Ale nie mówmy o tibianusie, pamiętasz hestorie i tak dalej ? Nie mówię, że za każdym razem, ale pamiętam, że na jednym otsie teleportowałeś sebusia i reszte na ghenov którego teoretycznie nie było. Albo gdy zabiliśmy Sebusia bez blessów, a z niego niekończące się runki spadły ;xd
Na tibianusie czy tam classicusie nie grałem.