[8.0] TorgOT - TEST SERWER {TEMAT ROKU 2014!}

Cytuj:

---

Sebiq napisał

jak skorpion mi zapierdolil za 60 to nie wiedzialem co sie dzieje.

---

co ty wiesz o torgotsie
ja oberwalem za 160 od slima x-D

shiiiet xD
wzielibyście sobie porządnego mapera, a nie "nie znam się na mapowaniu ale jebnę milion krzaczków największym brushem z dużą gęstością" i duże szybkie respy, bo po co komu tereny takie jak to co na północ z thais na +0?

http://torg.pl/showthread.php?455653...=1#post8344541

skisłem z opłaconych grafików xDDDDDDDDDDD

- # Japa Opada.
http://iv.pl/images/50081100970289944417.png

gralem 2 godziny ale to jest kurwa wstyd i nic wiecej

mapa jest tragiczna i do tego zbugowana

jakikolwiek balans postaci nie istnieje

o potworach nie wspominam bo to juz w ogole beka xDDD

to sie nawet do beta testow nie nadaje w takiej formie i wypuszczanie tego jako gotowy produkt ze sklepem premium i wstawienie tego do dzialu newsow jako oficjalny serwer forumowy to brut smrut i kompletny brak szacunku dla kogokolwiek

IMO powinno być to nazwane betą i w piątek full reset.

w ogóle, torgOT powinien być co miesiąc resetowany <3

ale zrozumcie ze moby moga mocno napierdalac bo prawie kazdy tutaj leci z chain setem i 10 shieldingiem na slimy i kurdebele jak to mozliwe ze mi za 100 wyjebal!!

Bijemy we 2 palkow stone golemy, padly ze 3, idziemy glebiej, cofamy zeby nas nie dogonil a tu zza plecow wybiegaja 2 kolejne ktore zrespily sie w odleglosci jakos 8 sqm od nas, 3 min po wybiciu XDDD oczywiscie nie musze pisac co bylo dalej

Cytuj:

---

matizioom napisał

ale zrozumcie ze moby moga mocno napierdalac bo prawie kazdy tutaj leci z chain setem i 10 shieldingiem na slimy i kurdebele jak to mozliwe ze mi za 100 wyjebal!!

---

ja dostalem wpierdol od 2 niedzwiedzi
a potem od pojedynczego dwarfa
a potem od pojedynczego rotworma

jedyne na czym moglem expic to wolfy i gobliny (chociaz z tym drugim ciezko trzeba co jakis czas robic przerwy na heal)
szkoda tylko ze udaje sie znalezc 1 wilka na 3 minuty


@edit zal nie spojrzalem na autora i nie zczailem ze troll post

Cytuj:

---

matizioom napisał

ale zrozumcie ze moby moga mocno napierdalac bo prawie kazdy tutaj leci z chain setem i 10 shieldingiem na slimy i kurdebele jak to mozliwe ze mi za 100 wyjebal!!

---

oberwanie w takim eq za 160 od slima bardzo legitne
Załącznik 323681
kurwa rzeczywiscie ty specu

Cytuj:

---

Skrzypas napisał

ja dostalem wpierdol od 2 niedzwiedzi
a potem od pojedynczego dwarfa
a potem od pojedynczego rotworma

jedyne na czym moglem expic to wolfy i gobliny (chociaz z tym drugim ciezko trzeba co jakis czas robic przerwy na heal)
szkoda tylko ze udaje sie znalezc 1 wilka na 3 minuty


@edit zal nie spojrzalem na autora i nie zczailem ze troll post

---

>server startuje
>100 osób rzuca się na 1 wolfa
>narzekaj, że spotykasz trolle raz na godzinę

o kurwa starzy

http://i.gyazo.com/a2376e392ffe73e7aff39a6a8febcca9.png

nie no mapa nie grywalna w chuj, po prostu ladnie zrobiona dla oka. Juz lepiej jakby byly kwadraty ale jakies normalne dojscia do expow
ale tak jest na kazdym customie

a nie umiejetnosc zsolowania minotaura przez 9 lvl knighta z 25 shielda i copperka to smiech

Cytuj:

---

Klamer napisał

>server startuje
>100 osób rzuca się na 1 wolfa
>narzekaj, że spotykasz trolle raz na godzinę

o kurwa starzy

---

no to trzeba bylo napisac w pierwszym poscie knightow zapraszamy za tydzien jak reszta profek pojdzie na drag hunty i wilki sie zwolnia albo cos takiego

http://i.gyazo.com/054b2238713ed2d8c34078e0336d8626.png
Kolejny bug :>
http://i.gyazo.com/90a5ce9a8609292139efe8ab015848e5.png

pogralem troche, jako ek. zamysl samego serwera jak najbardziej ok niestety z wykonaniem jest nieco gorzej. co mi sie najbardziej rzucilo w oczy to:

-brak balansu postaci, paladyn bije zdecydowanie za mocno. ek przy takich obrazeniach otrzymywanych nie ma racji bytu

-mapa, o ile w okol miasta wyglada to nawet ladnie to juz dalej sa problemy z pustymi przestrzeniami i z brakiem przejsc na dana lokacje(o czym kucyk juz wspominal)

-obrazenia od mobkow zdecydowanie za duze, kto to widzial zeby scorpion lal po 60 a crypt shambler po 190? walkiria na dodatek jakims magicznym sposobem ma fast attack i zadaje 3 hity w momencie gdy ja jej sprzedaje jedna bule



wielka szkoda ze to juz byl oficjalny start a nie jakis test server. troche wstyd ze niektore bledy nie zostaly wyeliminowane przed startem

poki co mam zamiar grac dalej ale licze na szybka reakcje obslugi..

to uczucie gdy dostajesz bule od huntera z 200 w 1 turze i rezygnujesz z gry na tym ots

Zgłaszajcie wszystko co wam nie pasuje i raz dwa te błędy zostaną naprawione. Fajny ots się szykuje tylko potrzebuje doszlifowania

To uczucie gdy idziesz z jednego konca mapy na drugi, tylko po to by zwiedzić skałkę, na której jest jeden poison spider i czikeny.

No ja się poddałem, wbiłem 21 lvl i mam dość, dobija mnie mapka, brak balansu i dmg mobów który jest przejebany.. pomysł fajny ale wykonanie.. pozostawia wiele do życzenia, bajo :)

Cytuj:

---

nightmarer121 napisał

To uczucie gdy idziesz z jednego konca mapy na drugi, tylko po to by zwiedzić skałkę, na której jest jeden poison spider i czikeny.

---

tak bardzo to

A oto moje dzisiejsze przygody.

Po starcie zalogowałem się i zacząłem zwiedzać. Po 5 minutach łażenia po mieście i szukanie czegokolwiek znalazłem studnie,z której dobywały się głosy. Wskoczyłem tam na super bohatera...znalazłem się poza mapą jak jeb*ny chuck norris. Ze mną było tam kilku innych graczy. Nastała chwila milczenia...potem zaczeliśmy napierdzielać się z różdżek. Umarłem, straciłem wanda. Zrobiłem więc nowego hara.
Po kolejnych 20 minutach znalazłem północne wyjscie z miasta. Udało mi się zabić trzy gobliny i rotworma, a potem potwory się skończyły i respili się tylko ludzie. Poszedłem więc na zachód. Znalazłem wild warriory i umarłem.
Nie poddajac się wyruszyłem znów na łowy, po godzinnym marszu dotarłem do góry krasnoludów (na szczęście po drodze spotkałem tylko wilka i dwa kurczaki więc obyło się bez ran). Na respie dwarfów niestety nie było dwarfów.
Znalazł się za to pk team, który ubiłem z jakimś pallkiem (pozdro dla niego). Potem miał być save server, na dwarfach były 3 dwarfy i 20 graczy więc znów zaczeła się wojna. Na szczęście przeżyłem, potem był save. Po save zalogowałem się i zacząłem z tym pallkiem wybijać full resp krasnali. Okazało się, że jest ich tam z 15 i z 3 soldki. Oczywiście było zejście w dół i chmara guardów. Zdziwiony zachowaniem 20 innych osób, którym nie przeszkadzało bicie 1 potwora na godzine udałem się w dalszą podróż.
Kolejnym moim przystankiem była pustynia, na niej lwy, po zaciętej walce z królami puszczy i rotwormów znalazłem góre. Stwierdziłem, że się na nią wdrapie. Po 30 minutach łażenia po niej znalazłem kości smoka (niee nie normalny szkielet tylko ta grafika kości), stwierdziłem, że tam pewnie będą draguny ale po dłuższych poszukiwaniach stwierdziłem, że pewnie trzeba je wykopać z piasku a łopaty nie miałem. No i tu był kolejny problem, przez brak szpadla nie mogłem wleźć do dziury, która potem znalazłem (dalej byłem na tej pustyni ofc, zlazłem z góry). Na szczęście stado graczy przybyło z miasta i jeden mi otworzył. Było tam kilka larv, dwa razy tyle graczy i kilku pk. Po zaciętej walce i śmierci jednego pekera postanowiłem opuścić to miejsce.
Niestety los chciał, że po chwili dotarłem na kolejną pustynie. Tam znalazłem słonie, bardzo realistyczne, biły po 150. Ludzie też wykopywali skarabeusze. Znudzony laniem 5 minut jednego słonia i biciem w 5 jednego scaraba udałem się dalej.
Koło pustyni nagle były znów góry i bagna. Tam trolle. Nagle też zaczeły wyskakiwać cyklopy, tu był hard. Znalazłem też górke z 2 tarantulami, chciałem je zabić, ale przybiegło 3 rosjan (serio rosjan) i zaczeło mnie napierdalać. Akurat byłem w trakcie potyczki z tarantulami i dostałem wpierdol od rosjan. Znów z miasta udałem się na zachodnie tereny wspaniałego świata torgotsa.
Na powierzchni można było spotkać kurczaki lub kurczaki, ewentualnie więcej kurczaków. Ale było dużo ciekawych respów. Typu ghoule, a tu nagle zejśćie w dół i zerki...
Stwierdziłem potem, że odkryje co jest pod pytajnikami na tej mapce od Grimka. No to zacząłem obczajać. Po 3h obłażenia mapki w kółko udało mi się dojść do pierwszego punktu. Niestety spadłem z krzesła i prawie nie zginąłem, a stało się tak dla tego, że zobaczyłem miasto kurczaków. Kilka domków i same kurczaki, wszędzie.
Poszedłem dalej na zachód, wszędzie pusto, nagle jakaś budowla, przypominała dark cathedral. Nie myliłem się, na dole smugglery, bandity itp. Niestety nie udało się wyczyścić 20 mobów przy wejściu mimo pomocy od pewnego pallka. Dalej na zachód znaleźlismy (bo już podróżowaliśmy we 2) chyba już 15 z kolei resp goblinów i kilka cyklopów.
Pallek poszedł dalej i znalazł resp hydr od 60 lvla a ja poszedłem w dół i znalazłem zbugowane schody i warlocki. Myślę, fajnie chociaż jakies 2 respy normalne już wiem gdzie są (a no nie można zapominać o respie dragów na trollach).
Spotkaliśmy się znów z pallkiem, on poszedł szukać spear a ja szczęścia.
Znalazłem elfy, bije je sobie a tu wyskakuje elf scout troche zjechany (ten co zajeb*ł kucyka xD). Po dostaniu serii z kałasznikowa wrzuciłem utani hur i spierdzeliłem. Idąc dalej na południe znalazłem kolejne respy elfów, tu na szczęście scouty były na skałce. Po wejściu na nią 2 zjechały mnie do reda w ułamek sekundy.
Idąc dalej znalazłem skałke z wyverną, po tym jak zajeba*a mi wave za 190 z daleka stwierdziłem, że chyba padne jak nie uciekne.
Potem znalazłem ghoule, dsy, różnorakie umarlaki i kolejną studnie bez dna. Niestety umarłem na tym respie i dałem loga by się z wami podzielić tymi przygodami niczym przygody krzyśka kolumba.

Podziwiam jak komuś chciało się to przeczytać xD

22:44 You lose 58 hitpoints due to an attack by a wild warrior.

cusz to by sie zgadzalo

Cytuj:

---

Maj Kel napisał

Podziwiam jak komuś chciało się to przeczytać xD

---

Nie licz na to.


Ja osobiście najlepiej bawiłem się od razu po zalogowaniu kiedy Torg Userowie bili ludzi, ludzie bili innych ludzi, a na końcu ludzie bili Torg Userów. 16lv wbiłem, źle nie jest, chociaż serwer wymaga przebudowy.

Cytuj:

---

Maj Kel napisał

A oto moje dzisiejsze przygody.

Po starcie zalogowałem się i zacząłem zwiedzać. Po 5 minutach łażenia po mieście i szukanie czegokolwiek znalazłem studnie,z której dobywały się głosy. Wskoczyłem tam na super bohatera...znalazłem się poza mapą jak jeb*ny chuck norris. Ze mną było tam kilku innych graczy. Nastała chwila milczenia...potem zaczeliśmy napierdzielać się z różdżek. Umarłem, straciłem wanda. Zrobiłem więc nowego hara.
Po kolejnych 20 minutach znalazłem północne wyjscie z miasta. Udało mi się zabić trzy gobliny i rotworma, a potem potwory się skończyły i respili się tylko ludzie. Poszedłem więc na zachód. Znalazłem wild warriory i umarłem.
Nie poddajac się wyruszyłem znów na łowy, po godzinnym marszu dotarłem do góry krasnoludów (na szczęście po drodze spotkałem tylko wilka i dwa kurczaki więc obyło się bez ran). Na respie dwarfów niestety nie było dwarfów.
Znalazł się za to pk team, który ubiłem z jakimś pallkiem (pozdro dla niego). Potem miał być save server, na dwarfach były 3 dwarfy i 20 graczy więc znów zaczeła się wojna. Na szczęście przeżyłem, potem był save. Po save zalogowałem się i zacząłem z tym pallkiem wybijać full resp krasnali. Okazało się, że jest ich tam z 15 i z 3 soldki. Oczywiście było zejście w dół i chmara guardów. Zdziwiony zachowaniem 20 innych osób, którym nie przeszkadzało bicie 1 potwora na godzine udałem się w dalszą podróż.
Kolejnym moim przystankiem była pustynia, na niej lwy, po zaciętej walce z królami puszczy i rotwormów znalazłem góre. Stwierdziłem, że się na nią wdrapie. Po 30 minutach łażenia po niej znalazłem kości smoka (niee nie normalny szkielet tylko ta grafika kości), stwierdziłem, że tam pewnie będą draguny ale po dłuższych poszukiwaniach stwierdziłem, że pewnie trzeba je wykopać z piasku a łopaty nie miałem. No i tu był kolejny problem, przez brak szpadla nie mogłem wleźć do dziury, która potem znalazłem (dalej byłem na tej pustyni ofc, zlazłem z góry). Na szczęście stado graczy przybyło z miasta i jeden mi otworzył. Było tam kilka larv, dwa razy tyle graczy i kilku pk. Po zaciętej walce i śmierci jednego pekera postanowiłem opuścić to miejsce.
Niestety los chciał, że po chwili dotarłem na kolejną pustynie. Tam znalazłem słonie, bardzo realistyczne, biły po 150. Ludzie też wykopywali skarabeusze. Znudzony laniem 5 minut jednego słonia i biciem w 5 jednego scaraba udałem się dalej.
Koło pustyni nagle były znów góry i bagna. Tam trolle. Nagle też zaczeły wyskakiwać cyklopy, tu był hard. Znalazłem też górke z 2 tarantulami, chciałem je zabić, ale przybiegło 3 rosjan (serio rosjan) i zaczeło mnie napierdalać. Akurat byłem w trakcie potyczki z tarantulami i dostałem wpierdol od rosjan. Znów z miasta udałem się na zachodnie tereny wspaniałego świata torgotsa.
Na powierzchni można było spotkać kurczaki lub kurczaki, ewentualnie więcej kurczaków. Ale było dużo ciekawych respów. Typu ghoule, a tu nagle zejśćie w dół i zerki...
Stwierdziłem potem, że odkryje co jest pod pytajnikami na tej mapce od Grimka. No to zacząłem obczajać. Po 3h obłażenia mapki w kółko udało mi się dojść do pierwszego punktu. Niestety spadłem z krzesła i prawie nie zginąłem, a stało się tak dla tego, że zobaczyłem miasto kurczaków. Kilka domków i same kurczaki, wszędzie.
Poszedłem dalej na zachód, wszędzie pusto, nagle jakaś budowla, przypominała dark cathedral. Nie myliłem się, na dole smugglery, bandity itp. Niestety nie udało się wyczyścić 20 mobów przy wejściu mimo pomocy od pewnego pallka. Dalej na zachód znaleźlismy (bo już podróżowaliśmy we 2) chyba już 15 z kolei resp goblinów i kilka cyklopów.
Pallek poszedł dalej i znalazł resp hydr od 60 lvla a ja poszedłem w dół i znalazłem zbugowane schody i warlocki. Myślę, fajnie chociaż jakies 2 respy normalne już wiem gdzie są (a no nie można zapominać o respie dragów na trollach).
Spotkaliśmy się znów z pallkiem, on poszedł szukać spear a ja szczęścia.
Znalazłem elfy, bije je sobie a tu wyskakuje elf scout troche zjechany (ten co zajeb*ł kucyka xD). Po dostaniu serii z kałasznikowa wrzuciłem utani hur i spierdzeliłem. Idąc dalej na południe znalazłem kolejne respy elfów, tu na szczęście scouty były na skałce. Po wejściu na nią 2 zjechały mnie do reda w ułamek sekundy.
Idąc dalej znalazłem skałke z wyverną, po tym jak zajeba*a mi wave za 190 z daleka stwierdziłem, że chyba padne jak nie uciekne.
Potem znalazłem ghoule, dsy, różnorakie umarlaki i kolejną studnie bez dna. Niestety umarłem na tym respie i dałem loga by się z wami podzielić tymi przygodami niczym przygody krzyśka kolumba.

Podziwiam jak komuś chciało się to przeczytać xD

---

przeczytalem i bylo fantastycznie, czulem sie jakbym odbyl ta przygode u twego boku

Ogólnie ots ma potencjał, ale trzeba potraktować ten start jako open betę, zamrozić pacce i poświęcić dobre kilka dni na poprawę wielu rzeczy.
Spowoduje to stratę wielu graczy, ale wtedy serwer mógłby być grywalny i na prawdę fajny.

- wielka ilość bugów na mapie - wiadomo o co chodzi, z pewnością jest ich jeszcze wiele w głębszych zakątkach mapy, do których nikt jeszcze nie doszedł
- zmiana formuły shieldingu oraz dmg potworów - BARDZO ważna rzecz, bez tego knight jest niegrywalny, a ludzie się zniechęcają, gdy giną, ponieważ dostali hita z dupy lub gdy po prostu nie są w stanie expić na czymś gdzie powinni dawać bez problemu radę
- straszne lagi przy zmianie poziomu - wchodze na schody, laguje mnie na tych schodach będąc wciąz na dole, potworek idzie 2 kratki, uderza mnie i dopiero jestem na górze (taka sytuacja co chwilę przy stairhoppingu)
- zmiana formuł dmg niektórych czarów (wiem, że vis lux bije za mało, na reszte za mały lvl)
- dziwne npc od skupowania złomu - nie kupują połowy itemów, a ceny bez sensu (battle shield/hammer 40 gp, itp.)
- połowa domków zbugowana - ogólnie jest ich za wiele jak na ilość graczy - lepszą opcją jest mniejsza ilość, a większa jakość zamiast 10 identycznych kwadratów 5x5 obok siebie, jak to ma miejsce tutaj
- ogólny balans postaci - magowie i palek są raczej w porządku (przynajmniej na low lvl), natomiast na knighta ludzie narzekają - głównie przez formułę shieldingu/armora, która sprawia, że gówno potworki, które nie mają prawa się przebić biją po 20 co turę - inne profesje mogą uciekać więc sobie radzą
- mlv idzie zdecydowanie za szybko, z perspektywy palka dist całkiem ok, shielding za wolno (zresztą ciężko go wbijać podczas expa, jeśli muszę uciekać od wszyskiego).
- ponoć exp jest stały - na początku za dwarfa kumpel dostawał 270 expa, później 225, a teraz 180

Cytuj:

---

Klamer napisał

My byliśmy na elf huncie. Wyszliśmy nawet na +, bo poleciał nam pacc scroll z arcanista XD

---

rzeczy tego typu - pacc scroll zrobiony ze zwykłego scrolla, to samo id - pewnie w jakimś sklepie da się go kupić za 5gp

Jeśli coś mi wpadnie do głowy to dopiszę

My byliśmy na elf huncie. Wyszliśmy nawet na +, bo poleciał nam pacc scroll z arcanista XD

Cytuj:

---

Maj Kel napisał

A oto moje dzisiejsze przygody.

Po starcie zalogowałem się i zacząłem zwiedzać. Po 5 minutach łażenia po mieście i szukanie czegokolwiek znalazłem studnie,z której dobywały się głosy. Wskoczyłem tam na super bohatera...znalazłem się poza mapą jak jeb*ny chuck norris. Ze mną było tam kilku innych graczy. Nastała chwila milczenia...potem zaczeliśmy napierdzielać się z różdżek. Umarłem, straciłem wanda. Zrobiłem więc nowego hara.
Po kolejnych 20 minutach znalazłem północne wyjscie z miasta. Udało mi się zabić trzy gobliny i rotworma, a potem potwory się skończyły i respili się tylko ludzie. Poszedłem więc na zachód. Znalazłem wild warriory i umarłem.
Nie poddajac się wyruszyłem znów na łowy, po godzinnym marszu dotarłem do góry krasnoludów (na szczęście po drodze spotkałem tylko wilka i dwa kurczaki więc obyło się bez ran). Na respie dwarfów niestety nie było dwarfów.
Znalazł się za to pk team, który ubiłem z jakimś pallkiem (pozdro dla niego). Potem miał być save server, na dwarfach były 3 dwarfy i 20 graczy więc znów zaczeła się wojna. Na szczęście przeżyłem, potem był save. Po save zalogowałem się i zacząłem z tym pallkiem wybijać full resp krasnali. Okazało się, że jest ich tam z 15 i z 3 soldki. Oczywiście było zejście w dół i chmara guardów. Zdziwiony zachowaniem 20 innych osób, którym nie przeszkadzało bicie 1 potwora na godzine udałem się w dalszą podróż.
Kolejnym moim przystankiem była pustynia, na niej lwy, po zaciętej walce z królami puszczy i rotwormów znalazłem góre. Stwierdziłem, że się na nią wdrapie. Po 30 minutach łażenia po niej znalazłem kości smoka (niee nie normalny szkielet tylko ta grafika kości), stwierdziłem, że tam pewnie będą draguny ale po dłuższych poszukiwaniach stwierdziłem, że pewnie trzeba je wykopać z piasku a łopaty nie miałem. No i tu był kolejny problem, przez brak szpadla nie mogłem wleźć do dziury, która potem znalazłem (dalej byłem na tej pustyni ofc, zlazłem z góry). Na szczęście stado graczy przybyło z miasta i jeden mi otworzył. Było tam kilka larv, dwa razy tyle graczy i kilku pk. Po zaciętej walce i śmierci jednego pekera postanowiłem opuścić to miejsce.
Niestety los chciał, że po chwili dotarłem na kolejną pustynie. Tam znalazłem słonie, bardzo realistyczne, biły po 150. Ludzie też wykopywali skarabeusze. Znudzony laniem 5 minut jednego słonia i biciem w 5 jednego scaraba udałem się dalej.
Koło pustyni nagle były znów góry i bagna. Tam trolle. Nagle też zaczeły wyskakiwać cyklopy, tu był hard. Znalazłem też górke z 2 tarantulami, chciałem je zabić, ale przybiegło 3 rosjan (serio rosjan) i zaczeło mnie napierdalać. Akurat byłem w trakcie potyczki z tarantulami i dostałem wpierdol od rosjan. Znów z miasta udałem się na zachodnie tereny wspaniałego świata torgotsa.
Na powierzchni można było spotkać kurczaki lub kurczaki, ewentualnie więcej kurczaków. Ale było dużo ciekawych respów. Typu ghoule, a tu nagle zejśćie w dół i zerki...
Stwierdziłem potem, że odkryje co jest pod pytajnikami na tej mapce od Grimka. No to zacząłem obczajać. Po 3h obłażenia mapki w kółko udało mi się dojść do pierwszego punktu. Niestety spadłem z krzesła i prawie nie zginąłem, a stało się tak dla tego, że zobaczyłem miasto kurczaków. Kilka domków i same kurczaki, wszędzie.
Poszedłem dalej na zachód, wszędzie pusto, nagle jakaś budowla, przypominała dark cathedral. Nie myliłem się, na dole smugglery, bandity itp. Niestety nie udało się wyczyścić 20 mobów przy wejściu mimo pomocy od pewnego pallka. Dalej na zachód znaleźlismy (bo już podróżowaliśmy we 2) chyba już 15 z kolei resp goblinów i kilka cyklopów.
Pallek poszedł dalej i znalazł resp hydr od 60 lvla a ja poszedłem w dół i znalazłem zbugowane schody i warlocki. Myślę, fajnie chociaż jakies 2 respy normalne już wiem gdzie są (a no nie można zapominać o respie dragów na trollach).
Spotkaliśmy się znów z pallkiem, on poszedł szukać spear a ja szczęścia.
Znalazłem elfy, bije je sobie a tu wyskakuje elf scout troche zjechany (ten co zajeb*ł kucyka xD). Po dostaniu serii z kałasznikowa wrzuciłem utani hur i spierdzeliłem. Idąc dalej na południe znalazłem kolejne respy elfów, tu na szczęście scouty były na skałce. Po wejściu na nią 2 zjechały mnie do reda w ułamek sekundy.
Idąc dalej znalazłem skałke z wyverną, po tym jak zajeba*a mi wave za 190 z daleka stwierdziłem, że chyba padne jak nie uciekne.
Potem znalazłem ghoule, dsy, różnorakie umarlaki i kolejną studnie bez dna. Niestety umarłem na tym respie i dałem loga by się z wami podzielić tymi przygodami niczym przygody krzyśka kolumba.

Podziwiam jak komuś chciało się to przeczytać xD

---

Pozdrawiam fajnie się z tobą eksplorowało TORGOTSA! tak to ja ten palek (Mamo Nie Bij)
przygoda zacnie opisana :)

Cytuj:

---

Klamer napisał

My byliśmy na elf huncie. Wyszliśmy nawet na +, bo poleciał nam pacc scroll z arcanista XD

---

w sume xD
to chyba mozna liczyc jako 5zl czy ile tam pacc kosztuje ;]

Cytuj:

---

Klamer napisał

My byliśmy na elf huncie. Wyszliśmy nawet na +, bo poleciał nam pacc scroll z arcanista XD

---

o jak sie zesralem w tej chwili XDDDD

zrobili poprawki i da sie juz grac ;o larva bije mnie po 2 zamiast 30 i trafiam w moby

Cytuj:

---

Klamer napisał

My byliśmy na elf huncie. Wyszliśmy nawet na +, bo poleciał nam pacc scroll z arcanista XD

---

Czyli zamiast prawidłowo zrobić nowy item do tego pacca to użyli przedmiotu który znajduje się w grze,nie no quality team xDDD, zapewne z każdego moba z którego leci scroll można dostać tego pacc scrolla xDDD

Zrobiliśmy questa. Jako, że spontaniczny ze mnie gościu, zabrałem skrzynkę questową :PPPPPPPPPPP

http://screenshooter.blob.core.windo...eiujpknpjkiokk

http://screenshooter.blob.core.windo...bceinjpzudzerl

haha pacc scrolle moze kupic w sklepie za pare gp XD

jebłem klamer xDD
wbilem na 30minut, weźcie ogarnijcie się z tym. Dużo osób przed startem w tym ja pytał się o hity czy są ogarnięte itd bo na wielu ots 8.0 to jest zjebane. 0 odpowiedzi.
Weźcie usuńcie mape i lepiej zróbcie evo z teleportami bo to jest dramat wyjścia z miasta szukałem 15minut XD Wiem że w edytorze map to wyglada cool i wg ale miasto powinno być malutkie,grywalne, funkcjonalne.
Nie mogliście zrobić standardu i pod miastem dać trolle w chuj duże, ze względu na to że wiecie że nie ma botów na tym servie, wiecie że ludzi będzie troche... zróbcie mape od nowa proszę was...

ziomeczki wiecej skrótów zróbcie na mapie, bo chuj mnie strzela jak muszę wracać do depo 10 minut

> wbij 23 lvl
> zabij dragona na 6 sd
> bij z flam hura za 200 przy 30 mlvl, ale 80 many, więc nawet legit
> przychodzi gm
> bij z flam hura za 60 a z exori visa nadal po 80
> wyjdz z otsa

Ta mapa to jakaś patologia. Knighty padają od snejków, na rotwormy się idzie godzinę, a w ogóle po co ja to piszę...

intuicyjna mapa xD

torgots widzę tak jak torg - do dupy i bez sensu ;)
szkoda ty cwelu jeden z drugim ze robiliście tematy co dwa dni ze pro super hiper, a wy się po prostu wysraliscie na rzadko i myśleliście ze ludzie pomyślą ze to tatar

Gdzie jest ten typ GM co pierdolił, że zarywają nocki i im się należy 20zł za miesiąc grania na tym OTSie bo jest super dopracowany? XD Kurwa jak oglądam ostatnie 10 stron to śmiechłem w sumie, kolega wbił top 10 i powiedział, że pierdoli szukanie 40 minut respa, na którym są 2 potwory i 3x tyle typa, których w dodatku nie może ubić bo PVP od 20 xD
Fajnie było, 100 osób na starcie, falstart jak jasna cholera, i teraz po resecie(chyba, że zostawiacie PACC scrolle z Arcanistów i ubłagacie kogośtam up, żeby oddał Questową skrzynkę(XDDDDDDD) ) będzie z 30 torgów :]

akcja z questowa skrzynka winnered wszystko :D. ale oddaj przeto, nie badz zachlanny...

ps.

wnosze o wprowadzenie 10zl pacc na tydzien. dzieki arcanistom drugi etat wyrobie.

Cytuj:

---

SD under roof napisał

haha pacc scrolle moze kupic w sklepie za pare gp XD

---

Tak jak myślałem xDDD
Skoro tyle czasu zajęło wam postawienia takiego bubla to brak słów,zapewniam was ,że byle pierwszy lepszy evo ots postawiony na jakimś darmowym silniku by miał więcej osób online po tygodniu niż ten jednym dniu.
Nie żebym was hejtował czy coś ale jako ,że spędziłem trochę czasu na różnej maści ots-ów to mam jako takie doświadczenie,po prostu źle podeszliście do tego.

Widze, ze mial byc wielce dopracowany ots i dawajcie nam 20zl/msc za pacc. XD
Okazuje sie, ze hehe wszystko rozjebane, dmg rozjebany, klasy nie zbalansowane, respy puste odlegle o kilometry swietlne, mapa z bugami...
Rozumiem, ze to nie jest 5 minut zrobic taki ots, ale mimo wszystko moze najpierw faktycznie trzeba cos dopracowac a potem wolac o pieniadze na pacca, bo chwilowo to nawet na 5zl/rok nie zasluzyliscie.

Cytuj:

---

Aktualnie 29 użytkowników przegląda ten temat. (16 użytkowników i 13 gości)
Robciany Absherr Acan Ada$ Zawodowiec Dalek Egi Gr00by Klamer Lobmande97 Moonej PanMarcel Skitty Snejkus tomi798 Wair Toru Wandam

---

Powstawał miesiącami, upadł w godzinę.

jezeli to mial byc ots - niewypał.
jezeli wylęgarnia beki - udalo sie wam.

wroce jak bedzie dopracowany.

Wiedząc, że exp jest dość niski, wbije trochę ludu a mapa jak to powiedzieliście "jest dość mała" to trzeba mieć na uwadze, że musi być gdzie expić. Zróbcie z 5-6 wielkich wielopoziomowych jaskin z rotami, trollami, dwarfami. Ze 3 miejscówy z cyklopami (ale nie takie, że 2 cyklopy na krzyż, jak to ma teraz miejsce). To miał być przyjemny ots, a nie półgodzinne szukanie respa gdzie jest więcej niż 3 potwory, naprawdę, to jest tragedia.
Moim zdaniem powinniscie zwiekszyć hity knightom, pallkom delikatnie zmniejszyć, magów zostawić tak jak jest.
Miasto w miare ok. Jest to nowa mapa, unikatowa (hehe pozdro dla kumatych) to dlaczego nie ma znaków, gdzie kierowac się do dp, do wyjścia, do m shopu itp, itd?
Juz pomijając bugi na mapie bo to się zdarza, ale potwory, expy to jest to co napędza serwer.
No i przydałoby sie zrobić tak, by expiąc na trollach nie dostawać zza ekranu fire bomby od dragona.

kurwa expic nawet jest gdzie, tylko te expowiska oddalone wchuj od siebie
szliśmy na dark katedrę z 10 minut i nic po drodze

-ja 18 palek 54 dista pierwszy hit w dragona 278 z bolta
-wilk na którym trzeba włączyć pz żeby go ubić
-carrion worm co zapierdalaj jak wyścigówka
-slim i jego hity po 170 i sranie klonami co 2 sekundy
-fishing rod quest na amazon campie? Kto to wgl wymyślił?Po co tam wędka, już lepiej plate armor było dać

prze beka z tego ots XD
mape chyba robil jakis uposledzony

za 1h nie bedzie questow bo ludzie zajebia skrzynki (zesralem sie)
pacc ktory kosztuje 5zl jest w shopie za 5 gp XD

Musiałem użyć moich umiejętności w paincie (dzięki, którym przeszedłem jedną runde w konkursie na torgu...walkoverem przeciwnika xD). O to chodzi ogólnie w grywalnej mapie. Nie chodzi o stada kurczaków wesoło hasających sobie wszędzie gdzie to tylko możliwe.
Chodzi o to by było miasto (nie odjebana forteca, labirynt fauna) a wokół niego łatwo dostępne respy na początek. By każdy mógł zdobyć jakiś poziom i wtedy zacząć zwiedzać itp.

Załącznik 323685