przecież każdy na tsie przyznał, że profesor zachował się jak dzieciak, później janusz wons uskuteczniał pajacerkę
pluję tylko na 2 osoby z wiadomych względów (jedna nie potrafi przyjąć krytyki na klatę mając te 19-20(?) lat, a drugi przydupas pajacuje od początku 'inby' bo profesor komander szanuj go co xD)
profesor mnie zaprasza na kolejnego otsa, gdzie zawsze kończy się to tak, że się w pewnym momencie się obraża o jakąś pierdołę (różnica zdań z kimś) i koniec gierki
udowodnijcie mnie źle, nie chce mi się mentionować