie videorelacji z kazdej rzeczy ktora robie w gierce bo moze za 2 miesiace tibiarz sie odpali i bedzie wywolywal jakies klisze

aha
po miesiącu nadal miej bul dupy, że komuś z teamu pożyczyłem rook seta i nie pamiętałem dokładnie komu
za chwilę napisz, że sam nie pamiętasz, czy komuś oddałeś, bo nie robisz videorelacji
xD

pożyczyłeś eq od przema i wyjebałeś je do bagna - moja wina, bo cię zdenerwowałem
wysłałeś całe swoje eq z main chara na nooba z fake nickiem - wina przema, bo 2 dni wcześniej piekł bułkę
typowy pokemonek

weź tam sobie idź gościu ukradnij 5 udek 8 druidowi na uspokojenie, albo poszukaj w śmietniku parcela ze swoim toporem, i nie kompromituj się już

to ty wyciagasz jakas sprawe z rook setem i bagnem


wyslalem eq i przedmioty zeby nie latac bez obczajki z 400k na sobie z rsem i prawdopodobnie wyjebalem za lade parcela zamiast na mailboxa i bylo to tego samego dnia gdy prosilem przema zeby zalogowal i zobaczyl czy nie stoi nikt z enemy na statku bo uwaga uwaga nie bede na mc latal 100 ekiem gdy madragor patrzy na nasz team prawie 24/7 xD przemo w tym czasie mowil ze juz idzie tylko skonczy piec 100 chlebkow po czym jak przylazl to ten chleb mi pokazal ktory upiekl i jak mozna zachowc zdrowie psychiczne w takim teamie? to ze stracilem te itemy zorientowalem sie dopiero 2 dni pozniej gdy zalogowalem na chara i chcialem skonczyc taska


Stwierdzilem ze to pierdole i napisalem post z ogromnym bulem dupy na grupie po czym wyszedlem z tsa i z grupy i wiecej nie wchodzilem na kanaly zasadzkowe/ts zasadzkowy ale oczywiscie tibiarz nie da spokojnie posiedziec i bedzie spamowal ee co sie stalo halo dlaczego nie grasz o co chodzi co to ma byc jednoczesnie nie przyjmujac do wiadomosci ze ktos ma dosc jego spamowania na priv (serio tibiarz potrafi 3h pokowac cie na ts dopoki nie odpiszesz)

po prostu napisałem, że nie trzymałbym na żadnym twoim charze nawet biletu na tramwaj, bo jesteś niestabilny emocjonalnie i w napadzie szału wywalasz itemy do bagna, rookujesz chary, grozisz usunięciem itemów desintegratem itp.

xDDDDDD

no bo miałem cię za kolegę i graliśmy razem, więc jak nagle, z dnia na dzień, przeczytałem, że kończysz grę, bo straciłeś całe eq, i że "jebać ten team", to normalne, że napisałem, żeby spytać co się właściwie stało (to niezłe "spamowanie")
nikt tak naprawdę nie wiedział o co chodzi, ale gdy inni od razu toczyli z ciebie bekę, to ja do końca z życzliwością, jeszcze ci napisałem, że nie świruj, może wysłałeś do innego miasta, a poza tym, to ogarniemy ci nowe eq
a ty na to zacząłeś krzyczeć na przemian, że masz to w piździe i masz to w chuju, a następnego dnia johnny zapytał o medivia coinsy, które mu wisiałeś, to też go zwyzywałeś i zacząłeś wymyślać, że cię okradł
i cały czas twierdziłeś, że to nasza wina, bo ci czegoś tam obczaić nie chcieliśmy, gdzie tego dnia 3 osoby przez 4 godziny nic nie robiły, tylko stały obczajkami, żebyś mógł expić xD (w tym wspomniany przemo, a nawet wenezuelce przyszły ci obczajać też xD), a jak tylko prosiłeś, żeby ci coś sprawdzić, bo gdzieś szedłeś, i byłem wtedy dostępny, to zawsze obczajałem, jebany gruby chuju niewdzięczny
dlatego stwierdziłem, że pierdolę i nie będę dłużej tolerował tych odpałów
wiedziałem, że za 2-3 dni jak weźmiesz leki, to wrócisz i będziesz pisał do każdego że "ej mordo dawaj masterkores startuje, akcje hotelarskie" xD ale ja już powiedziałem wcześniej, że skończył się dzień dziecka dla matiego

bo jestes jak rzep i do ciebie nie dociera ze ktos ma cie dosc grozenie w ten sposob to jedyne wyjscie zebys sie od kogos odczepil

o tym obczajaniu byla rozmowa przez pare dni na tsie i jednego spokojnego dnia jak ogarnelem runy na expa chcialem wyruszyc ponad godzine trzeba bylo zbierac ludzi zeby przestawili runemakera z carlin do venore ja potrzebowalem tej obczajki glownie z tego powodu ze zeby normalnie cos bic tym ekiem musze uzywac eq wartego ponad 150k na rsie + plecak obczajka na boat byla kluczowa bo uwaga uwaga amerykance z nifzem jedyne co robili wtedy to mass logi o 5 rano zeby zajebac kogos z ue na statku i zrashowac na foreigns land z tego powodu prosilem zeby ktos mi obczail statek na pare sekund doslownie ale nikt sie tego nie podjal i bylo to w czasie gdy wlasnie pingwin przemo i ktos tam jeszcze obstawiali shadowthorna i drugi raz 3h pozniej jak skonczylem taska i chcialem wrocic a wspomiane osoby juz sie zawijaly z miejsc rowniez nie chcialo nikomu sie zalogowac na 8lvla na boat


aha chyba jakies 20-30 min pozniej byl mass log na mochnituu

po pierwsze, to jesteś jebanym charloverem, który ciągle miał paranoję, że wszędzie na niego czekają z masslogiem
ja w tym samym miejscu expiłem kilka razy bez obczajki, albo z jednym pingwinem co robił sobie runki, raz po mnie szli, to dałem loga i tyle, a tobie to trzeba było obczajać i blokować 3 drogi każdą dwoma charami, żebyś ruszył pizdę na tego expa (i jeszcze musiałeś się do tego przygotowywać przez kilka dni, jak sam wspomniałeś)
do tego 2x z pingwinem wstawaliśmy w nocy na umówioną godzinę, żeby ci pomóc, i cię nie było xD

dodam, że tego rsa też masz przez swoją własną głupotę, bo się odpaliłeś, żeby koniecznie sfragować @lipek ; gdzie był to twój ostatni wolny frag na następny tydzień
mówiłem ci, że to głupota, bo co za różnica kto złapie tego fraga, typ i tak już padał, a potem będziesz biegał mając 0 unjustów, co jest w chuj ryzykowne, ale nie nie ja muszem zabić cortmazza!!!
no i oczywiście miałem rację, bo następnego dnia wbiłeś rsa na jakimś noobie, którego ganialiśmy tylko dlatego, że rok wcześniej zaszedł ci za skórę na jakimś altaronie, czy innym pokemon otsie, i oczywiście zrzuciłeś winę za to na przema xD
następnie jeszcze przedłużyłeś sobie tego rsa, zabijając noob chara ewidencji i też gadałeś, że to jego wina

po drugie, nadal nikt nie ma pojęcia o jaką sytuację z boatem chodzi, straciłeś eq przez swojego parkinsona i jak zwykle próbujesz w idotyczny sposób zrzucić winę na innych

co do bycia charloverem, to się ściśle wiąże z tym:
ogólnie pokemonek to zawsze jest mocny w pekowaniu, ale dopóki chodzi o grę noob charem i podhaczanie jakichś 18 knightów
gdy przychodzi czas, że trzeba zrobić krok do przodu, to typ specjalnie rozpierdala team, żeby do tego nie dopuścić, bo siada mu psychika i chce wrócić do kradzieży udek 8 lvlem
a jak ktoś odmawia brania w tym udziału, to odpala się rage wkurwionego pikaczu, jak z tym qwasem, co nie chciał z nim pakować brass shieldów
albo jak kiedyś na destiny @Pingwinq ; był na draconii i szedł już spać, a profesorek zaczął go wołać, bo gonił 12 druida, który tachał worek z 80 udkami z misiów w kanionie i krzyczał, żeby biegł od drugiej strony i mu pomógł, a pingwin na to, że pierdoli, bo rano ma robotę, i profesorek go zwyzywał od najgorszych i ragequita na 3 dni zajebał xD

w tym wypadku "pokemon ots", to nie jest żaden dowcip
pamiętam jak kiedyś się wypiął na cały team, gdy mieliśmy gather, bo na pokemon otsie się jakieś pikaczu zrespiło, czy coś, i musiał tam iść
ogólnie to o przygodach i odpałach tego małego kurwia można by napisać książkę

typ liczyl na 3 combo zeby dobic z ue i walna to ue na 2.5 nom moja wina


typek mi przejscie blokowal powiedzialem zeby ruszyl dupe bo go zfraguje

mozna tez powiedziec ze rsa dostalem przez yellow vesta ktory dobijal targety wysrane z suppli gdy ja mialem most dmg i tracilem pz zeby typ nie padl na 2 unjusty/dobil go ktos z yellowka twierdzac ze on moze z rsem biegac tym druidem i nie bedzie czekal 2minut pzta woli miesiac unjusta dla 2 osob xD


po 1 ja mialem rsa i zeby tam normalnie smigac nie moglem uzywac d lance (duzo duzo wiekszy waste)
po 2 gdy ty juz miales access i expiles tam 24/7 przeciwnicy dobrze wiedzieli o tym ze gdy ja zrobie ten access tez bede mogl expic swobodnie ergo logicznym jest uniemozliwianie przeciwnikowi skonczenia tak kluczowego taska (nie bez powodu pilnowalismy lipka) ty ryzykowales strate blessow i aola ja ryzykowalem strate blessow + oddanie przeciwnikowi okolo 200k z plecakiem jak nie wiecej wiedzac ze oponenci moga chciec mi przeszkodzic bo po 1 rs = profit po 2 access = pg gdy ty robiles te taski nie mogli jeszcze wiedziec po co je robimy i sam to stwierdziles


szok nie gram 24/7 na otsie na ktorym gra torgowy pk team jak moge dopuszczac sie tak haniebnych czynow