Przyłączę się do poprzedników: gdy myślę o monotonnej grze w Tibię na mapie, którą jako tako znam, odechciewa mi się nawet logować. Przecież ileż można biegać po tych samych respach? Stąd już dobre kilka lat nawet nie loguję, a "poważniej" ostatnio grałem pewnie ponad 10 lat temu.
Dlaczego o tym piszę? Bo Twój OTS ma szansę trafić w wąską grupę odbiorców, którzy na nowo będą mogli poznawać tę grę. Bardzo podoba mi się, że nie dodawałeś nowych mobów, czarów, czy przedmiotów - nie znoszę OTSów gdzie w chwilę po zaczęciu klepiemy Orshabaale... Dodatkowo na moim ulubionym kliencie (inna rzecz, że w chwilę po jego wyjściu ja odszedłem z gry ;-)).
Z chęcią zaloguję i pozwiedzam. Choćbyś myślał postawić to na domowym komputerze, crashe należałyby do reguły, a graczy byłoby poniżej 20 osób - wydaje mi się, że Twój OTS może być perełką.
Powodzenia! :-)
Zakładki